[MK3] jaka temperaturę powinien trzymać?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK3] jaka temperaturę powinien trzymać?
Witam! Jaką temperature powinien trzymac jadąc ponad 100 k/h, czy moze dochodzić do 110 czy cały czas powinien trzymać 90 stopni. Ostatnio temperatura wzrosła mi do ponad 120 stopni płyn mi wywalił i okazało sie że to uszczelka pod głowicą. Miał wymieniana uszczelke robiona głowice, wymieniany termostat no i dzisiaj jadąc temperatura znowu wzrosła ale po jakimś czasie spadła do 90 i raczej juz sie tak utrzymywała. Jak właczył sie wentylator to to wszystko było ok! Czy to normalne??? Wczesniej nie zwracałam na to uwagi ale po tej akcji z uszczelką jestem przewrażliwiona
- Przybek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 563
- Rejestracja: czw lis 23, 2006 00:36
- Lokalizacja: wloclawek
- Kontakt:
uszczelka padla ci pewnie dlatego ze byla zbyt goraca woda (po takim numerze wypadalo by glowice skrobnoc )a co do przegrzewania to zobacz czy nie masz zbyt brudnej chlodnicy , czyli moze byc na niej masa robactwa a wtedy bedziesz mial slabe chlodzenie
Pozdrawiam
Pozdrawiam
[img]http://www.robtex.com/ipinfo.gif[/img]
posiadam VAG jak cos sloze pomoca
posiadam VAG jak cos sloze pomoca
- Gobo90
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2197
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 18:56
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
Dokładnie.. Nawet stojąc w korku powinien trzymać 90*C no maks do 100*C ale powinno odrazu zgonić na 90*C. Jeżeli zauważysz że rośnie ci temperatura to zwolnij. Staraj sie trzymać mniejsze obroty. Jeżeli temperatura będzie dalej rosła zatrzymaj sie i zgaś silnik( wentylator powinien chodzić!!) i poczekaj jak ostygnie i od razu do jakiegoś warsztatu bo oznacza to jednoznacznie ze coś sie zepsuło (np.termostat itd..)
[ Dodano: 04 Gru 2006 21:21 ]
Również dobrze by było sprawdzić czy chłodnica sie nie zakamieniała i czy w ogóle woda przez nia przepływa.. Bo może płynąć tylko mała strużka jak ktoś na wodzie jeździł
[ Dodano: 04 Gru 2006 21:21 ]
Również dobrze by było sprawdzić czy chłodnica sie nie zakamieniała i czy w ogóle woda przez nia przepływa.. Bo może płynąć tylko mała strużka jak ktoś na wodzie jeździł
Witam
Ja parę dni temu wymieniłem termostat i wracając do domu temperatura skoczyła do 110*C, bo najprawdopodobiej był źle odpowietrzony układ. Następnego dnia, odpaliłem silnik na postoju, dolałem płynu i juz było wszystko OK, trzyma ładnie 90*C.
Podobno w trakcie jazdy silnik nie odpowietrza się i może zrobić się jakiś korek powietrzny, może u Ciebie jest podobnie.
Ja parę dni temu wymieniłem termostat i wracając do domu temperatura skoczyła do 110*C, bo najprawdopodobiej był źle odpowietrzony układ. Następnego dnia, odpaliłem silnik na postoju, dolałem płynu i juz było wszystko OK, trzyma ładnie 90*C.
Podobno w trakcie jazdy silnik nie odpowietrza się i może zrobić się jakiś korek powietrzny, może u Ciebie jest podobnie.
- michas III
- Nowicjusz
- Posty: 46
- Rejestracja: czw wrz 09, 2004 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- michas III
- Nowicjusz
- Posty: 46
- Rejestracja: czw wrz 09, 2004 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Może ja sie podłacze pod ten temat.
Mam mały problem z płynem chłodniczym. Zaczne od początku. Pewnego dnia zauwazyłem ze w zbiorniczky ubył płyn, dolałem i jeździłem dalej. Zaglądam za jakies dwa dni i płynu już wcale niema. No nic, dolałem płyn do maxa. Robie wszystko tak jak trzeba, nagrzewam i potem uzupełniam znowu do maxa. Po tygodniu znowu niema płynu. Mysle ze sam nic nie zdziałam i jade do zakładu mechaniki. Chłopaki zobaczyli gdzies tam wyciek (jak bym nie wiedział ze takowy jest), mówią że słabo skręcone jakieś rurki i dlatego. Uzupełniaja, wyjezdzam i wszystko gra przez 2 dni. Trzeciego dnia znowu niema płynu.... Powiem wam że jeżdze juz tak 1,5 miesiąca, auto sie nie przegrzewa. Najczęsciej mam temp 70, czasami wzrasta do 80 lub do 90.
Jeżeli chodzi o nagrzewanie nawiewów to niema problemu, również z chłodnym nadmuchem.
O co tu może chodzić?
Mam mały problem z płynem chłodniczym. Zaczne od początku. Pewnego dnia zauwazyłem ze w zbiorniczky ubył płyn, dolałem i jeździłem dalej. Zaglądam za jakies dwa dni i płynu już wcale niema. No nic, dolałem płyn do maxa. Robie wszystko tak jak trzeba, nagrzewam i potem uzupełniam znowu do maxa. Po tygodniu znowu niema płynu. Mysle ze sam nic nie zdziałam i jade do zakładu mechaniki. Chłopaki zobaczyli gdzies tam wyciek (jak bym nie wiedział ze takowy jest), mówią że słabo skręcone jakieś rurki i dlatego. Uzupełniaja, wyjezdzam i wszystko gra przez 2 dni. Trzeciego dnia znowu niema płynu.... Powiem wam że jeżdze juz tak 1,5 miesiąca, auto sie nie przegrzewa. Najczęsciej mam temp 70, czasami wzrasta do 80 lub do 90.
Jeżeli chodzi o nagrzewanie nawiewów to niema problemu, również z chłodnym nadmuchem.
O co tu może chodzić?
Ostatnio zmieniony wt gru 05, 2006 23:36 przez Witoos, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 535 gości