Dzisiaj znowu walczylem z autkiem... Z rana sprawdzilem zaworek n109. Dzialal bez zarzutu, naladowalem akumulatorek, poszedlem by sprawdzic czy paliwko leci do wtryskow byly zapowietrzone z filtra to nie lecialo paliwo w ogole, z momentem tych mrozow i krecenia uklad pewnie lapal powietrze. Odkrecilem filtr i akumulatorek na jutrzejsza probe odpalenia. Kupie troche ropy do filtra posrawdzam szczelnosc dolotow i zobacze czy to to
