Kącik posiadaczy MK4

[mat06]

Dziwne że raz zaklejali otwory a raz nie. U mnie fabrycznie nie są zaklejone. Tak jak kolega wyżej napisał, są otwory na rogach klapy i u mnie jest jeszcze jeden pod zamkiem

Nie jest dziwne. MK4 nie było produkowane tylko w Wolfsburgu. Dlatego też jedne mają przesunięte zawieszenie z tyłu a inne nie.

A u Ciebie jak się klapa trzyma od środka? Z tego co pamiętam, to pisałeś że rozwiercałeś te odpływy.

[sebekgolf]

Klapa generalnie się kupy trzyma (przy czym w drugim moim MK4 w Variancie już tak fajnie nie jest pomimo odpływów). Mój jest jak mnie pamięć nie myli wyprodukowany w Brukseli. Przy okazji może zaznaczę, że jak kupiłem auto w 2011 w UK(mówię o HB), to było całe rozebrane (przy okazji konwersji na lewą stronę) i wszystko konserwowałem. Maska z przodu została zakonserwowana poprzez wpuszczenie wężyka w odpływy przy lampach i napsikane, tak samo przez wszelakie inne otwory. Klapa tylna też była od środka zakonserowana skoro już się dobierałem do wycieraczki która się zatarła. Drzwi były rozebrane i opalarką podgrzewane, co doprowadziło do upłynnienia fabrycznej konserwacji, która potem pędzlem została rozsmarowana (inaczej wypłynie odpływami nadmiar). Tak samo podłoga była podgrzewana na profilach a później jeszcze dodatkowo fluid przez otwory konserwacyjne (są w podłodze specjalne zaślepki przez które procedura konserwacyjna przewiduje wpuszczenie wężyka do profilu z konserwacją. Progi też były konserowane (wczesniej podgrzewane).

Generalnie patrząc przez pryzmat tego, jak mocno nie dbam o to auto, to aż dziw, że się tak trzyma. Korozja jest na dachu w jednym miejscu przy tyle (była już w momencie kupna, nic z tym nie zrobiłem przez 10 lat), sierpy z tyłu też mają korozję (jeszcze bez dziur), jeżdżę tak już jakiś czas, poobijało od kamieni. Błotniki przednie klasycznie, choć były lakierowane i zabezpieczane. Wywaliłem gąbkę która trzyma wilgoć, ale już podgnite dołem bo jeżdżę z chlapaczami i trzyma się wilgoć pod nimi. Do tego w 2012 zimą wylądowałem na słupie i zagniotło lekko lewy tylny błotnik. Jakbym to od razu choć podkładem zabezpieczył, to nic by nie było. Olałem kompletnie, jest teraz trochę korozji. Ogólnie jeździ, 300tyś dobija, pompki już leją (poprzednik uwalił AL-ki, ja jeżdżę na pompkach mniej wydajnych z AWX które już mają prawie pół miliona a przez ostatnie prawie 100tyś km dolewają żeby wygenerować 230KM - mają prawo mieć już dość, tym bardziej że długo jeździłem bez chłodzenia oleju i dodatkowego chłodzenia paliwa w trasy powyżej 1000km na pełnym bucie, bak od powracającego paliwa potrafił się wyraźnie zagrzać. Nie wiem czy wszyscy sobie tutaj zdają sprawę z tego, jak gorące paliwo pomaga skrócić żywotność PD). No i na deser, przeloty trasą z oberwaną rurą wydechową. Spaliny przy lewym tylnym kole waliły w podłogę. Zimą na trasie zapaliła mi się od tego tapicerka w samochodzie. Nie wiem czy coś jeszcze dodawać

[ttosiekk]

A w jakim stanie jest u Ciebie klapa mając te odpływy? Łapie ją ruda od środka?

Klapa ma się bardzo dobrze, póki co ruda nigdzie jej nie bierze. Jakiś czas temu robiłem spryskiwacz wycieraczki i od środka też nie widać nic niepokojącego
Ja mam natomiast problem w miejscu łączenia przednich błotników z progami. Pojawia się tam korozją, co prawda dziur jeszcze nie ma, a przynajmniej nie było jak w zeszłym roku zdejmowałem błotniki, oczyszczalem te miejsca i smarowałem jakimś mazidlem, ale widzę że jest powtórka i przed zimą muszę ponownie się tym zająć

[kewinpol]

Jeśli są jakieś ogniska, to zabezpiecz je preparatem APP R Stop. Na końcu zaaplikuj środek do profili zamkniętych np. Valvoline Tectyl.
Miałeś w starej klapie odpływy, czy były fabrycznie zaklejone?

