Hamulec nie dziala tak jak wczesniej
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: czw mar 16, 2006 00:53
- Lokalizacja: Krolewskie wolne Miasto Sanok
Hamulec nie dziala tak jak wczesniej
witam
poraz kolejny mam problem a dokladnie zaczelo sie od tego ze zmienialem kola na zimowki i urwalem szpilke (pomogl mi przy wyjeci post kolegi z forum dzienki ) nastepnie chuczaly mi lozyska z tylu to pomyslalem ze je wymienie w lewym kole wszystko poszlo bez najmniejszego problemu gorzej bylo z drugim ... problemem okazalo sie to ze benben nie chcial zejsc z szczenek po kilku chilach proby udalo sie do kosztem odczepienia gornych mocowan bebna poskladalem wszystko i ... tu mam problem auto zaczelo mi dziwnie chamowac znaczy sie wczesniej pedal inaczej dziala teraz musze wciskac go glebiej zeby zachamowac i tu pytanie ktoren to wogle jest zbiorniczek od plynu hamulcowego ten ktory jest blizej silnika czy ten ktory jest przy blotniku bo w obydwu brakuje mi plynu czy jak doleje bede musial odpowietrzac hamulce prosze o pomoc
z gory dzinki za wszystkie odpowiedzi
pozdrawiam
aha i czy ma ktos moze jakis graficzny opis szczek w golfie dwojeczce jakby ktos mial cos takiego to bylbym bardzo wdzieczny
poraz kolejny mam problem a dokladnie zaczelo sie od tego ze zmienialem kola na zimowki i urwalem szpilke (pomogl mi przy wyjeci post kolegi z forum dzienki ) nastepnie chuczaly mi lozyska z tylu to pomyslalem ze je wymienie w lewym kole wszystko poszlo bez najmniejszego problemu gorzej bylo z drugim ... problemem okazalo sie to ze benben nie chcial zejsc z szczenek po kilku chilach proby udalo sie do kosztem odczepienia gornych mocowan bebna poskladalem wszystko i ... tu mam problem auto zaczelo mi dziwnie chamowac znaczy sie wczesniej pedal inaczej dziala teraz musze wciskac go glebiej zeby zachamowac i tu pytanie ktoren to wogle jest zbiorniczek od plynu hamulcowego ten ktory jest blizej silnika czy ten ktory jest przy blotniku bo w obydwu brakuje mi plynu czy jak doleje bede musial odpowietrzac hamulce prosze o pomoc
z gory dzinki za wszystkie odpowiedzi
pozdrawiam
aha i czy ma ktos moze jakis graficzny opis szczek w golfie dwojeczce jakby ktos mial cos takiego to bylbym bardzo wdzieczny
Ostatnio zmieniony pn kwie 07, 2008 21:42 przez golfina, łącznie zmieniany 1 raz.
golfina pisze:udalo sie do kosztem odczepienia gornych mocowan bebna
co ty ześ tam odkręcił ... nic nie kumam z twojego posta z tym bębnem...
zbiornik płynu hamulcowego namsz nad servem i pompą ....pod ściana grodziową .. wielkości paczki od fajek... na jednej linii prawie z bezpiecznikiem swiec żarowych...
no nie wiesz gdzie jest zbiornik?? ...
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: czw mar 16, 2006 00:53
- Lokalizacja: Krolewskie wolne Miasto Sanok
jesli chodzi o zbiornik wolalem sie upewnic :]
a co do tego co napisalem to moze jeszcze raz
chcialem sciagnac beben ale nie chcial zejsc blokowaly go szczenki kilka razy mocniej szarpnolem i razem z bebnem wydarlem szczeki ale nie cale tylko puscily mocowania te na ktorych sa te sprezynki zrobilem co mialem zrobic poskladalem i nie wiem co jest ale pedal hamulca inaczej sie zachowuje nie wiem o co fajf chcialbym sie dowiedziec co z ty wszystkim moze sie dziac ?
