[MK2] Zwiekszenie dawki paliwa
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
pewnie tak,ale bezpieczniki chyba nie powinny strzelić?Jeszcze jedno zapytanie....tam przy srubie na spręzynie sa takie dwie małe śrubki na pompie i takie jakby wahadełko.Jak sie tymi śrubami pokreci to wtedy wahadełko naciska na spręzynę która jest na tej srubie i wtedy obroty tez mozna zwiększyć lub zmniejszyć.Czemu to dokładnie służy czy tylko od podnoszenia obrotów,jesli tak to wychodzi na to,że na pompie były by 3 śruby od ustawiania obrotów.Nie za dużo tego?
objawy miałem identyczne....przyczyna ????!!!!!na kole wałka rozrządu..jest stożęk i jak ostatni "mechanik" zmieniał mi uszczelke to zle ustawil wałek...niby o ok 1mm a na kole zamachowym wyszli jakies 5 cm...pompiarze machali w jedną i 2 stronę ...no niby na znakach wszystko ok...a rano zle palił.. a tu przyczyna taka smiesznaanton:-) pisze:Miałem ten sam problemn co ty bo tez mam JP i zwiekszenie dawki nic mi nie dało!!MaSa_Golf pisze:zeby to telepanie na zimnym zniknelo (obroty rzedu 500 obr/min, jakby chodzil na 3 gary albo jakby brakowalo paliwa)
Ja zrobiłem tak:
Przyspieszyłem mu o drobine zapłon i teraz jak go rano pale to juz nawet przyspieszacza nie musze wyciagac i juz nie telepie silnikiem a jak wyciagne mu przyspieszacz to pali jak dziecko jakby miał silnik z 90 stopni ciepła
Zauwazyłem jeszcze taka rzecz ze znacznie lepiej pali(szybciej) jak dodam mu odrobinke gazu pali od strzała.
Zrób tak jak ci napisałem a zapomniesz o swoim problemie.
JA MECZYŁEM SIE Z TYM OD ZESZŁEJ ZIMY I NIKT NIE BYŁ W STANIE MI POMÓC
Mam nadzieje ze pomogłem
[ Dodano: 17 Lis 2006 22:41 ]
Zapomniałem dodac ze jesli nie wiesz w która strone ruszyc pompa aby przyspieszyc to rusz w strone silnika, najlepiej zaznacz sobie na obudowie pompy jej terazniejsze ustawienie i rusz ja ok 1mm w strone silnika i po problemie zaufaj dobrze radze
Dodam ze ja u siebie zrobiłem prawie wszystko (wymieniłem swiece,koncówki wtryskiwaczy,sprawdziłem cisnienie na garach)i niby powinien chodzic ale jednak nie.Po przestawieniu pompy jest OK.
Pewnie zauwazyłes ze jak palisz go bez przyspieszacza to mocno zuca silnikiem a jak go wyciagniesz to jest juz lepiej ale dalej czuc ze go telepie - To tylko i wyłacznie wina złego ustawienia pompy(kąta wtrysku)
POZDRO
www.eeltown.prv.pl
tamte są od urządzenia rozruchowego. od obrotów jest tylko ta jedna śrubka z tyłuck pisze:pewnie tak,ale bezpieczniki chyba nie powinny strzelić?Jeszcze jedno zapytanie....tam przy srubie na spręzynie sa takie dwie małe śrubki na pompie i takie jakby wahadełko.Jak sie tymi śrubami pokreci to wtedy wahadełko naciska na spręzynę która jest na tej srubie i wtedy obroty tez mozna zwiększyć lub zmniejszyć.Czemu to dokładnie służy czy tylko od podnoszenia obrotów,jesli tak to wychodzi na to,że na pompie były by 3 śruby od ustawiania obrotów.Nie za dużo tego?
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
a jestes pewny że to popychacze ? może wtryskiwacze tak gadają. ewentualnie jak pokręciłeś tymi śrubkami z tyłu to moze sie ustawienia pozmieniały ( jak przy wyciągniętej rączce )
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
tymi śrubkami srubkami nie kręciłem tylko z ciekawości nacisnąlem na to wachadełko które one reguluja,ale wszystko jest w swoim starym połozeniu oczywiscie oprócz śróby od dawki paliwa.Cinek pisze:ewentualnie jak pokręciłeś tymi śrubkami z tyłu to moze sie ustawienia pozmieniały ( jak przy wyciągniętej rączce )
teraz niewiem co i czy faktycznie to sie stało po regulacji czy tak samo przed klepało.Ustawiłem dawke tak,ze obroty zwiększyły sie nieznacznie i kopcenia wogóle nie ma.Cinek pisze:a jestes pewny że to popychacze ? może wtryskiwacze tak gadają
- vw_vandal
- Forum Master
- Posty: 1818
- Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
- Lokalizacja: Świerzno
- Kontakt:
ck, też tak miałem ale po zamianie membrany jak pisał zaprzal, kopcił jak lokomotywa silnik głośniej chodził ale i miał kopyto. membranę ustawiłem za pomocą prób i błędów. Trochę kopci ale silnik ciszej chodzi i też trochę lepiej się kręci
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]
Jeżdże sobie tak już parę tygodni po tym jak zwiększyłem dawę paliwa i musze stwierdzić,że po odpaleniu z rana już tak nie trzepie dechą jak wcześniej,może troche na początku przez pare sek. ale zaraz sie uspakaja.Niebo a ziemia w porównaniu z poprzednim odpalaniem,a i spalanie pozostało na takim samym poziomie.Trochę mi gorzej pali przy wyciągniętym przyśpieszaczu ale to chyba wina ustawienia początku wtrysku.
- MaSa_Golf
- Gadatliwa bestia
- Posty: 708
- Rejestracja: czw paź 14, 2004 09:39
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
A mi dalej trzepie decha, zdecydowanie mniej niz przed zwiekszeniem dawki, ale jednak :/ przyspieszacz niewiele pomaga :/ za to po podkreceniu dawki zwiekszylo sie zuzycie paliwa (na opale na pelnym baku zrobilem 750km :/ teraz wlalem 5 czystej ropy ze stacji, zobaczymy czy to wina paliwa czy podkrecenia), co prawda teraz autko chodzi o wiele lepiej, i moze przez to czesciej go cisne, ale zeby spalanie skoczylo z 6 na 7,5 l. :/
Po wyplacie pierwsze co robie to zmieniam olej (mam troszke po terminie, ale brak kasy :/) i jade do pompiarza zeby tam ustawil wszystko co trzeba na pompie i wtedy sie zobaczy...
Po wyplacie pierwsze co robie to zmieniam olej (mam troszke po terminie, ale brak kasy :/) i jade do pompiarza zeby tam ustawil wszystko co trzeba na pompie i wtedy sie zobaczy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 325 gości