Golfem jeżdżę od pół roku

Wcześniej pomykałem Cordobą 1,6 SXE z '98 (75 KM) i po przesiadce w golfa byłem troszkę zawiedziony w sumie silnik mocniejszy o 40 KM a jakoś nie było czuć tego - "ciągnął" tak od 2tyś do 3 tyś obrotów a potem zapał mu mijał, myslałem że to może przepływomierz ale jak odpiąłem kostkę to całkiem muł był

We wtorek zafundowałem mu przegląd (90 tyś km) wymieniłem sporo dupereli - rozrząd, olej, filtry: oleju, powietrza, pyłkowy, paliwa, kloce z przodu (o własnie po ilu kilometrach klocki powinny dopasować się do tarcz?)
no od tej pory nie poznaje kolegi - ciągnie jak szalony (1,9 TDI - 115KM kombi) i zastanawiam się co go tak mogło zmienic którys z filtrów paliwa czy powietrza bo chyba nie pyłkowy. Pytam żeby na przyszłośc mieć baczenie co jest najpilniejsze do wymiany
PozdraVWiam
Mario