TRUDNO/CIĘŻKO ODPALA ZIMNY/CIEPŁY. REGULAMIN STR 116.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
Witam,
To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość Jeżdżę Golfem III z silnikiem 1Z (przebieg ~220kkm). Nadeszły niskie temperatury, a mój golf zaczął zdecydowanie gorzej odpalać. Objawy to kręcenie około 2s zanim zaskoczy (wcześniej było praktycznie na dotyk) oraz nierównomierna praca na początku. Przez parenaście pierwszych sekund pracy silnika w zakresie obrotów około 900-1400 wyraźnie czuję dziwne wibracje przenoszone pewnie z silnika. Jak wejdzie powyżej 1500, pracuje równo. Po upływie tych kilkunastu sekund już pracuje dobrze. Dodam, że niedawno wymieniałem olej (Shell 10W40) i filtry oleju i paliwa. Zeszłej zimy przy temperaturach poniżej -10 palił zdecydowanie lepiej niż teraz przy +2..
Czy ktoś miał podobny problem? Co może być przyczyną? Złe kąty? Świece do wymiany? Kiepskie paliwo (Auchan Wrocław)? A może ktoś zna godny polecenia warsztat we Wrocławiu?
Z góry dzięki za wszelką pomoc,
Damian
To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość Jeżdżę Golfem III z silnikiem 1Z (przebieg ~220kkm). Nadeszły niskie temperatury, a mój golf zaczął zdecydowanie gorzej odpalać. Objawy to kręcenie około 2s zanim zaskoczy (wcześniej było praktycznie na dotyk) oraz nierównomierna praca na początku. Przez parenaście pierwszych sekund pracy silnika w zakresie obrotów około 900-1400 wyraźnie czuję dziwne wibracje przenoszone pewnie z silnika. Jak wejdzie powyżej 1500, pracuje równo. Po upływie tych kilkunastu sekund już pracuje dobrze. Dodam, że niedawno wymieniałem olej (Shell 10W40) i filtry oleju i paliwa. Zeszłej zimy przy temperaturach poniżej -10 palił zdecydowanie lepiej niż teraz przy +2..
Czy ktoś miał podobny problem? Co może być przyczyną? Złe kąty? Świece do wymiany? Kiepskie paliwo (Auchan Wrocław)? A może ktoś zna godny polecenia warsztat we Wrocławiu?
Z góry dzięki za wszelką pomoc,
Damian
-
- VW Baron
- Posty: 3209
- Rejestracja: śr lis 03, 2004 21:07
- Lokalizacja: Z tłumu
- Auto: Szukam... i NC700X
Lord sprawdz swiece a potem kat wtrysku i pisz jesli sie nic nie poprawi.
Pozdro
Gitner
Pozdro
Gitner
2004 - 2010 był MK3 Variant . . . od 2010 jest Variant służbowy . . .
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!
Witaml0rd pisze:To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość Jeżdżę Golfem III z silnikiem 1Z (przebieg ~220kkm). Nadeszły niskie temperatury, a mój golf zaczął zdecydowanie gorzej odpalać. Objawy to kręcenie około 2s zanim zaskoczy (wcześniej było praktycznie na dotyk) oraz nierównomierna praca na początku. Przez parenaście pierwszych sekund pracy silnika w zakresie obrotów około 900-1400 wyraźnie czuję dziwne wibracje przenoszone pewnie z silnika. Jak wejdzie powyżej 1500, pracuje równo. Po upływie tych kilkunastu sekund już pracuje dobrze. Dodam, że niedawno wymieniałem olej (Shell 10W40) i filtry oleju i paliwa. Zeszłej zimy przy temperaturach poniżej -10 palił zdecydowanie lepiej niż teraz przy +2..
Czy ktoś miał podobny problem? Co może być przyczyną? Złe kąty? Świece do wymiany? Kiepskie paliwo
Mam podobny problem tyle że kąt sprawdzony 49, świece dobre, a na zimnym w tych temp. obróci 3-5 razy i chodzi, na ciepłym dotyk, co może być przyczyną???może przebieg??? Dzieki za wszelkie sugestie
Gitner, Twardy, dzięki. Dzisiaj sprawdzę świece i przewody. Zaraz po wymianie filtra faktycznie dużo tych bąbelków leciało w przewodach, czy to normalne? Gdzie dokładnie szukać bąbelków? Tylko w miejscach, które widać gołym okiem w przewodach? Co do sprawdzenia kąta wtrysku, zrobi to każdy zakład czy trzeba specjalnym sprzętem dysponować? Wiem, dużo pytań, ale jestem jeszcze laikiem a chciałbym dużo wiedzieć
Pzdr,
Damian
Pzdr,
Damian
Montaż rezystora 390 Ohm w TDI 1Z: [url=http://skocz.pl/rezystor/]http://skocz.pl/rezystor[/url]
MK2 też mam podobny problem, a właściwie miałem... Kupiłem golfa 2 za pozyczona od mamy kase, miesiac temu moze wczesniej. Odpalal na dotyk, teraz zrobilo sie zimno i ciagnie naprawde dlugo... Dzisiaj rano chcialem odpalic swojego golfa, ciagna ciagna, potem jakies zrywy takie dlugie harczenie... Poprzedniego dnia po pracy tez tak dlugo ciagnal ale w koncu odpalil wiec probowalem go dalej odpalic.
