[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Ma gadane
- Posty: 231
- Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
- Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
- Kontakt:
Dzięki Aszmul! Jutro to u siebie sprawdzę... Co do tego jak sprawdzić sondę lambda, to najlepiej takim specjalnym przyrządem (mają go gazownicy ale w zwykłym, dobrym warsztacie też powinni mieć), który bardzo ładnie pokaże czy jak sonda pracuje... warto też sprawdzić połączenie sonda - komp, czy gdzieś nie ma przebicia lub przerwania.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
no widze ze macie panowie problemy z tymi pierburgami 2ee-ecotronic, nie mylcie bo to nie są electronik jak to mówia. najpierw sprawdzić wężyki podcisnieniowe i przewody elektryczne do gażnika i sterownika, a nastepnie odczytanie błędów testerem diodowym, nic takiego trudnego. samo gdybanie i zgadywanie nic nie da.
sam przeszedłem gehennę z tym gażnikiem i w zasadzie mam go w jednym paluszku.
w którymś poście były zamieszczone zdjęcia z opisem diagnozy i naprawy.
tak w nastawniku przepustnicy peka mębrana i nie ma ssania i brak płynnej regulacji obrotów, kolego wyżej tu pisze że jak jest dobry to nie da sie go przesuwać i ma rację bo tak jest, wymiana membrany to ciężka sprawa, w zasadzie jest niewymienna, ale jak ktoś wie co robi to można to zrobić.
co do falujących obrotów również może być padnięty nastawnik przepustnicy nawet ze względu takiego że on podaje sygnał do eus i nastawnik przesłony(to jest właśnie silniczek krokowy) świruje.
więc polecam odczytanie błędów.
mogą być uszkodzone także:
-potencjometr
-czujnik temp. powietrza, płynu
itd.
w moim przypadku za falujące obroty odpowiadał uszkodzony nastawnik przepustnicy, po wymianie brak błędów.
a co do tego całego śmiesznego przepływomierza z klapka to go wywaliłem w pi zdu, nie jest tam potrzebny.
pozdro.
sam przeszedłem gehennę z tym gażnikiem i w zasadzie mam go w jednym paluszku.
w którymś poście były zamieszczone zdjęcia z opisem diagnozy i naprawy.
tak w nastawniku przepustnicy peka mębrana i nie ma ssania i brak płynnej regulacji obrotów, kolego wyżej tu pisze że jak jest dobry to nie da sie go przesuwać i ma rację bo tak jest, wymiana membrany to ciężka sprawa, w zasadzie jest niewymienna, ale jak ktoś wie co robi to można to zrobić.
co do falujących obrotów również może być padnięty nastawnik przepustnicy nawet ze względu takiego że on podaje sygnał do eus i nastawnik przesłony(to jest właśnie silniczek krokowy) świruje.
więc polecam odczytanie błędów.
mogą być uszkodzone także:
-potencjometr
-czujnik temp. powietrza, płynu
itd.
w moim przypadku za falujące obroty odpowiadał uszkodzony nastawnik przepustnicy, po wymianie brak błędów.
a co do tego całego śmiesznego przepływomierza z klapka to go wywaliłem w pi zdu, nie jest tam potrzebny.
pozdro.
a jak sprawdzic kody bledow?? czym ??
hmm ale sa jakies dane z ktorymi mam sie trzymac sprawdzajac ten potencjometr przepustnicy?? zaznaczam ze mi sie to dzieje jak silnik jest cieply juz a wiec moze jakis czujnik jest zwalony?
[ Dodano: Czw Lut 15, 2007 12:01 ]
o widze juz czym ale w jaki sposob i gdzie go dostac??
[ Dodano: Czw Lut 15, 2007 12:10 ]
cos takiego?? http://www.allegro.pl/item166097368_tes ... atis_.html
hmm ale sa jakies dane z ktorymi mam sie trzymac sprawdzajac ten potencjometr przepustnicy?? zaznaczam ze mi sie to dzieje jak silnik jest cieply juz a wiec moze jakis czujnik jest zwalony?
[ Dodano: Czw Lut 15, 2007 12:01 ]
o widze juz czym ale w jaki sposob i gdzie go dostac??
[ Dodano: Czw Lut 15, 2007 12:10 ]
cos takiego?? http://www.allegro.pl/item166097368_tes ... atis_.html
[img]http://images13.fotosik.pl/26/10e53d014d7e7f26.jpg[/img]
Po konsultacji z shibby wynika ze u mnie nastawnik przepustnicy jest zle sterowany no ale dlaczego??, on jest caly czas schowany co prawda sledzi ruchy przepustnicy ale zachowujac odstep, dopiero jak silnik calkiem przygasa to sie wysywa na maksa. Zaczynam z wolna tracic cierpliwosc, w sobote posprawdzam cala wiazke, jesli to nic nie pomoze no to chyba sie zezloszcze nie na zarty .
-
- Ma gadane
- Posty: 231
- Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
- Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
- Kontakt:
Tylko, że ostatnio trwają dywagcję na temat: czy diodę podłączać do + z aku czy do -.... Ja podłączałem do - i mi błyskało, tylko że zamiast błysków musiałem czytać przerwy między błyskami:). Ostanio chłopaki od RPków piszą żeby do plusa diodę przystawiać... Czekam aż ktoś kto to robił wypowie się, bo nie chcę niczego popalić w sterowniku.
W serwisówce niemieckiej i w książce Kalinowskiego też jest napisane aby do plusa diodę przystawiać...
W serwisówce niemieckiej i w książce Kalinowskiego też jest napisane aby do plusa diodę przystawiać...
ja mam pytanie bo to moze ten wlasnie problem mam i przez to mi te obroty sie zawieszaja ...
otoz ciagnie caly czas cieple powietrze z kolektora :/ nawet na cieplym silniku... ja to odlaczylem ale po podlaczeniu ciegnie nonstopa... co jest zepsute?
dzieki moze to wlasnie ten problem i juz niedlugo bedzie naprawione ;d
[ Dodano: Pią Lut 16, 2007 13:25 ]
otoz ciagnie caly czas cieple powietrze z kolektora :/ nawet na cieplym silniku... ja to odlaczylem ale po podlaczeniu ciegnie nonstopa... co jest zepsute?
dzieki moze to wlasnie ten problem i juz niedlugo bedzie naprawione ;d
[ Dodano: Pią Lut 16, 2007 13:25 ]
nie potrzebujeszJacenty80 pisze:jak dam diodę na 12V to chyba już żadnego rezystora nie potrzebuję??:)
[img]http://images13.fotosik.pl/26/10e53d014d7e7f26.jpg[/img]
klapka dziala w dolocie przed filtrem, przewod rowniez bo zasysa powietrze. czyli ten regulator walniety?? jak go sprawdzic? ile kosztuje ? jak go wyjac?Jacenty80 pisze:Sprawdzić musisz tą klapkę co jest w rozgałęźniku ciepłe - zimne powietrze, przwód podciśnieniowy dochodzący do tego i ten regulator temperaturowy w obudowie filtra powietrza do którego ten przewód dochodzi.
[ Dodano: Pią Lut 16, 2007 15:23 ]
wyjalem ten regulator ale nie wiem jak go sprawdzic
[img]http://images13.fotosik.pl/26/10e53d014d7e7f26.jpg[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 470 gości