mk2 problem z ogrzewaniem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

tytuswawa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: śr lis 08, 2006 18:22
Lokalizacja: warszawa

mk2 problem z ogrzewaniem

Post autor: tytuswawa » śr lis 08, 2006 18:38

Witam ! Moij kolega ma problem z ogrzewaniem w mk2. Mianowicie gdy samochod jest w miare zimny ok 70c z nawiewu leci w miare ciepłe powietrze , gdy sie zagrzeje i temperatura zaczyna dochodzic do 90c zaczyna lecic do srodka z nawiewu zimne powietrze.Tak jakby cos je zamykało.Może ktos wyjasnic do czego są 3czujnniki zamontowane w trojniku od chłodzenia który dochodzi do bloku wiem ze jeden to od temperatury a reszta?Z góry dziekuje za pomoc.



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr lis 08, 2006 18:45

do sprawdzenie termostat ogrzewania (jeżeli jest), znajduje się on na wężach idących do nagrzewnicy w komoze silnkia tuż przy ścianie grodziowej (foto) ja go wywaliłem i zastapiłem rurkami miedzienymi


:-k ...

Awatar użytkownika
dominoh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: czw wrz 02, 2004 11:05
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: dominoh » śr lis 08, 2006 20:55

spotkałem się z tym samym problemem zaraz po kupnie auta. Mam podobny patent jak kolega MISIEK10111. W moim mk2 1.8 RP 90 też po 10 min siadało ogrzewanie, na szczęście mój mechanik wpadł na to-prawdopodobnie te kulowe zawory oryginalne zatykały się od osadów z płynów chłodniczych (kilkunastoletnie auto...) więc za 8zł nabyłem w hydraulicznym trurkę miedzianą+opaski i działa, ogrzewanie jest b.mocne.
niestety słabo to widać na fotkach:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


CZARNY NISKI SZEROKI

cichy999
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 58
Rejestracja: śr lis 08, 2006 22:40
Lokalizacja: dolny śląsk

Post autor: cichy999 » czw lis 09, 2006 11:11

Witam!!!

misiek10111 widzę że połączyłeś te główne przewody a co zrobiłeś z tym małym wężem bo u mnie są dwa te termostaty i łączą one się ze sobą małym wężykiem.
(mam instalacje gazową)

Pozdro

Zrobiłem fotki u mnie wygląda to tak na tym górnym wężu co idzie do nagrzewnicy jest ten termostat metalowy, a na dolnym plastikowy. Są one oba połączone cieszym wężykiem.
To jak dam rurki to on już potrzebny nie będzie??
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » czw lis 09, 2006 13:02

cichy999, wyrzucasz i ten metalowy termostat i ten plastikowy i na obu węzach do nagrzewnicy zakładasz rurki miedziane i po sprawie - poprostu cały ten termostat z bajpasem czyli tym węzykiem wywalasz.


[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]

cichy999
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 58
Rejestracja: śr lis 08, 2006 22:40
Lokalizacja: dolny śląsk

Post autor: cichy999 » czw lis 09, 2006 14:24

Właśnie przed chwilą zrobiłem ta przeróbkę z tymi rurkami miedzianymi.
Wywaliłem te zawory (termostaty) nagrzewnicy.
Grzeje elegancko.

Dzieki wszystkim za pomoc uchroniliście mnie od wymiany nagrzewnicy, a co z tym związane ściągnięcie całej deski rozdzielczej.

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.

I jeszcze fotka jak to teraz wygląda.

Pozdro
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lis 09, 2006 17:12

cichy999 obydwa te elementy są zbędne - ten plastikowy (czerny) to jest trójnik a ten cienki wężyk ma za zadanie zapewnić przepływ płynu w momęcie zamknięcia termostatu -- od ogrzewania :bigok:


:-k ...

sebekza
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr sty 18, 2006 20:09
Lokalizacja: ok wawy

Post autor: sebekza » wt sty 02, 2007 23:35

ja miałem podobny problem u mnie ogrzewanie raz działało raz nie, jak działało to powietrze leciało bardzo ciepłe podejrzewałem zapowietrzoną lub zamulona nagrzewnice, odpowietrzalem uklad plukalem nagrzewnice ale bez wyjmowania pozniej wyplukalem caly uklad efekt byl tylko taki ze jak cieple powietrze lecialo to bardziej gorace ale po pewnym czasie znowu lecialo zimne zaczalem podejrzewac juz ciegna nawiewu cieplego powietrza co sie okazalo jak sie zorientowalem to cieple powietrze u mnie lecialo tylko jak silnik nabieral temperatury czyli przez jakies 10 minut jazdy pozniej powietrze lecialo coraz chlodniejsze az w koncu zimne. Nie wiem jakie jest zadanie termostatu przed nagrzewnica ale u mnie po prostu termostat zamykal uklad gdy silnik sie nagrzal i juz go nie otwieral. Dopiero jak silnik ostygl calkowicie. Ktos tu napisal ze jak przewod przez termostatem jest goracy a za zimny to termostat do wymiany nie do konca tak jest bo u mnie przed i za byly przewody gorace bo uklad sie zamykal dopiero na goracym silniku wiec na poczatku nie podejrzewalem termostatu, a powietrze cieple ochladzalo sie stopniowo az ostygla nagrzewnica. Chcialem zammontowac rurki ale nie mialem odpowiedniej pod reka wiec rozwiercilem termostat ciezko bylo ale sie udalo, teraz cieple powietrze az mnie parzy suwak od cieplego powietrza jest na srodku i dobrze grzeje.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google Adsense [Bot] i 431 gości