A gdzie dokładnie te odpływy są w klapie?

Na rogach klapy od spodu, są takie zaklejone okrągłe.

Moja oryginalna klapa nie ma żadnych odpływów, są widoczne na bokach klapy takie otwory małe, ale są one zaślepione. Muszę zobaczyć jak ma ta nowa klapa. Jeszcze odnośnie konserwacji lepiej: VALVOLINE TECTYL MULTIPURPOSE czy TECTYL CAVITY WAX ?

[mat06]

No to ładne strzały dajesz sebekgolf
Co do konserwacji, to weź jednak Noxudol 750, bo podobno Valvoline strasznie śmierdzi.

[kewinpol]

Oki, to kupię Noxudol 750 i lepiej rozwiercic dziury w nowej klapie na odpływy jeśli ma je zakrojone? Odnośnie nierównej pracy silnika na gazie, auto wróciło z serwisu klimy i po wymianie reduktora gazu I wymianie kilku rzeczy w zawieszeniu (łożyska mcphersona, łożysko w lewym kole) Po pierwszej jeździe jest dalej tak samo. Czyli lekkie szarpnie na biegu jałowym. Także kable zapłonowe nowe, świece jak widzieliście na wcześniejszych zdjęciach w dobrej kondycji, kupiłem szczelinomierz także sprawdzę jakie mają odstępy i nawet zaopatrzylem się w miernik kompresji i ceratec moze cos pomoże. W wolnej chwili zobaczę ta kompresję.

[Qto]

Ma ktoś Borę z fabrycznie zamontowanym gniazdem 12v w bagażniku? Jeśli tak,można fotkę z lokalizacją?

Mam trzy Bory i w żadnej gniazda...tylko wtyczka wisi pod tapicerką. Nie widzę specjalnie miejsca aby zamontować to podobnie jak w Golfie HB...

[sebekgolf]

Robisz otwór "na oko" i przykręcasz gniazdo. Ja jeszcze podłożyłem pod nie kawałek 3mm plastikowego prostokąta żeby nie wyszarpywało materiału przy wyciąganiu wtyczki.

Oki, to kupię Noxudol 750 i lepiej rozwiercic dziury w nowej klapie na odpływy jeśli ma je zakrojone? Odnośnie nierównej pracy silnika na gazie, auto wróciło z serwisu klimy i po wymianie reduktora gazu I wymianie kilku rzeczy w zawieszeniu (łożyska mcphersona, łożysko w lewym kole) Po pierwszej jeździe jest dalej tak samo. Czyli lekkie szarpnie na biegu jałowym. Także kable zapłonowe nowe, świece jak widzieliście na wcześniejszych zdjęciach w dobrej kondycji, kupiłem szczelinomierz także sprawdzę jakie mają odstępy i nawet zaopatrzylem się w miernik kompresji i ceratec moze cos pomoże. W wolnej chwili zobaczę ta kompresję.

Regulację gazu robiłeś? Masz obok siebie dość dobrą firmę Davantii na Konduktorskiej w Katowicach (mniej więcej na przeciw ABB). Do pewności sprawdziłbym te kable. Weź atomizer i psikaj w nocy podczas pracującego silnika po nich. Jak będą jakieś przebicia to będzie widać iskierki. W świecach sprawdź odstęp elektrod koniecznie. 0,1mm różnicy robi już sporą różnicę w zapłonie.

[kewinpol]

Robisz otwór "na oko" i przykręcasz gniazdo. Ja jeszcze podłożyłem pod nie kawałek 3mm plastikowego prostokąta żeby nie wyszarpywało materiału przy wyciąganiu wtyczki.