a co do tego co napisalem to moze jeszcze raz
chcialem sciagnac beben ale nie chcial zejsc blokowaly go szczenki kilka razy mocniej szarpnolem i razem z bebnem wydarlem szczeki ale nie cale tylko puscily mocowania te na ktorych sa te sprezynki zrobilem co mialem zrobic poskladalem i nie wiem co jest ale pedal hamulca inaczej sie zachowuje nie wiem o co fajf chcialbym sie dowiedziec co z ty wszystkim moze sie dziac ?
ale ty hardcorowiec jestes..
rozumiem ze wurwałeś te dwa bolce z kapturkiem i sprężynkami... i szczęki złożyły sie do srodka...
są 2 mozliwości ( tak na dzieńdobry)
1. czy napewno dobrze założyłeś szczęki na tłoczek..(ma specjalne frezy)
2. od tego twojego szarpania mogłeś wygiąć samoregulator i jedno koło inaczej pracuje....
to wystarczy zeby cały układ zaczoł inaczej pracować...
a jest 3. mozliwość:... sciagałeś spręzynki ze szczęk ???
[ Dodano: 15 Gru 2006 17:35 ]
o vagin, widze ze sie zgadzamy..
rozumiem ze wurwałeś te dwa bolce z kapturkiem i sprężynkami... i szczęki złożyły sie do srodka...
są 2 mozliwości ( tak na dzieńdobry)
1. czy napewno dobrze założyłeś szczęki na tłoczek..(ma specjalne frezy)
2. od tego twojego szarpania mogłeś wygiąć samoregulator i jedno koło inaczej pracuje....
to wystarczy zeby cały układ zaczoł inaczej pracować...
a jest 3. mozliwość:... sciagałeś spręzynki ze szczęk ???
[ Dodano: 15 Gru 2006 17:35 ]
o vagin, widze ze sie zgadzamy..
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: czw mar 16, 2006 00:53
- Lokalizacja: Krolewskie wolne Miasto Sanok
a co to wogle jest ten samoregulator ?? ktoro to wogle jest ?? wytlumaczcie mi to jak mozecie macie jakis opis tego albo wytlumacznie mi co gdzie i jak
double-d, tak dokladnie tak te dwie sprezynki o ktorych mowisz a hardcorowy nie jest moze troszke zasilny do tej roboty hehe zartuje
pomozcie
sciagnolem ta ktora jest na dole sprezyne oczywiscie wytlumaczcie mi to jak mozecie bede bardzo wdzieczny
double-d, tak dokladnie tak te dwie sprezynki o ktorych mowisz a hardcorowy nie jest moze troszke zasilny do tej roboty hehe zartuje
pomozcie
sciagnolem ta ktora jest na dole sprezyne oczywiscie wytlumaczcie mi to jak mozecie bede bardzo wdzieczny
eh...
samoregulator to jest taki mały klin na spręzynce zamontowany pionowoz lewej strony bębna/ z lewej strony tłoczka dokładnie ... spręzynka poionowo zaczepiona aż na dolnej cześci szczęk... łatwo zauważyć... jeden z nielicznych elementów zamocowany pionowo...
a udało ci sie założyć tą spręzyne tak jak była wcześniej??... czy napewno tylko to sciągałeś??
[ Dodano: 15 Gru 2006 18:05 ]
słuchaj.. prawda jest taka ze mogłes wiele rzeczy wygiąć jak szarpałeś te szczęki...
wystarczy ze jakis element blokuje lub przyciera i juz będzie problem... układ szczęk to jeden z bardziej zakręconych części...
samoregulator to jest taki mały klin na spręzynce zamontowany pionowoz lewej strony bębna/ z lewej strony tłoczka dokładnie ... spręzynka poionowo zaczepiona aż na dolnej cześci szczęk... łatwo zauważyć... jeden z nielicznych elementów zamocowany pionowo...
a udało ci sie założyć tą spręzyne tak jak była wcześniej??... czy napewno tylko to sciągałeś??
