VW Golf 1.6 Diesel!Kto zrobił najwiecej tysiecy kilometrów?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ja na swoin GTD mam 580tys. ale dbam o olej filtry i zawsze ropa nigdy nie widzial oranzady. 30 tys kilo temu pozyczylem kolesiowi i pekl waz od chlodnicy a on zrobil jeszcze bez wody 80 km. Glowica popekala na dwoch garach tak ze nie nadawala sie juz na nic i pierscienie tez wydmuchalo.
Zmienilem glowice pirescienie i gania az milo. Latem bylem w holandi i 1000 km na baku zaden problem w 4 ryje + toboly
Zmienilem glowice pirescienie i gania az milo. Latem bylem w holandi i 1000 km na baku zaden problem w 4 ryje + toboly
:)Ze wzgledu iz jestem laikiem w sprawach technicznych, napisalem co widzialem i slyszalemmarcinvw pisze:MTZ nie wierze ze przy -18 zapalal ci bez swiec żarowych to jest nie mozliwe to chyba za dobrym traktorem,nie opwiadaj tu takich bajek,dieselki sa ok ale bez takich cudów,mk2 jak jest nawet lekki mroz albo 2 swiece nie grzeja to juz ciezko pali a co dopiero -18 i zero grzania,albo go kreciles z 15 min na rozruszniku,to mzoe sie wkoncu odezwał,TDI to jeszcze jakos zajara bo ma bezposredni wtrysk,ale nie jak masz komore wstepna co ty nie da rady,mowie chyba ze go chechlales z 15 min,tylko sie nie obrazaj bo nie mowie tego zlosliwie poprostu z doswiadczenia wiem ze to nierealne...pozdro...
Nie zaswiecila mi kontrolka od swiec ( test optyczny ) i nie slyszalem zadnego pstryk z przekaźnika ( test odsluchowy ). Co do -18 pozostaje mi wierzyć w mediom, ale autko mi zapalilo. Nie przecze ze moj Goferek lekko rzecz biorac jest juz mocno sfatygowany , ale po co mialbym kłamać.
P.S. Chechlalem jakies 5 min
na opele przy mrozach lepiej jaraja fury bo opal nie ma w sobie parafiny,jak ON ktora sie przy morozach wytraca w postaci bialych granulek,w praktyce wiadomo jak to wyglada mleko w filtrze...hehehe
Golf III GTI 20 JAHRE AFN+0.216+chips niehamowany jeszcze.
Golf III VARIANT 96' ALH +
I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D
Golf III VARIANT 96' ALH +
I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D
1,6D '90
jak go przywiozłem miał 234tyś km, teraz ma 255tyś km,a jeździ jakby miał na liczniku dopiero 150tyś km
przywiozłem go, żeby sprzedać, ale jak nim pojeździłem i zobaczyłem jak ten silnik chodzi, to już został... kiedy go sprowadziłem , trochę brał wody(uszczelka pod glowicą). po zdjęciu głowicy doznałem szoku - żadnych widocznych śladów zużycia! i tak został mam nadzieję nim spokojnie zrobić jeszcze 200tyś km
jak go przywiozłem miał 234tyś km, teraz ma 255tyś km,a jeździ jakby miał na liczniku dopiero 150tyś km
przywiozłem go, żeby sprzedać, ale jak nim pojeździłem i zobaczyłem jak ten silnik chodzi, to już został... kiedy go sprowadziłem , trochę brał wody(uszczelka pod glowicą). po zdjęciu głowicy doznałem szoku - żadnych widocznych śladów zużycia! i tak został mam nadzieję nim spokojnie zrobić jeszcze 200tyś km
ja mam 1.6 GTD niedawno go kupilem ( 3 miechy temu) na blacie ma ponad 255 tys. km ale wiem ze przy silniku juz bylo co nie co robione ale jak dotad nie mialem zadnych problemow z nim chociaz jest pare drobiazgow do zrobienia ale gofer jest z 86 r. wiec nie ma sie co dziwic
u mnie w pracy jest taki mechanior co powiada - jak jest tylko olej i plyn w hlodnicy to mozna jezdzic - takich mechanikow nam potrzeba wiecej w tych naszych warsztatach
1. GTD
u mnie w pracy jest taki mechanior co powiada - jak jest tylko olej i plyn w hlodnicy to mozna jezdzic - takich mechanikow nam potrzeba wiecej w tych naszych warsztatach
