Passat b6 2010 tdi
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
Re: Passat b6 2010 tdi
Z drugiej też strony dobrze sam autor pisze bo czasy troszkę niepewne. Sporo salonów ostro obniżyło ceny. Wszyscy płaczą że nie sprzedają się auta w salonach. Ja też raczej nie wydaje kasy na auta. To traci zawsze na wartości nie ma co ukrywać. Teraz z rodzicami budujemy dom jednorodzinny. Wybraliśmy projekt i go realizujemy. Takie marzenie na dom idealny. Mamy jeden dom jednorodzinny już z dwoma garażami i piwnicą plus parter piętro i poddasze tyle że ma już 40 tat. Rodzice wybudowali 11lat temu sobie też taki domek jednorodzinny no i że jest trochę kasy to ojciec powiedział: co mam sobie kupić auto za 200 tys? Po co. Kupili działkę i budujemy. Za tydzień stawiamy dach. Taka inwestycja. To są jak to się mówi wybory życiowe.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Passat b6 2010 tdi
Niestety nie obniżyli. Obserwuję rynek nowych aut i nowych z wyprzedaży rocznika od dłuższego czasu jeszcze z przed pandemii i za przeproszeniem wielkie G obniżyli.
- kamska
- Użytkownik
- Posty: 425
- Rejestracja: ndz mar 30, 2008 17:26
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Skoda Karoq Sportline FL 2.0 TDI, Suzuki Bandit 650N, Renault Premium 270dci, Kangoo 1,5 DCI
Re: Passat b6 2010 tdi
Śmiało można znaleźć B7 w tych pieniądzach, model produkowany od 2005r za 35tyś zł tak średnio moim zdanie, no chyba że podobają sie Tobie stare modele. Od 2010 szła B7-mka a dziś już jest B 8,5. Jakie oznaczenie sinika? mam nadzieje, ze już na CR?seaman1982 pisze: ↑czw cze 11, 2020 21:09Witam,
Mam okazję kupić paska b6 z 2010 roku w pakiecie r line. Ostatni wypust. Auto jest od znajomego. Ma 135 tys. nalatane. Silnik 2,0 tdi 140. Stan perfekt. Dosłownie. Beż w środku jak nowy. Pełny serwis VW. Cena 35 tys.
I tu pytanie czy warto. Na strzał pewnie rozrząd, tarcze, klocki bo też jeszcze ori. Jak te auta się sprawują, jak blachy, zawieszenie. Jakich kosztów mogę się spodziewać. Kusi mnie bardzo, bo naprawdę mega mega zadbany. Ale boję sie bo ogólnie opinie maja te paski słabe.
Doradźcie coś.
Fajnie, że 135tyś km nalatane,ale mylis że jak będzie miał 235tyś to będzię gorszy? bardziej zużyty? kwestia w jakich warunkach auto jest użytwkowane i jak było serwisowanie, więc czy warto wyrzucać tyle kasy wiecej za niski przebieg? moim zdaniem nie.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Passat b6 2010 tdi
Nie podlega wątpliwości że 100 tys stanowi, iż będzie bardziej zużyty, to nie baśnie Andersena
- kwadrat
- Forum Master
- Posty: 1483
- Rejestracja: śr sty 17, 2007 19:36
- Lokalizacja: SC CzęstochoVWa
- Auto: 2x Golf
- Silnik: 2x +
Re: Passat b6 2010 tdi
Ja bym zdecydowanie wolał takiego b6 nżz byle jakiego kundla b7. Fakt, że swoją drogą kasy trochę jest, gdyby był ciut tańszy, ale jesli ktos ma go od nowosci i serwisowany w ASO (co dla mnie jest niejako potwierdzeniem zapewnieniem, że auto było dbane) to też nie sprzeda za bezcen, Musisz zdecydowac, jesli nie potrzebujesz zmieniac auta to odpusc, jesli szukasz takiego, to pewnie warto
Mein grün GT(i) produziert in Wolfsburg
Golf II GTi 2.0 jest, Polo 9n 1.4 TDI było, Golf Plus II 2.0 TDI+ jest
Golf II GTi 2.0 jest, Polo 9n 1.4 TDI było, Golf Plus II 2.0 TDI+ jest
Re: Passat b6 2010 tdi
Kocham takie posty jak najbardziej na mam sam b6 i w życiu bym na b7 nie zamienił który jest dla mnie nijaki wizualnie, do autora posta proszę o namiary na auto sam ogarnę temat jak dla mnie auto rodzynek....kwadrat pisze: ↑sob cze 13, 2020 23:55Ja bym zdecydowanie wolał takiego b6 nżz byle jakiego kundla b7. Fakt, że swoją drogą kasy trochę jest, gdyby był ciut tańszy, ale jesli ktos ma go od nowosci i serwisowany w ASO (co dla mnie jest niejako potwierdzeniem zapewnieniem, że auto było dbane) to też nie sprzeda za bezcen, Musisz zdecydowac, jesli nie potrzebujesz zmieniac auta to odpusc, jesli szukasz takiego, to pewnie warto
Się nie dziwię żeś Ty swoje auto tak kupował jak kupowałeś, dla Ciebie to że auto jest zadbane nic nie znaczy....sam mam b6 i miałbym je za 15 tyś sprzedawać bo model jest od 2005 na rynku? Śmieszne... Dzięki że nas uświadamiasz że na rynku już jest passat 8.5 dobrze wiedzieć co to ma do rzeczy? Jak dla mnie za zadbane auto warto wyłożyć dużo więcej hajsu niż ulepa kupić i potem beczeć jakie te auta produkują kiepskie...kamska pisze: ↑sob cze 13, 2020 20:13Śmiało można znaleźć B7 w tych pieniądzach, model produkowany od 2005r za 35tyś zł tak średnio moim zdanie, no chyba że podobają sie Tobie stare modele. Od 2010 szła B7-mka a dziś już jest B 8,5. Jakie oznaczenie sinika? mam nadzieje, ze już na CR?