[ Dodano: 15 Gru 2006 18:05 ]
słuchaj.. prawda jest taka ze mogłes wiele rzeczy wygiąć jak szarpałeś te szczęki...
wystarczy ze jakis element blokuje lub przyciera i juz będzie problem... układ szczęk to jeden z bardziej zakręconych części...
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: czw mar 16, 2006 00:53
- Lokalizacja: Krolewskie wolne Miasto Sanok
wiem wiem nie wiedzialem wlasnie co mam zrobic z tym klinem co gdzie i jak z nim wiec zamontowalem go na pamiec ale nie dawalem go chyba tak jak ty mi to tlumaczysz i w tym wlasnie pewnie tkwi problem wygiac chyba nic nie wygiolem przynajmniej tak mi sie wydawalo nie wiem czy bede mial jutro czas to zrobic ale jak tylko zrobie to podziele sie swoim doswiadczeniem hehe
wielkie dzienki za pomoc double-d koljny punkt odemnie dla ciebie jak i dla vagina
jak nie bede wiedzial o co chodzi dalej bede pisal ale skoro mowisz ze to ma byc z lewej strony wiec tam bede to pasowal jeszcze raz dzinki i pozdrawiam
wielkie dzienki za pomoc double-d koljny punkt odemnie dla ciebie jak i dla vagina
jak nie bede wiedzial o co chodzi dalej bede pisal ale skoro mowisz ze to ma byc z lewej strony wiec tam bede to pasowal jeszcze raz dzinki i pozdrawiam
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: czw mar 16, 2006 00:53
- Lokalizacja: Krolewskie wolne Miasto Sanok
Pawlos, dzienki dzienki wielkie
wczoraj poskladalem to dokladnie tak jak jest na zdjeiu jakos w koncu doszedlem gdzie ma byc ten klinek ale efekt jest dalej taki sam i hamujac slysze w tym kole jakby tarcie juz sam nie wiem musze cos z tym zrobic bo po pierwsze mnie to wszystko denerwuje a po 2 tak nie moze byc po 3 czeka mnie kilkuset kilometrowa wyprawa na swieta wiec musze jeszcze pokombinowac
pozdrawiam
wczoraj poskladalem to dokladnie tak jak jest na zdjeiu jakos w koncu doszedlem gdzie ma byc ten klinek ale efekt jest dalej taki sam i hamujac slysze w tym kole jakby tarcie juz sam nie wiem musze cos z tym zrobic bo po pierwsze mnie to wszystko denerwuje a po 2 tak nie moze byc po 3 czeka mnie kilkuset kilometrowa wyprawa na swieta wiec musze jeszcze pokombinowac
pozdrawiam
Powiedz jeszcze jak reaguje ręczny. Jeśli ręczny działa ok to pewnie szczęki spadły z tłoczków. Jeśli ręczny reaguje dużo później niż zwykle to powodem jest pewnie samoregulator.
Jak już tam majstrujesz przy bębnie tyle to kup sobie zestaw naprawczy (wszystkie sprężyny i sworznie) i powymieniaj, bo możliwe, że wyrywając bęben sprężyny ponadwyrężałeś.
Koszt około 30 PLN
Jak już tam majstrujesz przy bębnie tyle to kup sobie zestaw naprawczy (wszystkie sprężyny i sworznie) i powymieniaj, bo możliwe, że wyrywając bęben sprężyny ponadwyrężałeś.
Koszt około 30 PLN
----------------------------------------------------
Sprzedam Golfa MK3 TDI 1Z 90KM 94r. New Orlean. [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=399008055[/url]
Sprzedam Golfa MK3 TDI 1Z 90KM 94r. New Orlean. [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=399008055[/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 475 gości