stacyjka golf 3
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Adam Polak
- Mały gagatek
- Posty: 81
- Rejestracja: sob mar 12, 2005 01:25
- Lokalizacja: wojkowice
- Kontakt:
stacyjka golf 3
Witam wszystkich .Niestety dziś spotkała mnie nie miła niespodzianka stacyjka odmówiła posłuszeństwa można załączyć tylko zapłon niestety rozrusznika włączyć sie nie da zabrałem się do rozbiórki odkręciłem kierownicę wypiolem wszystkie kostki zdjołem przełączniki odkręciłem jedną śrubę obudowy stacyjki.I co dalej nie moę jej ściągnąć do góry nie wiem czy trzeba uderzać czymś by ją zbić boję się żeby nie pękła obudowa .Poradżcie jak ją zdjąć. czy jeszcze trzeba coś zdemontować? Pozdrawiam
- Adam Polak
- Mały gagatek
- Posty: 81
- Rejestracja: sob mar 12, 2005 01:25
- Lokalizacja: wojkowice
- Kontakt:
najlepszy jest sciągacz z kulka na końcu, kluka wchodzi na środku w ta tulejke - wieloklinmiś fazi pisze:da sie wyjąć całą kolumne i stacyjke do tyłu a bez ściągacza nie dasz rady mi ze ściągaczm poszło opornie
[ Dodano: 21 Gru 2006 16:51 ]
a mam naprawde dobry ściągacz z blokadą specjalny do takich tulejek ale ona ma bardzo mały rant i dla tego są kłopoty
- Adam Polak
- Mały gagatek
- Posty: 81
- Rejestracja: sob mar 12, 2005 01:25
- Lokalizacja: wojkowice
- Kontakt:
Panowie ale ja jednej rzeczy nie rozumie; czy jak wyciągne stacyjkę z obudowa to wymienię kostkę bez problemu ?to jak ona jest zamocowana do obudowy ze nie idzie jej wyciągnąć bez demontażu całej stacyjki. W audi jest przykręcana dwoma wkrętami w golfie4 też a jak to jest w golfie 3?
[ Dodano: Czw Gru 21, 2006 18:33 ]
jestem załamany jednak to prawda że trzeba całą stacyjkę wyciągnąć pod nią jest ponoć srubka którą wyciąga się kostkę (bardzo niedobry patent wymyślili w Volksburgu)Największym problemem faktycznie jest wieloklin .Gościu w corrado ściągał ściągaczem i grzał palnikiem i nie pomogło a na warsztacie jak dzwonił to powiedzieli mu że potrzebny jest specjalistyczny ściągacz a koszt usługi wycenili na 300 zł bez kostki .Złodzieje .Tak więc czeka mnie nie lada problem
[ Dodano: Czw Gru 21, 2006 18:33 ]
jestem załamany jednak to prawda że trzeba całą stacyjkę wyciągnąć pod nią jest ponoć srubka którą wyciąga się kostkę (bardzo niedobry patent wymyślili w Volksburgu)Największym problemem faktycznie jest wieloklin .Gościu w corrado ściągał ściągaczem i grzał palnikiem i nie pomogło a na warsztacie jak dzwonił to powiedzieli mu że potrzebny jest specjalistyczny ściągacz a koszt usługi wycenili na 300 zł bez kostki .Złodzieje .Tak więc czeka mnie nie lada problem
zgadza sie trzeba w niektórych przypadkach ( szczególnie jak ta tuleja nigdy nie była ściągana ) zakupićl ub samemu zrobić ściągacz i to czasem nie pomaga bo tam na tulei jest mały RANT i mogą łapki się obsuwać .....he tak miałem w jednym przypadku to zastosowałem sprzęt hydraulczny aby dodatkowo łapki ścisnąć i pomogło.
Słyszałem od jakiegoś mechanika że można i odeżyć młotkiem od góry przy gwincie i tuleja pod wpływem sprężyny powinna wyjść ....ALE TAKICH PATENTÓW NIE POLECAM
Słyszałem od jakiegoś mechanika że można i odeżyć młotkiem od góry przy gwincie i tuleja pod wpływem sprężyny powinna wyjść ....ALE TAKICH PATENTÓW NIE POLECAM
Taki sciagacz, to sie nadaje do lozysk owszem, ale nie do tej tulei. Do tego musi byc sciagacz, ktory trzyma dookola za caly rant. Elektomechanicy maja czest takie wlasnej roboty zrobione z dwoch polowek rury przecietej na pol i z takim kolnierzem dookola...miś fazi pisze:kup dobry ściągacz z dwoma ramionami tylko z blokadą to będziesz miał do tulejki a potem to będziesz miał do łożysk i innych rzeczy a koszt na pewno mniejszy
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e1 ... c0d25.html ja pisałem o dobrym czyli o takim , a wszystkie dorabiane z rury to niewielu potrafi zrobic odpowiednio wytrzymałe
]miś fazi pisze:http://www.fotosik.pl/pok...fbb93c0d25.html ja pisałem o dobrym czyli o takim
To ma byc dobry ? Chyba zartujesz. Taki sciagacz lapie tylko troche w dwoch miejscach i trzyma jak "lysego za wlosy". Latwo nim tylko spieprzyc tuleje...
Takim wlasnie, tylko dobrze zrobionym sciagalem tuleje i bylo ciezko, nawet nim, juz widze jakbym sobie na pewno zdjal takim do lozysk...miś fazi pisze:a wszystkie dorabiane z rury to niewielu potrafi zrobic odpowiednio wytrzymałe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 206 gości