Powrót do Volkswagena Golfa

[wesol]

a to wie qpolierw robi downgrade a potem robi chips.

[doggie]

@wesol ciężko Cię zrozumieć, przyłóż się trochę do pisowni

[wesol]

n8gdy zaden golf, polo, touran nie mial probkemow z napedem pompy oleju. to bylo w passatach audi a4 i wyzszych. i co najciekawsze nie tulko w 2.0 tdi ake i silniki o wiekszej pojemnosci tez a nawrt i fsi i tfsi. mylnie jest to identyfikowane ze 2.0 tdi to mialy.

[doggie]

To nie jest do końca prawda, W Mk5 Variant i Mk6 był 2.0 TDI CBAB i przy dużych przebiegach jest ryzyko wytarcia zabieraka

[sebekgolf]

Z tym zabierakiem, to wam powiem, że taniej i lepiej jest kupić imbus odpowiedni i go przyciąć na tyle na ile trzeba. Wtedy o problemie można zapomnieć na amen. Ten fabryczny zabierak zrobiony jest z gów...litu. Ludzie kupują to w ASO za miliony monet a w pierwszy lepszym sklepie kupiliby porządny imbus za 1/10 ceny tego zabieraka, który przeżyje kilkakrotnie większy przebieg.

[doggie]

Opinia jest taka, że jak za twardy to i tak wyrobi otwór w gnieździe pampy więc i tak źle i tak niedobrze. Podobno również jak już jest wyrobiony zabierak to i wyrobione jest gniazdo i regenerować całość

Oryginalny zabierak kosztuje 30-40 zł więc żaden majątek

[kamska]

Ja posiadam 1.6 tdi w variancie ważący ok. 1400kg. Jedzie,jakoś jedzie, do 200km\h się buja ale to trwa. Jest oszczędny na trasie jadąc przepisowo można zbliżyć się do 4l. Mam 5cio biegową skrzynie i bardzo długo uczyłem się nią jeździć, dynamicznie trzeba silnik kręcić do 3tyś obr.
Jeśli chodzi o nagrzewanie, to mój Cxxb z 2015r ma już załączaną pompę wody i dzięki temu nawet w mroźne dni się stosunkowo szybko nagrzewa ( prawie jak silnik pb).
Moja laleczka wkrótce będzie na sprzedaż , jakoś po nowym roku... niedługo zamieszce link.

A bym zapomniał, w mk VII i wzwyż nie ma juz tamatu DPF, praktycznie jest bezobsługowy i dopala się sam kiedy mu pasuje

[doggie]

A bym zapomniał, w mk VII i wzwyż nie ma juz tamatu DPF, praktycznie jest bezobsługowy i dopala się sam kiedy mu pasuje

Tak samo bezobsługowy jak suchy w każdym 1.6/2.0 TDI począwszy od Mk5 Wariant z 2008 roku poprzez mk6 do MK7. Przy nieodpowiednim stylu jazdy, przy wielu niedokończonych procedurach dopalania też się pierdzieli.

[kamska]

A bym zapomniał, w mk VII i wzwyż nie ma juz tamatu DPF, praktycznie jest bezobsługowy i dopala się sam kiedy mu pasuje

Tak samo bezobsługowy jak suchy w każdym 1.6/2.0 TDI począwszy od Mk5 Wariant z 2008 roku poprzez mk6 do MK7. Przy nieodpowiednim stylu jazdy, przy wielu niedokończonych procedurach dopalania też się pierdzieli.

W poprzednim aucie 2.0 TDI starszej generacji 2007r raz zapalił mi się DPF w półtoragodzinnym korku, wyjechałem na obwodnice miasta i po 30min kontrolka zgasła ( stało się to raz na 4 lata).
Więc uważam jeśli ktoś ma trochę rozumu w głowie, to nie będzie miał problemy z DPF. Współczesny samochód sam zarządza dopalaniem DPF, o zgrozo dopalał mi się kiedyś po 700km trasie, brzmi absurdalnie, niemiej jednak nigdy nie zapaliła mi się kontrola a aktualnie auto głównie po mieście śmiga ( użytkuje 2 lata).

Ford Focus MK II i Mondeo chyba MK III miały większe problemy z początkiem produkcji, trzeba było czyścic, wymieniać, natomiast w VW nie ma czego się bać.

pozdrawiam

[sebekgolf]

To że walnąłeś trasę 700km nie ma nic wspólnego z tym, czy dpf będzie musiał się wypalać czy nie. Ważne dla dpf są warunki w jakich silnik pracuje a nie ile km robisz w trasie. Jazda autostradą z butem w podłodze, częste zwalnianie i przyspieszanie wbrew pozorom nie pomaga dpf się wypalić.

[kamska]

To że walnąłeś trasę 700km nie ma nic wspólnego z tym, czy dpf będzie musiał się wypalać czy nie. Ważne dla dpf są warunki w jakich silnik pracuje a nie ile km robisz w trasie. Jazda autostradą z butem w podłodze, częste zwalnianie i przyspieszanie wbrew pozorom nie pomaga dpf się wypalić.

Trasa z czego 430km na niemieckiej autostradzie i nie jechałem 130km/h. Im większe obroty, tym większy ogień w wydechu i DPF. Wysoka temperatura przyczynia się do dopalania, a i większe ciśnienie przepływających spalin też nie powinny mieć negatywnego wpływu.

[wesol]

Oryginalny imbus w aso w seacie kosztuje 18 zł i go brałem parę razy. Powtarzam ze żaden golf Touran nie miał tego typu pompy oleju z walkami wyriwnowazajacymi. Niezależnie jaki kod silnika. Coś jak kiedyś ajm występował w golfie 4 oraz w passacie b5. Niby kod ten sam silnika a roznice jednak były co nie.

[doggie]

Powtarzam ze żaden golf Touran nie miał tego typu pompy oleju z walkami wyriwnowazajacymi.

Golf V Variant to też Golf, 2.0 TDI CBAB jest z wałkami wyrównoważającymi i jest zabierak pompy oleju. W Golfach 6 też były CBxx

[doggie]

Im większe obroty, tym większy ogień w wydechu i DPF. Wysoka temperatura przyczynia się do dopalania,

To nie do końca jest prawda. To powiedz mi dlaczego francuskie w HDI stosują dodatek do paliwa EOLYS z dodatkiem ceru żeby obniżyć temperaturę spalin? Ale faktem jest że w HDI chemia przyczynia sie do lepszego wypalania w VW temperatura i dodatkowa porcja paliwa. Jazda z butem w podłodze nie jest korzystna dla DPF. Obroty na poziomie 2500 i jednostajna jazda są najlepsze do procesu dopalania pasywnego czyli bez ingerencji sterownika w proces dopalania jak się to ma podczas dopalania aktywnego.

Dlatego do miasta lepiej sie sprawdzają HDI ponieważ nie wymagają 550-600 stopni do wypalania tylko 350-400.