[MK2] Uszkodzony wentylator chlodnicy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK2] Uszkodzony wentylator chlodnicy
Witam
chciałbym Was prosić o radę : wczoraj zamigała mi podczas jazdy kontrolka temperatury, wskaźnik zatrzymał się nieco za pionowa kreską (czyli tak troche ponad 90°C). W zbiorniczku wyrównawczym oczywiscie jest odpowiednia ilosc płyny chłodzącego... Po dojechaniu do domu odpiąłem u dołu chłodnicy wtyczke ktora odpowiada za załączanie wentylatora i gdy spiąłem kabelkiem odpowiednie wtyki wentylator na II biegu odrazu zaczał 'buczec' natomaist na I biegu popracowal ca.10 sekund i rowniez zaczal buczec. Pod tym pojeciem rozumiem taki dziwny halas wydobywajacy sie z wnetylatora. Na moj chlopski rozum to cos sie tam wytarło albo zatarło w wentylatorku..
Co o tym sądzicie Co należałoby zrobic
Pozdrawiam
chciałbym Was prosić o radę : wczoraj zamigała mi podczas jazdy kontrolka temperatury, wskaźnik zatrzymał się nieco za pionowa kreską (czyli tak troche ponad 90°C). W zbiorniczku wyrównawczym oczywiscie jest odpowiednia ilosc płyny chłodzącego... Po dojechaniu do domu odpiąłem u dołu chłodnicy wtyczke ktora odpowiada za załączanie wentylatora i gdy spiąłem kabelkiem odpowiednie wtyki wentylator na II biegu odrazu zaczał 'buczec' natomaist na I biegu popracowal ca.10 sekund i rowniez zaczal buczec. Pod tym pojeciem rozumiem taki dziwny halas wydobywajacy sie z wnetylatora. Na moj chlopski rozum to cos sie tam wytarło albo zatarło w wentylatorku..
Co o tym sądzicie Co należałoby zrobic
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn lis 13, 2006 17:11 przez Olaf, łącznie zmieniany 1 raz.
:okej: [b] Pozdrawiam [/b] :okej:
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Ja rozebrałem swój silniczek, bo miał duże luzy na ośce, okazało się że nie tulejki były wytarte, tylko tulejka latała w swoim gnieździe. Wustarczyło przyklepać młotkiem, Można też pokombinować trochę z pokrywami tych tulejek, i użyć łożyska kulkowego (od odkurzacza Zelmer - rozmiaru nie pamiętam ale średnica na oś pasuje).
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Mam jeszcze takie jedno pytanie do Was... bo sprawa z tym wentylatorem wyglada tak, że on sie wogole nie wlącz jak jest juz ta temperatura keidy powinien czy jezeli nie jest to nic powaznego to przesmarowanie sprawi, ze bedzie sie zalaczal (a teraz sie nie zalcza bo cos go tam blokuje) ??
:okej: [b] Pozdrawiam [/b] :okej:
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
próbuj rozebrać, zobaczysz, może tylko szczotki to dobierzesz z jakiegoś silnika. Jeśli nie lubisz takiego majsterkowania to ganiaj na szrot. Za ok 6-7 dych kupisz sprawną używkę. Sprawdź tylko czy nie ma luzów na wałku i czy działa po podłączeniu do prądu.Olaf pisze:Czyli do wyrzucenia jest
[ Dodano: Sro Lis 15, 2006 7:37 pm ]
Ale obejrzyj jeszcze czy np wentylator się o coś nie zablokował
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kiedy powinien się włączyć wentylator decyduje włącznik (zależnie od jego stanu i producenta - reaguje na ciśnienie w układzie). Smarowanie nic Ci nie pomoże, prawdopodobnie z powodu luzów wirnik zablokował się o stojan - trzeba go na nowo wycentrować musisz go rozebrac - w imadło i (tylko delikatnie zebyś nie połamał magnesów w stojanie) trzeba odgąć zaprasowane elementy obudowy. Następnie polecam oczyścić całe wnętrzności - nawet umyć w wodzie i osuszyć.Olaf pisze:Mam jeszcze takie jedno pytanie do Was... bo sprawa z tym wentylatorem wyglada tak, że on sie wogole nie wlącz jak jest juz ta temperatura keidy powinien czy jezeli nie jest to nic powaznego to przesmarowanie sprawi, ze bedzie sie zalaczal (a teraz sie nie zalcza bo cos go tam blokuje) ??
Sprawdż srednicę wałka wirnika, powinna wynosić 8.0mm.
Jeżeli się zgadza potrzebujesz łożysko kulkowe (2 szt.) FŁT nr. bodajże 608, ale ręki nie dam sobie uciąć (powinno mieć wewnątrz 8.0mm., a na zewnątrz 22mm.). Koszt 1 szt. ok. 6 zł więc prawie żaden. Do tych łożysk trzeba dotoczyć (ja miałem możliwość wycięcia laserem - browar dla kumpla) pierścienie o średnicy 30mm. na zewnątrz i 22mm. wewnątrz, szerokość 6mm.
Zakładasz te łożyska zamiast dawnych ślizgowych, pierścienie wkładasz w miejsce po starej tulejce (usuwasz ją z tej niecki) oczywiście jeszcze wszystko wymaga delikatnego potraktowania pilnikiem i papierem ściernym. Potem wirnik z nowym łożyskem wkładasz w te pierścienie centrujące. Na koniec składasz wszystko do kupy i zaginasz to co musiałeś rozgąć. Przy wkładaniu złożonego wentylatora zwróć uwagę na otwór odprowadzający wodę ze środka, aby znajdował się na dole.
Po tej operacji wentylator mechanicznie jest praktycznie nie zniszczalny.
P.S> Możesz zaoszczędzić sobie pracy i poszukać czegoś na szrocie, ale nigdy nie wiesz co dokładnie kupujesz. Lub zlecić to warsztatowi, ja tak próbowałem, ale w mojej okolicy nikt nie chciał się podjąć tego wyzwania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 398 gości