AUDI A3 8P 2.0 TFSI 2007

[doggie]

A możesz wskazać w którym miejscu w tym temacie mowa jest o 2 letnim aucie?

Po raz kolejny nie rozumiesz zwykłego porównania i odniesienie do realiów w DE - PL, nie pierwszy raz masz problem z logicznym mysleniem widzę

Niemiec czy Szwajcar tylko czekali żeby za grosze spylić auto polskiemu handlarzowi.

Twoje propozycje również są Niemiec, Austrii i Szwajcarii i na pewno płakali jak sprzedawali Polakom te auta, chyba że byłeś przy ich kupnie i wiesz w jakim były wówczas stanie

[Pastusiak]

Twoje propozycje również są Niemiec, Austrii i Szwajcarii i na pewno płakali jak sprzedawali Polakom te auta, chyba że byłeś przy ich kupnie i wiesz w jakim były wówczas stanie

Wiedzą właściciele, którzy jeżdżą na co dzień od iluś lat tymi autami, serwisują je, naprawiają, mają faktury, kupują części- konsultują z mechanikami, mierzą na hamowni, diagnozują itp itd...zapytaj handlarza czy był sprawdzić np moc na hamowni któregoś z tych A3jek, albo czy wie jaki kod silnika ma takie A3 bez zaglądania do książek albo co było ostatnio w aucie robione, jaka była usterka.. To mi już wystarczy

[doggie]

Zakładający temat wskazuje auta za +/- 22 tys zł, ty polecasz o 10 tys droższe? Jest w tym logika? Poza tym nie wliczając wyposażenia i ceny czym te auta z Szwajcarii się różnią pod względem stanu technicznego?

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a3-2 ... DbJax.html
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a3-3 ... llery-open - czy tego dotyczą twoje słowa? "Wiedzą właściciele, którzy jeżdżą na co dzień od iluś lat tymi autami, serwisują je, naprawiają, mają faktury, kupują części- konsultują z mechanikami, mierzą na hamowni, diagnozują itp itd..." - jesłi tak to na jakiej podstawie tak uważasz? Znasz historię tego auta i jego właściciela? Ile lat auto jest w Polsce? Czy tylko tak twierdzisz bo widzisz że jest zarejestrowany w Polsce? Przecież również sprzedaje go handlarz!

Wyobrażasz sobie że handlarz z każdym autem jedzie na hamownię? Bo ja nie bo i po co. Handlarze których znam znają dokładnie historię aut które posiadają

[Pastusiak]

Po 1 Szwajcaria nie jest w UE więc dużo więcej dokumentów, opłat itd, młodsze auto a niska cena, a co do ceny to wskazywać można nawet 10 tys ale trzeba realnie patrzeć co jest oferowane w tych cenach, jeśli prywatna osoba sprzeda za 25k auto a ktoś świeżo sprowadził z kraju spoza UE za 22 do negocjacji czyli kupił za 4k€ jak nie mniej no to jestem ciekaw czy w cenie dobrej zadbanej A3 8L po lifcie z końca produkcji z 1,8T da się kupić 8P 2,0T na zachodzie.

I nie, nie wyobrażam sobie że handlarz jedzie z każdym na hamownie m.in właśnie dlatego warto unikać handlarzy i skupić się na prywatnych konkretnych użytkownikach, bo handlarze guzik wiedzą o aucie, tyle tylko co zobaczyli jak ściągnęli auto. Żeby wiedzieć w jakim stanie jest auto trzeba go eksploatować, pół roku, rok, 2 lata.

[doggie]

I nie, nie wyobrażam sobie że handlarz jedzie z każdym na hamownie m.in właśnie dlatego warto unikać handlarzy i skupić się na prywatnych konkretnych użytkownikach.

Przecież równiez sprzedaje go handlarz. Poza tym nie potrafisz odpowiedzieć na żadne pytanie dotyczące tego A3 postawione przeze mnie w poprzednim poście tylko owijasz w bawełnę masło maślane

bo handlarze guzik wiedzą o aucie, tyle tylko co zobaczyli jak ściągnęli auto.

A ten handlarz z autohandlu Auto-Duda wie wszystko rozumiem, skoro go polecasz?

Żeby wiedzieć w jakim stanie jest auto trzeba go eksploatować, pół roku, rok, 2 lata.