Akumulator sie wyladowal. Wykrecilem, naladowalem, wlozylem godzinke temu do golfika i chcialem odpalic. Temp na dworze coś kolo 5 stopni. Ciągnął, ciągnął i nie odpalił. Po drugiej probie odczekalem chwile chcialem znow sprubowac odpalic, przekrecilem kluczyk i... pustka - zadna kontrolka sie nie zapalila nawet. POszedlem dokrecic akumulator. Przekrecam kluczyk i... coś bzyczy doslownie "bzzzzz", rozrusznika nie slychac juz wcale, swiatla dzialaja, nie dzialaja wycieraczki. Jak przekrecam kluczk w stacyjce bzyczy i obrotomierz leci tak do 500 obrotow...
Obciach na maxa, pożyczylem kase na auto - chodzilo miesiac i sie ze...ło, nawet muj stary polonez nie chce zapalic. NIe mam czym jechac do pracy (20 kilosow), nie splacilem auta, a teraz będe chodzil chyba z buta
Akumulator sie wyladowal. Wykrecilem, naladowalem, wlozylem godzinke temu do golfika i chcialem odpalic. Temp na dworze coś kolo 5 stopni. Ciągnął, ciągnął i nie odpalił. Po drugiej probie odczekalem chwile chcialem znow sprubowac odpalic, przekrecilem kluczyk i... pustka - zadna kontrolka sie nie zapalila nawet. POszedlem dokrecic akumulator. Przekrecam kluczyk i... coś bzyczy doslownie "bzzzzz", rozrusznika nie slychac juz wcale, swiatla dzialaja, nie dzialaja wycieraczki. Jak przekrecam kluczk w stacyjce bzyczy i obrotomierz leci tak do 500 obrotow...
Obciach na maxa, pożyczylem kase na auto - chodzilo miesiac i sie ze...ło, nawet muj stary polonez nie chce zapalic. NIe mam czym jechac do pracy (20 kilosow), nie splacilem auta, a teraz będe chodzil chyba z buta
- specWROC
- (()())G.O.L.F.(()())
- Posty: 966
- Rejestracja: sob kwie 22, 2006 23:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
A więc:
Opisze w tym temaciku swój problem który drażni mnie od jakiś 2-3 miesięcy...już wielokrotnie opisywałem to na forum ale nie udało się znaleźc trafnego rozwiązania...
Moje mk2 1.6TD odpala od strzała lecz rano (niezależnie czy odpalam na wyciągniętym przyśpieszaczu czy nie ) przez 5-10 sek trzęsie mi silnikiem tak jakby palił na jednym garze i zaraz jest idealnie ok:/ sprawdzałem już:
-bezpiecznik od świec żarowych
-świece(mechanik ich nie wykręcał ale kazał włączyc kontrolki było widac zazace się pomarańczowe lampki)
-bezpiecznik od świec
-kąt wtrysku
-(wykluczam końcówki wtrysków bo pamiętam jak w passacie mojego ojca kiedy lały końcówki jak się zachowywało auto i to wygląda zupełnie inaczej)
W każdym razie jestem w kropce i nie wiem gdzie szukac przyczyny ale zastanawiają mnie te świece ponieważ nigdy ich nie wymieniałem w tym aucie moze po prostu sa nie dogrzane albo jakiejs kijowej firmy czy coś....
Opisze w tym temaciku swój problem który drażni mnie od jakiś 2-3 miesięcy...już wielokrotnie opisywałem to na forum ale nie udało się znaleźc trafnego rozwiązania...