Oki, to kupię Noxudol 750 i lepiej rozwiercic dziury w nowej klapie na odpływy jeśli ma je zakrojone? Odnośnie nierównej pracy silnika na gazie, auto wróciło z serwisu klimy i po wymianie reduktora gazu I wymianie kilku rzeczy w zawieszeniu (łożyska mcphersona, łożysko w lewym kole) Po pierwszej jeździe jest dalej tak samo. Czyli lekkie szarpnie na biegu jałowym. Także kable zapłonowe nowe, świece jak widzieliście na wcześniejszych zdjęciach w dobrej kondycji, kupiłem szczelinomierz także sprawdzę jakie mają odstępy i nawet zaopatrzylem się w miernik kompresji i ceratec moze cos pomoże. W wolnej chwili zobaczę ta kompresję.

Regulację gazu robiłeś? Masz obok siebie dość dobrą firmę Davantii na Konduktorskiej w Katowicach (mniej więcej na przeciw ABB). Do pewności sprawdziłbym te kable. Weź atomizer i psikaj w nocy podczas pracującego silnika po nich. Jak będą jakieś przebicia to będzie widać iskierki. W świecach sprawdź odstęp elektrod koniecznie. 0,1mm różnicy robi już sporą różnicę w zapłonie.

Dzisiaj jeszcze raz sprawdzę czy nie ma przebić na kablach, ale jak sprawdzałem jak były nowe to nic nie iskrzyło. Obojętnie czy silnik nagrzany czy nie? A odstęp na świecach plus sprawdzenie kompresji to zrobię w weekend jak będę miał czas. Szczerze to zapomniałem zapytać czy po wymianie reduktora robili regulację gazu, ja serwisuje w Diagnostyka.com w Zabrzu. Teraz mam reduktor jak się nie myle Magic taki niebieski. Może filtry gazu też wymienię, bo były wymieniane rok temu.

[sebekgolf]

Bez znaczenia czy rozgrzany czy nie. A o tą regulację zapytaj czy robili, choć najlepiej jakby filtry od razu nowe były.

[Qto]

Robisz otwór "na oko" i przykręcasz gniazdo. Ja jeszcze podłożyłem pod nie kawałek 3mm plastikowego prostokąta żeby nie wyszarpywało materiału przy wyciąganiu wtyczki.

Nie ma na oko...jak robić, to jak w fabryce. Nie mam parcia żeby to zrobić ale akurat mam bagażnik rozebrany a gniazdo ori leży gdzieś w gratach. Akurat te co miałem/mam były z dużymi plastikowymi, prostokątnymi podkladkami... jak ktos ma bez tego to pewnje zostało w tapicerce przy demontażu.

[liteon0]

Koledzy muszę wymienić czujnik poziomu oleju. Jest zamontowany 1J0907660B, czy zamiennie można zamontować czujnik z końcówką C?
I czy pójść w jakiś nowy zamiennik czy używany oryginał?

[kewinpol]

Bez znaczenia czy rozgrzany czy nie. A o tą regulację zapytaj czy robili, choć najlepiej jakby filtry od razu nowe były.

Co jest dziwne to, że raz na gazie nierówno pracuje i strzela z wydechu, żeby na następnych światłach chodzić dobrze.

[sebekgolf]

Robisz otwór "na oko" i przykręcasz gniazdo. Ja jeszcze podłożyłem pod nie kawałek 3mm plastikowego prostokąta żeby nie wyszarpywało materiału przy wyciąganiu wtyczki.

Nie ma na oko...jak robić, to jak w fabryce. Nie mam parcia żeby to zrobić ale akurat mam bagażnik rozebrany a gniazdo ori leży gdzieś w gratach. Akurat te co miałem/mam były z dużymi plastikowymi, prostokątnymi podkladkami... jak ktos ma bez tego to pewnje zostało w tapicerce przy demontażu.

Nie kojarzę aby tam było wyznaczone miejsce w tapicerce (jak np. na spryski w zderzaku). Pewnie klepali otwór na jakiejś sztancy robiąc boczek.

Bez znaczenia czy rozgrzany czy nie. A o tą regulację zapytaj czy robili, choć najlepiej jakby filtry od razu nowe były.

Co jest dziwne to, że raz na gazie nierówno pracuje i strzela z wydechu, żeby na następnych światłach chodzić dobrze.

a masz te objawy uzależnione od pogody? (np. deszczowo/sucho)