cartest poszedl w ruch tylko po to by szybko pokazac o co chodzi. jak umiesz obslugiwac to dobrze. moze czasem wykorzystasz cos co inni stworzyli by pomoc w liczeniu optimum. p.s. to sa zdjecia , nie przerysowywalem. debilem nie jestem i korzystam ze sprzetu.colin pisze:Eeee... cartesta to ja tez umiem obslugiwac Wic nie mecz sie z przerysowywaniem wykresowevolution pisze:czyli masz skrzynke z benzyny. A wiec tak, zrobilem za pomoca pewnego programiku mala symulacje, 5200, 5500 i 5800 i ostatnie zdjecie z przelozeniami ktore byly brane pod uwage
na pierwszym zdjeciu widac wyraznie ze na pierwszym biegu masz potworny moment na kolach do odcinki, jednak po zmianie biegow nastepuje jego gwaltowny spadek, jest luka ktora mozna wypelnic i uzysac lepsze przyspieszenie, przy zmianie z 2 na 3 spadek i luka jest mniejsza ale jest, przy zmianach na wyzsze biegi juz takowego problemu nie ma, mozna wrecz powiedziec ze im wyzszy bieg tym nizej powinno sie krecic przy twoim wykresie, ale wszyscy wiedza ze wazne jest jak auto startuje wiec trzeba sie skoncentrowac na 3 pierwszych biegach, jak urwiesz tam pol sekundy to wynik koncowy bedzie bardziej niz zadowalajacy
Podniesienie odcinki do 5500 powoduje zanik luki przy zmianie z 2na 3 wiec w teori na dwojce moznaby poprzestac krecenia na 2 powyzej tych obrotow bo i tak nie ma sensu poniewaz na 3 przy tyej samej predkosci moment na kolach jest wiekszy. jednak dalej pozostaje luka miedzy pierwszym a drugim biegiem ktora mozna usunac poprawiajac przyspieszenia auta, pani trakcji brac pod uwage nie trzeba bo masz 4robuta. przy podniesieniu odcinki do 5800 znika problem z luka w momencie na kolach miedzy jeden i dwa powodujac ze masz caly czas duzo wiekszy moment na kolach mimo krecenia silnika w zakresie gdzie moment jest maly, majac przy tym duzo lepsze przyspieszenia i duzo wiekszy sredni moment na kolach. za chwilke wykonam jeszcze jeden graficzny wykres ktory powinien pokazac dokladnie wyzszosc takiego krecenia. jak dla mnie powinno sie odbyc tak:
1: 5800
2: 5500
3: 5200
4: 4900
5" jak dojdzie to do konca
bedzie auto duzo lepiej sie zbieralo
dodaje ostanie zdjecie, Linie łaczace poszczegolne biegi cofaja sie lekko z powodu zwalniania auta w czasie zmiany biegow od oporow ruchu.
Wiec moze cos bardziej konstruktywnego? Bo o monencie bylo wiadomo przed zlozeniem auta ( do obliczenia tego wystarczy kalkulator w komorce albo kartka papieru i olowek), o dolkach mozliwych tez, obroty byly zalozone 5300 (no bo silnik nie rozbierany byl nawet). Trakcji nie mozna bylo przewidziec i dokladnie przebiegu momentu. Wyszlo jak wyszlo, raczej bez niespodzianek, no co najwyzej in plus
[ Dodano: Nie Gru 24, 2006 15:22 ]
ad a: moze czasem ruszyc z nizszych obrotow?? ja tez mialem problem strzelajac ze sprzegla przy zbyt wysokich obrotach, ze auto zapalalo kapcia i nie szlo.....voj2s pisze:no i wedlug tego co napisales teoretycznie masz racje a teraz do praktyki przechodzimy:
a) mimo napedu na 4 kola i 100% tylnej szpery caly pierwszy bieg jechalem krecac kolami wiec problem z trakcja jest (opony 225/45/17 zarowno na potenzie jak i eagleF1) polecam ktorys tam odcinek czasu tuningu tam dosc efektowanie pokazywalem jak to wyglada
b) po zmianie z 1 na 2 z gazem w podlodze zmiane wykonujac na odcieciu na 2 nie bylo zadnej dziury bo tez kola uslizgiwaly i czuc bylo tak naprawde przyspieszenie od drugiego biegu
c) co do 3 biegu fakt wpadal w bardzo minimalny dolek mozna bylo krecic teoretycznie pratktycznie nikt o zdrowych zmyslach nie kreci VP do takich obrotow o jakich piszesz odciecie musialbym wedlug twojej teori miec 5800 i dojsc do tych obrotow na na pierwszych 3 biegach NIE trwalo wieki zobacz jaka mam predkosc przy zmianie z 3 na 4 a teraz ci powiem ze 0-100 bylo ponizej 5 sek i w te niecale 5 sek konczylem 3