1. GTD
Ja miałem mietka sprintera (niestety ukradły jumole j***** ) i nawet jak było -20 odpalał bez świec po 3-4 obrotach rozrusznika (silnik 2,2 CDI przebuieg 200 tkm), co do VW to służbowym paskiem B4 TDI 90 ps zrobiłem 530 tkm i palił bez problemu na mrozie teraz tez mam paska B4 ma 314 tkm i jest ok bierze z 0,5l oleju miedzy wymianami, i nic nie było robione przy silniku.marcinvw pisze:MTZ nie wierze ze przy -18 zapalal ci bez swiec żarowych to jest nie mozliwe to chyba za dobrym traktorem,nie opwiadaj tu takich bajek,dieselki sa ok ale bez takich cudów,mk2 jak jest nawet lekki mroz albo 2 swiece nie grzeja to juz ciezko pali a co dopiero -18 i zero grzania,albo go kreciles z 15 min na rozruszniku,to mzoe sie wkoncu odezwał,TDI to jeszcze jakos zajara bo ma bezposredni wtrysk,ale nie jak masz komore wstepna co ty nie da rady,mowie chyba ze go chechlales z 15 min,tylko sie nie obrazaj bo nie mowie tego zlosliwie poprostu z doswiadczenia wiem ze to nierealne...pozdro...
kolego parafe tutaj przyznam ci bezwzgladna racje,oczywiscie ze zapali tylko ze jest jedno ale,zapomniałes ze mietek CDI jak i pasek TDI maja sa to silniki systemem"DI" wtrysku bezposredniego czyli Direct Injection a to juz zmienia całkowicie postac zeczy,moj mk3 TDI tez zapalił przy -15 bez grzania bo sprawdzałem z ciekawosci,tak działa bezposredni wtrysk,a w mk2 nie ma niestety bezposredniego wtrysku i niezapali...sam miałem mk2 GTD i nawet jak mrozu niebyło a przepaliła mi sie jedna swieca to bardzo ciezko było go zapalic,jak nie wierzysz to zobacz temat "zalałem opał i jest problem" no wiec jeden z naszych kolegow zalał sobie opałowki do mk2 i tegos samego dnia akurat los sprawił ze przepaliły mu sie 2 swiece zarowe i golfa juz rano niezapalił a mrozu niebyło wcale,oczywiscie obwinił o wszystko niczemu winna opałowke :D:D,ale niedziwie mu sie bo pewnie tez bym tak zrobił na poczatku,dopiero ktos mu napisal zeby sprawdził sobie swiece,no i sie okazalo ze 2 do wymiany,i co jak reka odjoł,odpalił od strzała...taki silnik ma wtrysk do komory posredniej co bardzo utrudnia rozruch zimnego silnika ,trzeba dostarczyc im duzo ciepła przy rozruchu z rana i te silniki charakteryzuje o wiele glosniejsza praca szczegulnie kiedy sa zimne,niz silniki z wtryskiem bezposrednim CDI czy TDI,zreszta chyba kazdy wie jak one chodza...pozdrawiam...
Golf III GTI 20 JAHRE AFN+0.216+chips niehamowany jeszcze.
Golf III VARIANT 96' ALH +
I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D
Golf III VARIANT 96' ALH +
I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D
ja słyszałem , ze znajomy znajomego fordem transitem dieselkiem przejechał prawie 1 000 000 kilometrów bez remontu trasy polska - rzym
ale ponoc tak mu wszędzie olej walił bokami, ze sobie jakieś koryto pod silnikiem zamontował i wlewał ten sam olej na okrągło a jak zabrakło to brał z warsztatu zurzyty olej i tez go lał
ale ponoc tak mu wszędzie olej walił bokami, ze sobie jakieś koryto pod silnikiem zamontował i wlewał ten sam olej na okrągło a jak zabrakło to brał z warsztatu zurzyty olej i tez go lał
napisałem to co słyszałem i wcale nie wnikałem czy to prawda czy niepiott pisze:jakiś kit z tym korytkiem , bo podczas jazdy pęd powietrza rozdmuchal by wszystko i mial by ten caly olej na tylnej klapie. No i przez granice by go nie przepuscili z tak cieknacym silnikiem
choć całkowicie sie z tobą zgadzam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 487 gości