VW Golf 1.6 Diesel!Kto zrobił najwiecej tysiecy kilometrów?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

jozekmj

Post autor: jozekmj » wt mar 08, 2005 11:48

Ja na swoin GTD mam 580tys. ale dbam o olej filtry i zawsze ropa nigdy nie widzial oranzady. 30 tys kilo temu pozyczylem kolesiowi i pekl waz od chlodnicy a on zrobil jeszcze bez wody 80 km. Glowica popekala na dwoch garach tak ze nie nadawala sie juz na nic i pierscienie tez wydmuchalo.
Zmienilem glowice pirescienie i gania az milo. Latem bylem w holandi i 1000 km na baku zaden problem w 4 ryje + toboly



Martinisz
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: śr sty 12, 2005 11:18
Lokalizacja: Pasłęk
Kontakt:

Post autor: Martinisz » wt mar 08, 2005 12:07

Mam 330.000 km (udokumentowane) i zamierzam zrobić jeszcze 330.000 :bajer: Autko (Mk II 1.6D seria JP rocznik 87) jest sprowadzone z Niemiec (w maju 04) od pierwszej właścicielki. Zużycie oleju silnikowego około 0,3l/1000 km. Autko furczy jak ta lala :grin:



Awatar użytkownika
MTZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: wt lut 08, 2005 22:25
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: MTZ » wt mar 08, 2005 12:51

marcinvw pisze:MTZ nie wierze ze przy -18 zapalal ci bez swiec żarowych to jest nie mozliwe to chyba za dobrym traktorem,nie opwiadaj tu takich bajek,dieselki sa ok ale bez takich cudów,mk2 jak jest nawet lekki mroz albo 2 swiece nie grzeja to juz ciezko pali a co dopiero -18 i zero grzania,albo go kreciles z 15 min na rozruszniku,to mzoe sie wkoncu odezwał,TDI to jeszcze jakos zajara bo ma bezposredni wtrysk,ale nie jak masz komore wstepna co ty nie da rady,mowie chyba ze go chechlales z 15 min,tylko sie nie obrazaj bo nie mowie tego zlosliwie poprostu z doswiadczenia wiem ze to nierealne...pozdro...
:)Ze wzgledu iz jestem laikiem w sprawach technicznych, napisalem co widzialem i slyszalem :)
Nie zaswiecila mi kontrolka od swiec ( test optyczny ) i nie slyszalem zadnego pstryk z przekaźnika ( test odsluchowy ). Co do -18 pozostaje mi wierzyć w mediom, ale autko mi zapalilo. Nie przecze ze moj Goferek lekko rzecz biorac jest juz mocno sfatygowany :P, ale po co mialbym kłamać.
P.S. Chechlalem jakies 5 min ;)



Awatar użytkownika
sq8bwh
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 201
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 09:33
Lokalizacja: ............................................

Post autor: sq8bwh » wt mar 08, 2005 13:52

A to jest najlepsze w dieslach ze jak sie psuje to jeszcze jakieś 200 tys. zanim kaput......
U mnie licznik był tylko do 99 tys. (teraz wymieniłem) i ciekawe ile razy sie przekręcił...



piott
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 125
Rejestracja: ndz sty 16, 2005 18:55
Lokalizacja: konin
Auto: Golf 7 Variant
Kontakt:

Post autor: piott » wt mar 08, 2005 17:55

No to ja mam prawie nówkę 220000 ciekawe ile jeszcze zrobie. Przy -5-10 nie wie ile było wtedy dokładnie, zapalił ze spalonym bezpiecznikiem od świec, na opałówie. Trochę pochechłałem ale odpalił. Tylko DIESEL najlepiej na opale. Żadnych tam gazociągów.



Awatar użytkownika
marcinvw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: pt sty 28, 2005 17:00
Lokalizacja: Meseritz
Kontakt:

Post autor: marcinvw » śr mar 09, 2005 14:27

na opele przy mrozach lepiej jaraja fury bo opal nie ma w sobie parafiny,jak ON ktora sie przy morozach wytraca w postaci bialych granulek,w praktyce wiadomo jak to wyglada mleko w filtrze...hehehe


Golf III GTI 20 JAHRE AFN+0.216+chips niehamowany jeszcze.

Golf III VARIANT 96' ALH +

I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D

Awatar użytkownika
magik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 369
Rejestracja: pn lut 07, 2005 12:06
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: magik » śr mar 09, 2005 14:52

1,6D '90
jak go przywiozłem miał 234tyś km, teraz ma 255tyś km,a jeździ jakby miał na liczniku dopiero 150tyś km :grin:
przywiozłem go, żeby sprzedać, ale jak nim pojeździłem i zobaczyłem jak ten silnik chodzi, to już został... kiedy go sprowadziłem , trochę brał wody(uszczelka pod glowicą). po zdjęciu głowicy doznałem szoku - żadnych widocznych śladów zużycia! i tak został :grin: mam nadzieję nim spokojnie zrobić jeszcze 200tyś km



bielik

Post autor: bielik » śr mar 09, 2005 21:07

ja mam 1.6 GTD niedawno go kupilem ( 3 miechy temu) na blacie ma ponad 255 tys. km ale wiem ze przy silniku juz bylo co nie co robione ale jak dotad nie mialem zadnych problemow z nim :smoke: chociaz jest pare drobiazgow do zrobienia ale gofer jest z 86 r. wiec nie ma sie co dziwic :kac:

u mnie w pracy jest taki mechanior co powiada - jak jest tylko olej i plyn w hlodnicy to mozna jezdzic - takich mechanikow nam potrzeba wiecej w tych naszych warsztatach