Żartujesz? Kowalski jak sprzedaje auto to wiesz o nim wszystko? Najlepiej napisz 10 lat aż do momentu, w którym wymienisz wszystkie podzespoły to dopiero wtedy będziesz miał pewność jego stanu.

Kupowanie używanego auta w Polsce od osoby prywatnej to w 90% wtórne kupowanie auta pochodzącego od handlarza i niejednokrotnie jest jeszcze bardziej zajeżdżone niż w momencie kupna

Ja tam tourana jednego kupiłem w komisie. Tani nie był ale zadbany to tak. I to w takim miejscu gdzie jest chyba obok siebie conajmniej że 40 komisów. Okolica Szczecin-Stargard, wiocha się zwie Kobylanka. Mam już auto coś koło 5 lat i sobie chwale.

Jesteś w błędzie, kupiłeś ulepa i szrota i nawet o tym nie wiesz, zapytaj @Pastusiaka on ci powie prawdę o twoim aucie

[Pastusiak]

Wesol, pisał o tym że był zadbany ale..nie był tani, kupno w komisie to różnica, są handlarze którzy sprowadzą auto na osobiste zamówienie, kwestia ceny, internet każdy ma ale może niektórzy nie potrafią korzystać i sprawdzić sobie po ile na zachodzie auta chodzą.
I nie, nie żartuje ktoś kto jeździ autem ileś czasu i nie musi być 10 lat - ale po 10 lat to już w ogóle, wie dużo więcej o aucie niż ktoś kto to przed chwilą przywiózł wraz z innymi 20 sztuk na lawecie i odpicował i postawił na placu + do tego dochodzi niska cena, która pokazuje wyraźnie że nie ma opcji na dobrą sztukę.
Jako ciekawostkę mogę dodać że na prywatnych ogłoszeniach niemieckich coś jak polskie olx, stoją golfy takie jak mój rocznik nawet 98 szczególnie na fajne feldzie za np 3500 €, dolicz do tego opłaty i zarobek i pobaw się w handlarza i zobacz za ile musiałbyś wystawić takie auto, a tutaj mówimy o nieco nowszym aucie i innym pokoleniu. Nie rozmawiamy o wersji 1,6/102 konie, tylko o jednej z mocniejszej wersji i jeszcze w quattro. Wystarczy sobie pomyśleć kogo było stać i ile to kosztowało w salonie 15 lat temu.

[doggie]

Powtórzę kwestie dot. A3 z Szwajcarii podanej przez ciebie i proszę abyś się do tego odniósł:

Przecież równiez sprzedaje go handlarz.

A ten handlarz z autohandlu Auto-Duda wie wszystko rozumiem, skoro go polecasz

czy tego dotyczą twoje słowa? "Wiedzą właściciele, którzy jeżdżą na co dzień od iluś lat tymi autami, serwisują je, naprawiają, mają faktury, kupują części- konsultują z mechanikami, mierzą na hamowni, diagnozują itp itd..." - jesłi tak to na jakiej podstawie tak uważasz? Znasz historię tego auta i jego właściciela? Ile lat auto jest w Polsce?

, są handlarze którzy sprowadzą auto na osobiste zamówienie, kwestia ceny,

Moich aut nikt nie sprowadzał na zamówienie, nie były ani przesadnie tanie, ani przesadnie drogie, miały normalną średnią cenę rynkową jaka wówczas obowiązywała w Polsce u handlarzy. Wszystkie służyły jak należy, nie były kombinowane, to że jeden czy drugi miał malowany błotnik o tym wiedziałem przed kupnem i to żadna ujma była, że miały wymienione DKZ lub przeciwnie - miały do wymiany DKZ bo ulega zużyciu to też wiedziałem, że wymienione klocki i tarcze lub nie itp... o tym też dokładnie wiedziałem z historii serwisowej w DE i w Belgii i z własnej oceny i ustaleń i nieważne czy auto ma 3, 5 czy 10 lat. Oczekuję teraz abyś się odniósł do tego i oczekuję sensownej odpowiedzi na temat tego, jak to się stało że nie kupiłem szrotów.