d) silnik jezdzi juz na innym setupie chcesz sie wykazac pokaz ze da sie VP zlozyc na wiecej i bedzie szybsze lubie jak jest konkurencja .....z powodu jej braku nie szukalem kolejnych koni
e) na jakiej podstawie wiesz co sie bedzie dzialo z momentem powyzej mojego wykresu?? skad wiesz ze dalej liniowo spada...moze za 20 obrotow sie zalamie ?? i dalej sadzisz wtedy ze warto krecic do 5800
f) zaczym podjalem decyzje jakie obroty dla tego silnika beda maxymalne zaczerpnalem wiedzy u roznych ludzi zwiazacych z dieslami i wszyscy orzekli 5300 BARDZO WYSOKO widac moglem zapytac Ciebie powiedzialbys jak sie domyslam 6000 rpm spoko wyciagnalbym srednia i jezdzil do 5500-5600
g) silnik przejechal u mnie ok 40-60 tys i jest w stanie bdb (jako ciekawostke powiem iz w ziemie pali przy -22 bez swiec zarowy chcesz krec swojego do tych magicznych cyferek i skladaj motory co dwa tygodnie pokazujac jak to napisales iz da sie bezpiecznie bez kucia zrobic duzo koni i jezdzic i jezdzic
h) czekam na wynik o ktorym zaczynaja plotki chodzic 250KM z VP
pozdro
Ad b: to jest dosyc ciekawy sposob na zniwelowanie dziury miedzy jeden a dwa, masa elementow wirujacych i roznica obrotow daje energie na ponowne pozegnanie sie z trakcja. ja jednak z uwagi na pewne przeciazenia w ukladzie odpuscilbym na chwile noge z gazu, cegiel sie raczej na budowach uzywa, anizeli w autach..
Ad c: jak dobrze przeczytasz na 3 biegu wystarczy juz 5200, a fakt jest taki ze nikt o zdrowych zmyslach nie buduje auta ktore ma zapas i sie go nie wykorzystuje dalej...
ad d: Jak zauwazyles temat jest o benzynie i to mojej, do tego ja obrabiam tylko mechanicznie diesle,
Ad e proste zasady mechaniki wchodza w rachube i mozna przewidziec jak sie moment bedzie zachowywac przy danych obrotach, zaufaj mi nie zalamie sie po tym a bedzie spadac w dol dopoki sie motor nie rozleci
Ad f" moze 5500 5600 jest najlepszym optimum na pierwsze dwa biegi, tak czy inaczej zawsze auto byloby szybsze niz w standardowej odcince.( a propos odcinki domysam sie ze masz tak 5100 100 procent dawki 5200 50 procent 5300 0 podpowiem ci ze auto szczeknie juz prz 50 procentach dawki..... do 5300 nigdy nie dojdzie, no chyba ze ustawisz 5250 100 procent, 5300 zero)
Ad g napisalem ze bez kuzia wykrece tyle otor i osiagne dana moc, i napoisalem tez ze to jest mi potrzebne na jeden sezon jezdzenia na ostro... jezdzac po miescie bylbym idiota krecac na lekkim gazie silnik do takich obrotow, wystarczy proste 4 kilo rpm na przemieszczanie sie z punktu a do punktu b, pozatym drogowka za huk by mnie zjadla, nie mowiac o przepisach za startowanie z kazdych swiatel.... Zapas mocy i obrotow nie jest po to by na codzien z niego korzystac, tylko jak zajdzie potrzeba. a jak bedzie sie jezdzic spokojnie tak jak autem z 90 ps to sie zrobi setki tysiecy.. z tego wynika ze przebieg jest zalezny od kierowcy i tylko niego i celow do jakich wykorzystuje sie auto
Ad f. moze kiedys w zyciu zobaczyc pompe z ta moca..... napewno zobaczysz benzyne z limiterem na 8400 na fabrycznych gratach wstawie fotke z tego samego programu wyjasniajaca powod odcinki 8400,bede mial skrzynke ktorj przelozenia wymagaja takiej odcinki przy planowanych parametrach silnika. zamazalem celowo wartosci predkossci i momentu zeby nie zdradzac szzcegolow planowanego przebiegu momentu ( latwo wyliczyc sobiue przelozenia znajac obroty odcinki i po wartosci momentu wszystko wyjdzie:P) , w zalozeniu bede dazyc do tego by moment wygladal tak jak planuje, i to wszelkimi mi dostepnymi srodkami. poki co zaraz spadam i skladam zyczonka:
Duzego doładowania, mało stukowego spalania, duzej gleby i slickow trzymania, taniej benzyny, duzo momentu bez silnika przekretu od Evo