Zastanawia mnie pewna rzecz. Mianowicie na silniku widze wycieki oleju, po wymianie oleju i przejechaniu 3tys km na miarce widzialem juz ubytek, ponadto od czasu do czasu zapalała mi się juz kontrolka od smarowania. Wtedy wziałęm i dolałem oleju. Jak byłem u mechanika i spojrzał na to to stwierdził, ze wystarczy przy następnej zmianie zmienić olej na inny, mówił chyba o jakimś Castrolu. W tej chwili mam zalany Elfem półsyntetykiem. Ten Mechanik stwierdził, ze te wycieki to może przez to ze on dość długo stał zanim go kupiłem i poleci sobie poleci i przestanie. A jeśli nie to wlaśnie ta zmiana oleju powinna pomóc. Byłem ostatnio u kuzyna, również mechanika, i on też powiedział ze to pewnie pod uszczelką cieknie i jeszcze jakąś możlowość podał, ale niestety nie pamietam jaką....

W związku z tym moje pytanie: Czy wymianiać uszczelkę, czy poczekać jeszcze?? A jeśli juz się w to bawić, to o czym jeszcze muszę pamiętać i zrobić przy okazji??? Typu splanowanie głowicy? Czy coć jeszcze??
Z góry dziękuje wszystkim!!!