[Pastusiak]

Ciężko się odnieść gdy nie wiadomo jakie auta, za ile i kiedy były kupowane, wiem natomiast na 100% że np jeśli kupowałeś x-lat temu Golfa 4 to zapewne nie był w wersji 1,8T albo 1,9 tdi ARL ani jakieś 2,8 i też sądzę że kupowałeś w komisie z budżetem zapewne 2x większym niż autor szuka.
Poza tym jak z Dreyfusem uważacie że takie igły i cuda stoją w komisach to jedźcie np obejrzeć te Golfy 1,8T za 6k z auto-handlu jakie cudowne.
Ja już za 10 tys zł oglądałem auta ileś lat temu jak swój nabywałem i to były gruzy z komisów.
Więc auto 200 koni a podstawowe silniki typu 1,4 czy 1,6 to też jest różnica i budżet co innego 70 tys a co innego 15-20 i auta 15 letnie.

[kamska]

Wasza sprawa.
A tak poza tematem Rafał czy Andrzej?

Możesz jasniej?

TY jako pomorzanin pewnie na tego pierwszego, no chyba że z Tczewa jestes?

[doggie]

TY jako pomorzanin pewnie na tego pierwszego, no chyba że z Tczewa jestes?

Co prawda nie miejsce ale odpowiem - Andrzej

[wesol]

Karol zaplusiwales mi z tym Andrzejem .
Ale wracając do tematu to tak tani nie był. Idealny też zresztą nie ale puki co jestem zadowolony. Kilka w innych komisach oglądaliśmy i zielone już miały nawet wlewy paliwa bo tu na uszczelkach szyb to chyba wiadomo że mech już na stałe był. Wystawiony był jakieś 4 lata temu chyba za 28 tys i rocznik 2007 więc wtedy jakoś miał około 9 lat. Oglądaliśmy pogadaliśmy i powiedziałem do żony że jak za tydzień czy dwa pojedziemy i będzie jeszcze to go lykniemy. Raz że go ostro przestrzegałem vcds'em to żeśmy go oblukali wszędzie. Silnik jak złoto. Udało się zbić cenę do 26 i jeszcze mi papiery pozalatwiali z tłumaczeniami w tej kwocie. Rynkowo te auta wtedy chodziły po 23-24 tys ale mówię że jeszcze rejestrację i inne bzdety a tu jeszcze mam papiery co było robione że dwumas wymieniony serwis klimy, hamulce nowe i filtry nowe. Potem cis tam grzebałem a tam naklejka że jest jednomas Valeo. A tak ładnie chodziło sprzęgło zero drgań że aż się zdziwiłem. Do dziś chodzi rewelacyjnie i z różnych forów ludzie przyjedzali i oglądali to byli pod wrażeniem. Tyle że ja nie mam jakiejś wersji napasionej tylko chyba trend z klima manualna z radiem 300 czyli bez navi itp. mi tam odpowiada.

[kamska]

TY jako pomorzanin pewnie na tego pierwszego, no chyba że z Tczewa jestes?

Co prawda nie miejsce ale odpowiem - Andrzej

A mój kandydat niestety już odpadł, więc pozostaje Rafał, tylko ta świadomość bliskości władzy PO gdy zwycięży trochę średnio...

Panowie, mam prośbę wybieram się na małe wakacje i przydałaby mi się aktualna mapa. Na stronie VW niby są do pobrania, próbowałem i niestety nie działa.
Ktoś podpowie jak ogarnąć aktualizacje mapy na fabrynczą Navi?

pozdrawiam

[dreyfus]

Fabryczna navi z nową nawet mapą jest do dup.... Tylko navi online ma rację bytu... Rafał rządzi xD

[kamska]

Fabryczna navi z nową nawet mapą jest do dup.... Tylko navi online ma rację bytu... Rafał rządzi xD

Oczywiscie masz racje, całkiem niedawno jechałem na googlach na niemieckiej autobanie a tu nagle komunikat o natychmiastowym zjezdzie z autostrady, trochę się zawahałem ale widząc poprzedzające auta, które zjęzdzaja uczyniłem to samo. Okazało się mega wypadek i 2-3h stania, a google natychmiast wyznaczyło objazd.- fajna sprawa.
Niemiej jednak awaryjnie lepiej mieć aktualna mape w aucie to taki kłopot z aktualizacja?