[MK3 1.8] Silnik się dławi po rozgrzaniu.

[Rafal26]

Witam.Golfik III 1,8 benzyna.Problem zaczyna się gdy jade gdzieś dalej,gdy już silnik się nagrzeje- powiedzmy 80-90 stopni to zaczynaja sie jajka.Mianowicie gdy dodam gazu zaczyna szarpać całym autem,zwłaszcza na 1,2 i 3 biegu.Jak już wrzuce 4 czy piatkę to jakoś sie doczłąpię byle by nie gazować za mocno.Gdy stane na postoju i zacznę gazować słychac jak przy większych obrotach cos się dzieje.Tak jakby coś z podawaniem paliwa.Zastanawiałem się nad filtrem paliwa,ale przecie4ż co on ma do rozgrzania silnika.Dodam że na codzień jeżdze nim do pracy,ale to zaledniw 4 km wiec na zimnym silniku.Co proponujecie,może świeca któras w kulki leci.Liczę na wypowiedź,niestety nie jestem mechanikiem samochodowym,dlatego tez prosze was o pomoc.Pozdrawiam

[Grzesiekk1982]

Witam.
Ja bym sprawdził sondę lambda. Jeśli ładnie odpala, to napewno nei świece, kable, cewka. Klopoty z nimi są przedde wszystkim wkurzające przy zapłonie a nie na gorącym silniku.
Pozdrawiam

[rafał l]

popieram opcje sondy
lambda
chociaz moze masz tez za mala perwe na swiecach?

[zbyszek_f]

Mam podobny problem. Od pewnego czasu jak silnik się nagrzeje to zaczyna nim rzucać, nierówno pracuje i potrafi nawet zgasnąć jak dojeżdżam do skrzyżowania. Dzieje się tak na paliwie jak i na gazie. Jak jest zimny to wszystko jest ok, chodzi jak zegarek. Możliwe że to wina sondy, ale czy ona ma wpływ na pracę silnika przy zasilaniu gazem?

[rafał l]

w zaleznosci od typu instalacji gazowej

[Rafal26]

Więc panowie byłem dziś na wycieczce za miastem.W jedną stronę przejechałem 20km i wszystko ok.Silnik rozgrzał się tylko do 70 stopni.Auto postało 3 godzinki.Teraz wróciłem i dopiero pod domem zauważyłem szarpanie przy dodawaniu gazu.Temperatura zaledwie 70 stopni.Na postoju pracuje prawidłowo dopiero przy dodawaniu gazu słychać nierówną pracę.Tak sobie myślę czy silnik od pompki paliwa niemógłby robić takich jajec.Ale pisze co zauważyłem.Liczę na wasze komentarze.Pozdrawiam

[ Dodano: 12 Gru 2006 19:59 ]
Jeśli to coś pomorze przy diagnozie to wczoraj musiałem go trochę chechłać rano by odpalił.Pierwszy raz tak długo odpalał.Dziś byłem na komputerze i nic niewykazało.Przy okazji wyszło mi co boli mój ABS.Czujnik prawy przód.Mechanik wspomianiał by pomierzyc czujnik temperatury.Wychodzą tam 4 wyjścia .Może ktoś wie jakie oporności mają byc na nich w zależności od temperatury?Pozdrawiam i liczę na rozwinięcie tematu.

[ Dodano: 18 Gru 2006 08:49 ]
Więc panowie wczoraj pojechalem 20km za miasto.W wracając już zaczęło nim szarpac przy dodawaniu gazu.Na miejscu zgasiłem silnik pod sklepem.I po 10 minutach problem był z odpaleniem co mu sie nie zadarzało.Kręciłęm go dosyć długo aż w końcu odpalił.Stawiać na świece?

[ Dodano: 18 Gru 2006 14:22 ]
No i chyba trafiony.Dziś nieżle mi dał popalić golfik.Ale przyczyna okazałą się błacha.Po wyjęciu kopułki od palca rozdzielacza okazało się że jest małą korozja na stykach.Papierek ścierny 5 minut i po kłopocie.Na 95% jest po kłopocie.Teraz tzreba tylko potestować i chyba będzie ok.Dzięki wszytskim za pomoc i życzę Wesołych Świąt.