Fajnie, że 135tyś km nalatane,ale mylis że jak będzie miał 235tyś to będzię gorszy? bardziej zużyty? kwestia w jakich warunkach auto jest użytwkowane i jak było serwisowanie, więc czy warto wyrzucać tyle kasy wiecej za niski przebieg? moim zdaniem nie.
- kamska
- Użytkownik
- Posty: 425
- Rejestracja: ndz mar 30, 2008 17:26
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Skoda Karoq Sportline FL 2.0 TDI, Suzuki Bandit 650N, Renault Premium 270dci, Kangoo 1,5 DCI
Re: Passat b6 2010 tdi
Miałem na myśli gdyby dziś miał taki przebieg to czy byłby bardziej zużyty? w sensie latałby długie trasy. Wiadomo, że za 5-10 lat jak dobije do 235 będzie zuzyty.
W sensie:
10 lat 135tys użutkowany na niewielkich trasach
10 lat 235tyś nalatane wiadomo na autostradach i mniejszych trasach.
Uważam, ze jeśli auto będzie dbane i serwisowane, to róznica zużycia auta będzie niewielka. Zwłaszcza, że to duży diesel TDI skonstruowany na robienie dużych przelotów a nie na jazde w niedziele do kościoła.
hm... Doggie a 13,5tyś/rocznie w TDI to nie baśnie Anderesna?
Re: Passat b6 2010 tdi
Nie tłumacz się plus 100 k do przebiegu zawsze oznacza większe zużycie...
A co by ropniakiem jeździć trzeba miliony km robić? Chyba nie i 13.5 na rok jest do uwierzenia....
A co by ropniakiem jeździć trzeba miliony km robić? Chyba nie i 13.5 na rok jest do uwierzenia....
- kamska
- Użytkownik
- Posty: 425
- Rejestracja: ndz mar 30, 2008 17:26
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Skoda Karoq Sportline FL 2.0 TDI, Suzuki Bandit 650N, Renault Premium 270dci, Kangoo 1,5 DCI
Re: Passat b6 2010 tdi
[/quote]
Się nie dziwię żeś Ty swoje auto tak kupował jak kupowałeś, dla Ciebie to że auto jest zadbane nic nie znaczy....sam mam b6 i miałbym je za 15 tyś sprzedawać bo model jest od 2005 na rynku? Śmieszne... Dzięki że nas uświadamiasz że na rynku już jest passat 8.5 dobrze wiedzieć co to ma do rzeczy? Jak dla mnie za zadbane auto warto wyłożyć dużo więcej hajsu niż ulepa kupić i potem beczeć jakie te auta produkują kiepskie...
[/quote]
Piszę o B 8,5 bo może autor nie wie. Sam choruje na takiego Passka ale cena zaporowa 140-160tyś w dobrej wersji, natomiast z początku produkcji tj, 2015r w 2.0 TDI warte uwagi egzeplarze z full led zaczynają się już od 12tyś euro, czyli na gotowo można na spokojnie za 60tyś zł coś fajnego przyprowadzić, wiadomo 1,6 TDI dużo tańszy ale absurd dla tak cieżkiej budy.
Po co to piszę, by uświadomić autorowi ile kosztuje jego potencjalny Passek. Ja osobiscie celowałbym w B7 coś koło 2012r w 2.0 TDI jest realne za 35tyś zł.
