[mk2] powódź w aucie :)

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

eidos
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 731
Rejestracja: śr kwie 20, 2005 19:09
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: eidos » śr lis 15, 2006 00:22

moze na poczatek jakies stare gazety powkładać pod wykładzine żeby wilgoć w nie powsiakała, a potem to chyba farelka w garażu



eidos
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 731
Rejestracja: śr kwie 20, 2005 19:09
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: eidos » śr lis 15, 2006 00:33

tak mi teraz jeszcze jedno moze i ekstremalne rozwiązanie przyszło do głowy, gdyby nasypac tam taki granulat (piasek) dla kotów, to co sie do kuwety sypie. To powinno wchłaniać wode ;)



Awatar użytkownika
Mis
Forum Master
Forum Master
Posty: 1126
Rejestracja: pt sie 04, 2006 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mis » śr lis 15, 2006 15:38

jak mnie zalalo z tylu, podnioslem wykaldzine i wyciagnalem obciekajaca woda mate wygluszjaca. mate wysuszylem i wlozylem razem z gazetami. gazety wciagnely reszte wilgoci i jest cacy sucho i przyjemnie, :bigok:
ale musisz sie spieszyc, bo u mnie wilgoc zauwazyl dopiero brat jak mu strasznie walilo zgnilizna z tylu :bajer:



rjka
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: pt paź 07, 2005 15:54
Lokalizacja: jaworzno
Kontakt:

Post autor: rjka » śr lis 15, 2006 17:40

k44761 pisze:U mnie jak narazie spokoj z powodzia, problem tylko z wysuszeniem tej wilgoci, macie jakis pomysl?

wyciagnalem mate wygluszajaca i do domu na kaloryfer (jeden dzien i byly suchutkie)
a co do wykladziny to najpierw jezdzilem z uchylona przez pare dni ale nie chciala wyschnac wiec zastosowalem ciezszy sprzet (czyt. farelka :) i suszylem przy okazji innych robot garazowych : )



Awatar użytkownika
Kryspin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 271
Rejestracja: pt lut 10, 2006 11:53
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: Kryspin » pt gru 29, 2006 10:32

Panowie odgrzeję temat bo golfik pływa..

Gdy golfik stoi na deszczu po stonie kierowcy w okiolicy bezpieczników kapie woda , mocniej kapie gdy auto stoi pochylone na lewą stronę.
Gdy stoi na prostym kapie mniej ale gdy się ruszy to na lewy but trzymany na pedale sprzęgła podczas pokonywania zakrętu w prawo oraz przy mocnym hamowaniu potrafi chlusnąć woda.
Ktoś ma jakiś pomysł??


[url=http://www.toyotaklub.org.pl]TKP[/url]

Awatar użytkownika
-Gruby-
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 568
Rejestracja: pt sie 25, 2006 15:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: -Gruby- » sob gru 30, 2006 00:40

k44761, chłopaki nie piszą, ale także powinieneś dogiąc blaszkę trzymającą szybę. :) A co do kratki wlotu powietrza mozna zrobić taki patent, ze załozyć taki materiał, (bardzo gęsty) i on będzie zatrzymywał i liście i wodę. :bigok: ale czasem będziesz musiał go zmieniać :)


[i][size=100]Sit down
Shut up
Hold on
16v[/i][/size]

kakalia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pn sty 22, 2007 00:39
Lokalizacja: SC

Post autor: kakalia » pn sty 22, 2007 00:51

Witam

Jestem nowy jednak nie chcialem tworzyc nowego tematu o podobnym problemie wiec dolanczam go tutaj i prosze o pomoc.

MK2 wersja 3 drzwiowa bez szyberdachu. Leje mi sie woda zarowno po stronie kierowcy jak i pasarzera jak auto stoi na deszczu. Napewno nie leje mi sie od dolu bo podloge mam pierwsza klasa, niedawno konserwowana.

Prosze o rade od czego zaczac by zlikwidowac przeciek bo wody zbiera sie dosc duzo!!! na dywanikach. Jak koledzy pisali wczesniej np. jak sie zaczyna jechac autem po deszczu to sie zaczyna dopiero wylewac masa wody na nogi (zarowno po stronie pasazera jak i kierowcy) --- przypominac to juz lodz podwona niz auto, szkoda mi troche zeby tak to gnilo jak moge to zrobic zeby bylo sucho.
Jezeli jest to mozliwe prosze o namiar na jakies rowzwiazanie tego problemu.

Pozdrawiam i prosze o pomoc.



chrupek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 14, 2007 15:39
Lokalizacja: Tychy-Londyn
Kontakt:

Post autor: chrupek » śr lut 14, 2007 15:50

witam ludziska jak tas was czytam o tych uszczelkach (wkladanie na silikon itp itd to brak mi slow !! Slyszeliscie o czym stakim jak odplywy wody ktora scieka pod uszczelkami (bo woda cieknie pod uszczelka ,to nie kondom) macie pozapychane te odplywyi woda sie przelewa pod uszczelka i wcieka do auta pod przednia konsola a dalej to juz jak znejdzie miejsce na podloge pod dywanikami i tyle .A te odplywy sa w dolnej czesci w najnizszym punkcie mocowania szyby



Awatar użytkownika
MrUkAs
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: wt sty 10, 2006 14:03
Lokalizacja: Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: MrUkAs » śr lut 14, 2007 15:59

chrupek pisze:witam ludziska jak tas was czytam o tych uszczelkach (wkladanie na silikon itp itd to brak mi slow !! Slyszeliscie o czym stakim jak odplywy wody ktora scieka pod uszczelkami (bo woda cieknie pod uszczelka ,to nie kondom) macie pozapychane te odplywyi woda sie przelewa pod uszczelka i wcieka do auta pod przednia konsola a dalej to juz jak znejdzie miejsce na podloge pod dywanikami i tyle .A te odplywy sa w dolnej czesci w najnizszym punkcie mocowania szyby
A jak woda dostaje sie od strony pasazera (przod i tyl) to niby ktore otwory udroznic?


www.SportCom.PL

chrupek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 14, 2007 15:39
Lokalizacja: Tychy-Londyn
Kontakt:

Post autor: chrupek » śr lut 14, 2007 16:06

A jak woda dostaje sie od strony pasazera (przod i tyl) to niby ktore otwory udroznic?
Jak wyciogniesz szybe to zobaczysz jak to jest zbudowane ,odplywy sa po obu stronach z prawej i lewej i jesli sa zapchane to woda poprostu przelewa sie do auta i scieka na podloge pod tapicerkami i dywanikami ,a to ze masz ja juz i z tylu to znaczy ze mocno a raczej dlugo padalo ,chyba ze jeszcze masz jakis inny przeciek ale watpie .



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 393 gości