Witam
Zauważyłem u siebie taki problem ze jak stoi na mrozie to po nocy przy pierwszym rozruchu nie wrzuca rozrusznika - ogólnie cisza (próbuje około 3-4 razy kluczykiem na rozrusznik i w końcu zakręci) Gdy już zapali to pochwili i cały dzień kręci od dotknięcia - co to może być????
[mk3] 1Z - ROZRUSZNIK
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Witam,
dzis rano mialem bardzo podobny problem - pech chcial ze dzis pierwszy raz jechalem rano do nowej pracy a tu taka lipa U mnie bylo tak, ze rozrusznik za kazdym razem zakrecil o jakies 1/2 obrotu i zatrzymywal sie. Za 4 razem odpalil. Sprawdzalem pozniej na cieplym silniku i bylo OK. Po pracy odpalil za 2 razem. Nigdy wczesniej tego nie bylo.
Podejrzewam, ze moze chodzi o szczotki (chociaz elektryk sprawdzal mi je jakiej 10tys km temu), moze komutator zabrudzony albo padly jakies uzwojenia na wirniku. Moze jeszcze tulejki jak, ale dlaczego zatrzymywalby sie po niecalym obrocie?
Dajcie znac co to moze byc bo w poniedzialek spoznie sie drugiego dnia do pracy ;( a moze w weekend cos da sie z tym zrobic.
Pozdrawiam
dzis rano mialem bardzo podobny problem - pech chcial ze dzis pierwszy raz jechalem rano do nowej pracy a tu taka lipa U mnie bylo tak, ze rozrusznik za kazdym razem zakrecil o jakies 1/2 obrotu i zatrzymywal sie. Za 4 razem odpalil. Sprawdzalem pozniej na cieplym silniku i bylo OK. Po pracy odpalil za 2 razem. Nigdy wczesniej tego nie bylo.
Podejrzewam, ze moze chodzi o szczotki (chociaz elektryk sprawdzal mi je jakiej 10tys km temu), moze komutator zabrudzony albo padly jakies uzwojenia na wirniku. Moze jeszcze tulejki jak, ale dlaczego zatrzymywalby sie po niecalym obrocie?
Dajcie znac co to moze byc bo w poniedzialek spoznie sie drugiego dnia do pracy ;( a moze w weekend cos da sie z tym zrobic.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 250 gości