1. GTD :bigok:



parafek

Post autor: parafek » śr mar 16, 2005 22:27

marcinvw pisze:MTZ nie wierze ze przy -18 zapalal ci bez swiec żarowych to jest nie mozliwe to chyba za dobrym traktorem,nie opwiadaj tu takich bajek,dieselki sa ok ale bez takich cudów,mk2 jak jest nawet lekki mroz albo 2 swiece nie grzeja to juz ciezko pali a co dopiero -18 i zero grzania,albo go kreciles z 15 min na rozruszniku,to mzoe sie wkoncu odezwał,TDI to jeszcze jakos zajara bo ma bezposredni wtrysk,ale nie jak masz komore wstepna co ty nie da rady,mowie chyba ze go chechlales z 15 min,tylko sie nie obrazaj bo nie mowie tego zlosliwie poprostu z doswiadczenia wiem ze to nierealne...pozdro...
Ja miałem mietka sprintera (niestety ukradły jumole j***** :( ) i nawet jak było -20 odpalał bez świec po 3-4 obrotach rozrusznika (silnik 2,2 CDI przebuieg 200 tkm), co do VW to służbowym paskiem B4 TDI 90 ps zrobiłem 530 tkm i palił bez problemu na mrozie teraz tez mam paska B4 ma 314 tkm i jest ok bierze z 0,5l oleju miedzy wymianami, i nic nie było robione przy silniku.



Awatar użytkownika
marcinvw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: pt sty 28, 2005 17:00
Lokalizacja: Meseritz
Kontakt:

Post autor: marcinvw » czw mar 17, 2005 01:19

kolego parafe tutaj przyznam ci bezwzgladna racje,oczywiscie ze zapali tylko ze jest jedno ale,zapomniałes ze mietek CDI jak i pasek TDI maja sa to silniki systemem"DI" wtrysku bezposredniego czyli Direct Injection a to juz zmienia całkowicie postac zeczy,moj mk3 TDI tez zapalił przy -15 bez grzania bo sprawdzałem z ciekawosci,tak działa bezposredni wtrysk,a w mk2 nie ma niestety bezposredniego wtrysku i niezapali...sam miałem mk2 GTD i nawet jak mrozu niebyło a przepaliła mi sie jedna swieca to bardzo ciezko było go zapalic,jak nie wierzysz to zobacz temat "zalałem opał i jest problem" no wiec jeden z naszych kolegow zalał sobie opałowki do mk2 i tegos samego dnia akurat los sprawił ze przepaliły mu sie 2 swiece zarowe i golfa juz rano niezapalił a mrozu niebyło wcale,oczywiscie obwinił o wszystko niczemu winna opałowke :D:D:D,ale niedziwie mu sie bo pewnie tez bym tak zrobił na poczatku,dopiero ktos mu napisal zeby sprawdził sobie swiece,no i sie okazalo ze 2 do wymiany,i co jak reka odjoł,odpalił od strzała...taki silnik ma wtrysk do komory posredniej co bardzo utrudnia rozruch zimnego silnika ,trzeba dostarczyc im duzo ciepła przy rozruchu z rana i te silniki charakteryzuje o wiele glosniejsza praca szczegulnie kiedy sa zimne,niz silniki z wtryskiem bezposrednim CDI czy TDI,zreszta chyba kazdy wie jak one chodza...pozdrawiam...


Golf III GTI 20 JAHRE AFN+0.216+chips niehamowany jeszcze.

Golf III VARIANT 96' ALH +

I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D

akm97
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 17, 2005 16:17
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: akm97 » czw mar 17, 2005 16:39

Golf III TD ma przejechane 330 tys km. Bierze 1 litr oleju od wymiany do wymiany tj. 15 tys km.
Wymieniłem osobiście tylko hydrauliczne regulatory luzu.



Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: adamo122 » czw mar 17, 2005 20:17

ja słyszałem , ze znajomy znajomego fordem transitem dieselkiem przejechał prawie 1 000 000 kilometrów bez remontu :-) trasy polska - rzym
ale ponoc tak mu wszędzie olej walił bokami, ze sobie jakieś koryto pod silnikiem zamontował i wlewał ten sam olej na okrągło a jak zabrakło to brał z warsztatu zurzyty olej i tez go lał :-)



piott
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 125
Rejestracja: ndz sty 16, 2005 18:55
Lokalizacja: konin
Auto: Golf 7 Variant
Kontakt:

Post autor: piott » pt mar 18, 2005 08:43

jakiś kit z tym korytkiem , bo podczas jazdy pęd powietrza rozdmuchal by wszystko i mial by ten caly olej na tylnej klapie. No i przez granice by go nie przepuscili z tak cieknacym silnikiem



Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: adamo122 » pt mar 18, 2005 09:35

piott pisze:jakiś kit z tym korytkiem , bo podczas jazdy pęd powietrza rozdmuchal by wszystko i mial by ten caly olej na tylnej klapie. No i przez granice by go nie przepuscili z tak cieknacym silnikiem
:bigok: napisałem to co słyszałem i wcale nie wnikałem czy to prawda czy nie
choć całkowicie sie z tobą zgadzam :pub:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 487 gości