Moje mk2 1.6TD odpala od strzała lecz rano (niezależnie czy odpalam na wyciągniętym przyśpieszaczu czy nie ) przez 5-10 sek trzęsie mi silnikiem tak jakby palił na jednym garze i zaraz jest idealnie ok:/ sprawdzałem już:
-bezpiecznik od świec żarowych
-świece(mechanik ich nie wykręcał ale kazał włączyc kontrolki było widac zazace się pomarańczowe lampki)
-bezpiecznik od świec
-kąt wtrysku
-(wykluczam końcówki wtrysków bo pamiętam jak w passacie mojego ojca kiedy lały końcówki jak się zachowywało auto i to wygląda zupełnie inaczej)
W każdym razie jestem w kropce i nie wiem gdzie szukac przyczyny ale zastanawiają mnie te świece ponieważ nigdy ich nie wymieniałem w tym aucie moze po prostu sa nie dogrzane albo jakiejs kijowej firmy czy coś....
chyba nie załapałem nie wykręcił więc jak sprawdził po właczeniu podgrzewania że świece są całe ? wtryski wykręcał ? świece muszą być sprawdzane w sposób gwarantujący 100% klasyfikacje jako zużyta lub dobraspecWROC pisze:świece(mechanik ich nie wykręcał ale kazał włączyc kontrolki było widac zazace się pomarańczowe lampki
Był passat jest volvo i jeden i drugi ma w znaczku V
a sprawdzałes ciśnienie na poszczególnych garach ?? jak miałem silniczek przed naprawą to miałem podobne objawy, zapalał zawsze, ale strasznie trzęsło zanim się nie nagrzał, winą była własnie kompresjaspecWROC pisze: Moje mk2 1.6TD odpala od strzała lecz rano (niezależnie czy odpalam na wyciągniętym przyśpieszaczu czy nie ) przez 5-10 sek trzęsie mi silnikiem tak jakby palił na jednym garze i zaraz jest idealnie ok:/ sprawdzałem już:
-bezpiecznik od świec żarowych
-świece(mechanik ich nie wykręcał ale kazał włączyc kontrolki było widac zazace się pomarańczowe lampki)
-bezpiecznik od świec
-kąt wtrysku
-(wykluczam końcówki wtrysków bo pamiętam jak w passacie mojego ojca kiedy lały końcówki jak się zachowywało auto i to wygląda zupełnie inaczej)
lepiej się módl żeby to jednak były koncówki wtrysków albo świeczki.....
ps. to sprawdzenie świec przez twojego mechanika to tragedia, co z tego że kontrolka sie paliła ?? a nawet pomimo że śwece mogą nie być przepalone to mogą grzać się środki a nie czubki, albo po prostu świece mogą nie dogrzewać, najprostszy sposób to po prostu je wymienić na Beru i będziesz miał sprawe z głowy na pare lat
pozdrawiam
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: ndz lis 05, 2006 15:04
- Lokalizacja: Krosno
Witam,
Mam problem z autem i nikt nie potrafi mi pomóc.
Mam Sharana 1,9 TDI- AFN z '97.
Objawy są następujące:
Jak jest zimny to pali nawet dobrze- wystarczy, że się nagrzeje i już nie zapali- mało tego- strasznie rzuca wtedy silnikiem, jakby nie palił na wszystkie gary. Próbowałem go palić do oporu i padło sprzęgło- dwumasowe!
Wymieniłem sprzęgło i na około tydzień objawy ustały- po czym znowu to samo.
Do tej pory zdążyłem wymienić:
-Pompę- regenerowana fabrycznie
-Wtryski- nowe
-Czujnik temperatury- nowy
-Czujnik obrotów wału korbowego
-Dwa razy wymieniałem sprzęgło- padało od telepania silnikiem
Komputer nie pokazuje żadnego błędu- paliłem też na ropie z butelki, żeby wykluczyć zapowietrzenie przewodów.
Jeżdżę już 4 miesiące po mechanikach, elektrykach itp- nikt nie potrafi mi pomóc.
Proszę o porady- albo dobrego mechanika na podkarpaciu.
Bogdan
Mam problem z autem i nikt nie potrafi mi pomóc.
Mam Sharana 1,9 TDI- AFN z '97.
Objawy są następujące:
Jak jest zimny to pali nawet dobrze- wystarczy, że się nagrzeje i już nie zapali- mało tego- strasznie rzuca wtedy silnikiem, jakby nie palił na wszystkie gary. Próbowałem go palić do oporu i padło sprzęgło- dwumasowe!
Wymieniłem sprzęgło i na około tydzień objawy ustały- po czym znowu to samo.
Do tej pory zdążyłem wymienić:
-Pompę- regenerowana fabrycznie
-Wtryski- nowe
-Czujnik temperatury- nowy
-Czujnik obrotów wału korbowego
-Dwa razy wymieniałem sprzęgło- padało od telepania silnikiem
Komputer nie pokazuje żadnego błędu- paliłem też na ropie z butelki, żeby wykluczyć zapowietrzenie przewodów.
Jeżdżę już 4 miesiące po mechanikach, elektrykach itp- nikt nie potrafi mi pomóc.
Proszę o porady- albo dobrego mechanika na podkarpaciu.
Bogdan
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 113 gości