[Mk3] Jak wymienić łożyska na alternatorze?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

qonrad
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: czw lis 02, 2006 11:49
Lokalizacja: Lubań

[Mk3] Jak wymienić łożyska na alternatorze?

Post autor: qonrad » pn lis 20, 2006 10:44

Witam.Mam taki problem, ze bardzo głośno pracują mi łożyska na alternatorze.Chcialbym dowiedziec sie czy moge sam je wymienic i czy to jest skomplikowane.Mam golfa 3 gt 1,8 91r.Prosze o porady.



Awatar użytkownika
mtworus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 191
Rejestracja: sob lis 04, 2006 21:21
Lokalizacja: Ośvwięcim
Kontakt:

Post autor: mtworus » pn lis 20, 2006 14:00

nie wiem jakie masz doświadczenie z mechaniką - jeśli coś dłubiesz to raczej poradzisz sobie o ile masz ściągacz do łożysk odpowiedniej wielkości i komplet narzędzi z imadełkien :bigok:


było kilka MK2 ... nawet GTI
było Audi 80 B4 1.9TDi 1Z
było MK4 Generation ____BLUE___1.9TDI-ALH
jest VW T3 Westfalia 1.6TD JX wysoki dach

[img]http://images20.fotosik.pl/197/c7ce2f0b29677834.jpg[/img]

Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » pn lis 20, 2006 20:23

Jak kolega wyzej, powinienes dac rade. Musisz miec porzadne klucze i wkretaki bo sruby lubia byc pozapiekane. Do tego sciagacz do lozysk. Ogolnie nie ma nic skomplikowanego. Demontuje sie kolo pasowe, wyjmuje regulator (wazne zeby to zrobic na poczatku) rozpolawia alternator, zdejmuje sciagaczem lozyska i montuje nowe a pozniej sklada sie spowrotem. Jesli zlosliwosc rzeczy martwych cie nie zgubi to powinienes dac rade. I zadnych mlotkow itp!



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pn lis 20, 2006 20:54

Valeo - bezproblemowo, Bosch - więcej kłopotu i więcej potrzeba wprawy oraz lepszy ściągacz


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » wt lis 21, 2006 12:17

Paweł Marek pisze:Valeo - bezproblemowo, Bosch - więcej kłopotu i więcej potrzeba wprawy oraz lepszy ściągacz
a ja sie z Pawłem teraz nie zgodze wydaje mi sie ze Bosch jest o wiele bardziej prosty niz Valeo rozbierałem i ten i ten i to co zrobili zabojady to tragedia



Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » wt lis 21, 2006 13:59

miś fazi pisze:a ja sie z Pawłem teraz nie zgodze wydaje mi sie ze Bosch jest o wiele bardziej prosty niz Valeo rozbierałem i ten i ten i to co zrobili zabojady to tragedia
Musze ci przyznac racje. Valeo to koszmar... 10 min temu skonczylem go rozbierac! Wszystkie sruby pozapiekane, wirnik mi sie newet na walku poluzowal podczas odkrecania kola pasowego (mam nadzieje ze to sie nie odbije negatywnie na pracy alternatora) rozbieralem go ponad 2 godziny i gdyby nie katowka i dobre narzedzia musialbym skapitulowac, a bosch poszedl bez najmniejszych problemow :)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 353 gości