Co do mojego " kupował jak kipowałeś" rozwiń bo nie wiem co masz na myśli?
Się nie dziwię żeś Ty swoje auto tak kupował jak kupowałeś, dla Ciebie to że auto jest zadbane nic nie znaczy....sam mam b6 i miałbym je za 15 tyś sprzedawać bo model jest od 2005 na rynku? Śmieszne... Dzięki że nas uświadamiasz że na rynku już jest passat 8.5 dobrze wiedzieć co to ma do rzeczy? Jak dla mnie za zadbane auto warto wyłożyć dużo więcej hajsu niż ulepa kupić i potem beczeć jakie te auta produkują kiepskie...
[/quote]
Piszę o B 8,5 bo może autor nie wie. Sam choruje na takiego Passka ale cena zaporowa 140-160tyś w dobrej wersji, natomiast z początku produkcji tj, 2015r w 2.0 TDI warte uwagi egzeplarze z full led zaczynają się już od 12tyś euro, czyli na gotowo można na spokojnie za 60tyś zł coś fajnego przyprowadzić, wiadomo 1,6 TDI dużo tańszy ale absurd dla tak cieżkiej budy.
Po co to piszę, by uświadomić autorowi ile kosztuje jego potencjalny Passek. Ja osobiscie celowałbym w B7 coś koło 2012r w 2.0 TDI jest realne za 35tyś zł.
Co do mojego " kupował jak kipowałeś" rozwiń bo nie wiem co masz na myśli?
Re: Passat b6 2010 tdi
Ty jeździłeś 5 razy do Niemiec i 6 aut oglądałeś? A co jak się komuś bardziej b6 podoba w wypasionej wersji a nie twoje b7 za 35 tyś?
- kamska
- Użytkownik
- Posty: 425
- Rejestracja: ndz mar 30, 2008 17:26
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Skoda Karoq Sportline FL 2.0 TDI, Suzuki Bandit 650N, Renault Premium 270dci, Kangoo 1,5 DCI
Re: Passat b6 2010 tdi
To niech bierze jak mu się podoba. Dla mnie najbrzydszy model passata- przód i tył no i wnętrze i ten zegarek na środku pulpitu dramat. Jak byłem dzieckiem to B4 wydawał się przez długie lata najpiękniejszy i do dzis ma coś w sobie, poźniej B5 FL , pożniej długo nie ma aż do B8 reszta modeli mnie nie urzekła.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Passat b6 2010 tdi
Oczywiście że tak, amortyzatory, piasty, sprężyny, alternator, rozrusznik, wtryskiwacze, wszelkie łożyskowania, listwa wspomagania itp... itd... etc.... Jeśli te elementy są fabryczne to będą bardziej zużyte niż w aucie z przebiegiem o 100 tys mniejszym
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Passat b6 2010 tdi
Dla mnie B7 to najgorsza kupa spośród wszystkich passatów. B8 w wersji podstawowej też byle jaki, bez rewelacji, nie kupiłbym takiego za Chiny ludowe. Zadbany B6 z wysokim wyposażeniem highline w kombi z pełnym pakietem R-line z ostatnich lat z CR - super auto
Zawsze są i będą wątpliwości czy brać auto pewne bogate zadbane z niskim przebiegiem cz też auto kolejnej generacji ale uboższe w podobnych pieniądzach. Jeśli komuś zależy wyłącznie na posiadaniu nowszej generacji to niech kupuje byle jakie B7 a jeśli komuś zależy na tym, czym dysponuje to B6 z tematu (o ile to nie fake) to niech kupuje B6, wolna wola klienta. Ja wybrałbym B6
Re: Passat b6 2010 tdi
Zaczynasz gadać jak pastusiak a to negatyw jest ..kamska pisze: ↑ndz cze 14, 2020 21:30To niech bierze jak mu się podoba. Dla mnie najbrzydszy model passata- przód i tył no i wnętrze i ten zegarek na środku pulpitu dramat. Jak byłem dzieckiem to B4 wydawał się przez długie lata najpiękniejszy i do dzis ma coś w sobie, poźniej B5 FL , pożniej długo nie ma aż do B8 reszta modeli mnie nie urzekła.
Polecasz mu kupić b7 a za chwilę piszesz że b6 jest najbrzydszy zegarek na środku wnętrze byle jakie więc cię zapytam czym się różni w środku b6 od b7? Co do reszty szkoda pisać każdy ma swój gust i kupuje co uważa za słuszne, ja mam zasadę wolę ostatni wypust b6 niż pierwsze lata produkcji b7 i dotyczy to wszystkich aut dopracowana wersja po liftach jest ok a nie nowy model testowany na klientach...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości