Ceramizery
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Wiem, że wątek stary, ale dorzucę swoją opinię tutaj, bo raczej nie ma sensu tworzyć nowego.
Zastrzegam, że NIE sprzedaję ceramizerów, NIE zachęcam ani NIE namawiam nikogo do ich zakupu, NIE przesądzam o tym czy są dobre/złe. Opisuję wyłącznie własne doświadczenia z ceramizerem do skrzyń biegów, który można znaleźć na stronie www.ceramizer.pl.
Ponieważ - jak już wiele osób zwróciło uwagę - można łatwo ulec autosugestii, czyli wmówić sobie, że zastosowanie ceramizera coś tam poprawiło/pogorszyło, więc ograniczę się wyłącznie do obiektywnie weryfikowalnych objawów.
W mojej skrzyni (silnik 1,3NZ, 4-biegowa) jakiś czas temu pojawiły się problemy z redukcją. Wrzucenie jedynki w ruchu, nawet przy minimalnym toczeniu się samochodu było niemożliwe, redukcja z 3 na 2 bieg możliwa była bez zgrzytu tylko przy prędkości poniżej 40km/h. Przy przekroczeniu tej prędkości występował już typowy, silny zgrzyt haczących o siebie zębatek. Redukcja z 4 na 3 prawie zawsze powodowała zgrzyt, niezależnie od prędkości. Biegi wchodziły wprawdzie bez użycia nadmiernej siły, jednak zgrzyty zębatek pozostawały wszechobecne. Doszedłem do wniosku, że prawdopodobnie winne jest zużycie synchronizatorów. Na forum znalazłem informację, że w tej skrzyni mieści się ponad 3 litry oleju, dlatego zgodnie z instrukcją kupiłem 2 dawki ceramizera (łącznie 10ml). Kosztowało mnie to razem 120zł z groszami.
Dalsze postępowanie - rozgrzanie silnika, wtłoczenie ceramizera, przejechanie 10km poniżej 90km/h itd. przeprowadziłem zgodnie z załączoną instrukcją.
Po przejechaniu ok. 20km odważyłem się już spróbować, czy ceramizer cokolwiek zmienił. I przeżyłem szok, bo redukcja z 4 na 3 odbyła się płynnie i gładko. Spróbowałem zredukować bieg z 3 na 2 przy prędkości ok. 60km/h i kolejny szok, kiedy dźwignia wprawdzie z pewnym oporem, ale bez najmniejszego zgrzytu wskoczyła na miejsce. Rozpędzałem się dalej i spróbowałem redukcji z 3 na 2 przy prędkości ok. 70km/h. To już porządnie zazgrzytało. Pojeździłem jeszcze trochę, łącznie jakieś 50km i zauważyłem, że opór przy wrzucaniu 2 biegu znika wręcz w oczach. Oczywiście wszystkie takie eksperymenty powtórzyłem kilkanaście razy, żeby mieć pewność, że to nie przypadek. I na koniec ostatnia niespodzianka. Dojeżdżając już do parkingu pod domem, odważyłem się na wrzucenie 1 biegu, kiedy samochód jeszcze się trochę toczył. Chyba mniej niż 20km/h, ale też niewiele mniej (wskazówka prędkościomierza drgała w tej okolicy). Jedynka dała się wrzucić bez oporów i niepożądanych efektów dźwiękowych.
Podczas pracy na luzie na jałowych obrotach skrzynia dość mocno i nieregularnie stukała. Wciśnięcie sprzęgła likwidowało ten hałas. Prawdopodobnie wyrobione łożysko. Po zastosowaniu ceramizera stuki najpierw stały się słabsze i szybsze, potem przerodziły się w coraz wyższe brzęczenie, które wreszcie zanikło poniżej progu słyszalności.
Teraz wnioski: nie przesądzam o skuteczności stosowania ceramizera na dłuższą metę. Może moja skrzynia sypnie się za miesiąc lub dwa, ale przedtem już była w stanie terminalnym, więc stosując ceramizer nie miałem wiele do stracenia.
Niezaprzeczalnym faktem jest jednak, że przy redukcji skrzynia przestała zgrzytać. Wzrost prędkości, przy której mogę redukować z 3 na 2 z początkowej <40km/h do obecnej >60km/h na pewno nie jest efektem wmawiania sobie czegokolwiek. Zanik zgrzytów przy redukcji z 4 na 3 tym bardziej. Jeśli pojeżdżę na niej jeszcze z minimum pół roku, to zdecydowanie będę zadowolony z efektu, bo da mi to czas na odłożenie kasy na nową skrzynię, a komfort jazdy w tej chwili jest zdecydowanie lepszy.
Zastrzegam, że NIE sprzedaję ceramizerów, NIE zachęcam ani NIE namawiam nikogo do ich zakupu, NIE przesądzam o tym czy są dobre/złe. Opisuję wyłącznie własne doświadczenia z ceramizerem do skrzyń biegów, który można znaleźć na stronie www.ceramizer.pl.
Ponieważ - jak już wiele osób zwróciło uwagę - można łatwo ulec autosugestii, czyli wmówić sobie, że zastosowanie ceramizera coś tam poprawiło/pogorszyło, więc ograniczę się wyłącznie do obiektywnie weryfikowalnych objawów.
W mojej skrzyni (silnik 1,3NZ, 4-biegowa) jakiś czas temu pojawiły się problemy z redukcją. Wrzucenie jedynki w ruchu, nawet przy minimalnym toczeniu się samochodu było niemożliwe, redukcja z 3 na 2 bieg możliwa była bez zgrzytu tylko przy prędkości poniżej 40km/h. Przy przekroczeniu tej prędkości występował już typowy, silny zgrzyt haczących o siebie zębatek. Redukcja z 4 na 3 prawie zawsze powodowała zgrzyt, niezależnie od prędkości. Biegi wchodziły wprawdzie bez użycia nadmiernej siły, jednak zgrzyty zębatek pozostawały wszechobecne. Doszedłem do wniosku, że prawdopodobnie winne jest zużycie synchronizatorów. Na forum znalazłem informację, że w tej skrzyni mieści się ponad 3 litry oleju, dlatego zgodnie z instrukcją kupiłem 2 dawki ceramizera (łącznie 10ml). Kosztowało mnie to razem 120zł z groszami.
Dalsze postępowanie - rozgrzanie silnika, wtłoczenie ceramizera, przejechanie 10km poniżej 90km/h itd. przeprowadziłem zgodnie z załączoną instrukcją.
Po przejechaniu ok. 20km odważyłem się już spróbować, czy ceramizer cokolwiek zmienił. I przeżyłem szok, bo redukcja z 4 na 3 odbyła się płynnie i gładko. Spróbowałem zredukować bieg z 3 na 2 przy prędkości ok. 60km/h i kolejny szok, kiedy dźwignia wprawdzie z pewnym oporem, ale bez najmniejszego zgrzytu wskoczyła na miejsce. Rozpędzałem się dalej i spróbowałem redukcji z 3 na 2 przy prędkości ok. 70km/h. To już porządnie zazgrzytało. Pojeździłem jeszcze trochę, łącznie jakieś 50km i zauważyłem, że opór przy wrzucaniu 2 biegu znika wręcz w oczach. Oczywiście wszystkie takie eksperymenty powtórzyłem kilkanaście razy, żeby mieć pewność, że to nie przypadek. I na koniec ostatnia niespodzianka. Dojeżdżając już do parkingu pod domem, odważyłem się na wrzucenie 1 biegu, kiedy samochód jeszcze się trochę toczył. Chyba mniej niż 20km/h, ale też niewiele mniej (wskazówka prędkościomierza drgała w tej okolicy). Jedynka dała się wrzucić bez oporów i niepożądanych efektów dźwiękowych.
Podczas pracy na luzie na jałowych obrotach skrzynia dość mocno i nieregularnie stukała. Wciśnięcie sprzęgła likwidowało ten hałas. Prawdopodobnie wyrobione łożysko. Po zastosowaniu ceramizera stuki najpierw stały się słabsze i szybsze, potem przerodziły się w coraz wyższe brzęczenie, które wreszcie zanikło poniżej progu słyszalności.
Teraz wnioski: nie przesądzam o skuteczności stosowania ceramizera na dłuższą metę. Może moja skrzynia sypnie się za miesiąc lub dwa, ale przedtem już była w stanie terminalnym, więc stosując ceramizer nie miałem wiele do stracenia.
Niezaprzeczalnym faktem jest jednak, że przy redukcji skrzynia przestała zgrzytać. Wzrost prędkości, przy której mogę redukować z 3 na 2 z początkowej <40km/h do obecnej >60km/h na pewno nie jest efektem wmawiania sobie czegokolwiek. Zanik zgrzytów przy redukcji z 4 na 3 tym bardziej. Jeśli pojeżdżę na niej jeszcze z minimum pół roku, to zdecydowanie będę zadowolony z efektu, bo da mi to czas na odłożenie kasy na nową skrzynię, a komfort jazdy w tej chwili jest zdecydowanie lepszy.
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Kris-THC
Gdybyś sobie zadał troszkę trudu to znalazł byś takie badania.
Podawałem tu link dotyczący XADO.
Innych badań a dotyczących pozostałych z tej grupy(umownie:ceramizery) nie spotkałem.
Po raz kolejny powtórzę:
www.xado.com
Otwórz prezent...i z prawej zobaczysz badania uniwerku chińskiego podane w formie tabel ,zdjęć...bez opisów i reklamy.
Spróbuj - to nie boli.
Gdybyś sobie zadał troszkę trudu to znalazł byś takie badania.
Podawałem tu link dotyczący XADO.
Innych badań a dotyczących pozostałych z tej grupy(umownie:ceramizery) nie spotkałem.
Po raz kolejny powtórzę:
www.xado.com
Otwórz prezent...i z prawej zobaczysz badania uniwerku chińskiego podane w formie tabel ,zdjęć...bez opisów i reklamy.
Spróbuj - to nie boli.
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
Witam! Również śledziłem temat ceramizerów na wielu forach i postanowiłem się przekonać co to daje. Chętnie sam się przekonam i podejmę się testowania na żywym Organiźmie Liquid Moly - CeraTec jeszcze nie zalany, ale się do tego przygotowuję - z tym, że najpierw pomiary ciśnienia sprężania. W kazdym bądź razie Golf 2 mojej zony 90r. silnik 1,6 benza PN. W obecnej chwili 1L oleju na 4000km, więc nie mam nic do stracenia! Podzielę się wrażeniami
PS jak któryś kolegów wcześniej to pisał nie jestem sprzedawcą ceramizerów ani niezajmuję się zawodowowo motoryzacją - jedynie hobbystycznie, nie chcę reklamować takich secyfików. Postaram się jedynie podać moje doświadczenia z specyfikiem LiqiudMoly, bo tych Ceramcerów które mają 5ml i są polskiej produkcji (allegro) bałbym się wlać Panowie, jako, że jest to mój debiut na forum, poproszę o jakieś propozycję przeprowadzenia testu - nie zalewam obecnie gdyż w butelce tego Ceratecu jest 300ml, a że akurat jest pełny stan na bagnecie po dolewce, trzeba poczekać aż zrobi się miejsca. Ewentualnie jeżeli jest jakiś forumowicz z Olsztyna (oczywiście z większym stażem) dobrzebybyło gdyby wyraził chęć uczestniczenia w testowaniu tego "cuda"
- dodam jeszcze żeby ktoś głupio nie odpowiedził - nie zamieżam spuszczać oleju po zastosowaniu LiquidM, a już na pewno nie wybieram się bez oleju z Olsztyna pod Lublin, czy gdzieś tam hehehe. Dodam, że Golf na liczniku ma przebieg 145tkm, a ile w rzeczywistości tego nie wiem, może wczęsniej była 2 z przodu, samochód jest trochę mułowaty, 8l/100km miasto, silnik pracuje cicho - czasem rano przy odpalaniu pare sekund szklanki postukają i jest bajka, genaeralnie odpala ładnie nawet w temp. poniżej 0oC....
Tak więc, przygotowując się do zalania tego "czegoś", nie mówię że bez obaw, ale podejmuję ryzyko...
PS jak któryś kolegów wcześniej to pisał nie jestem sprzedawcą ceramizerów ani niezajmuję się zawodowowo motoryzacją - jedynie hobbystycznie, nie chcę reklamować takich secyfików. Postaram się jedynie podać moje doświadczenia z specyfikiem LiqiudMoly, bo tych Ceramcerów które mają 5ml i są polskiej produkcji (allegro) bałbym się wlać Panowie, jako, że jest to mój debiut na forum, poproszę o jakieś propozycję przeprowadzenia testu - nie zalewam obecnie gdyż w butelce tego Ceratecu jest 300ml, a że akurat jest pełny stan na bagnecie po dolewce, trzeba poczekać aż zrobi się miejsca. Ewentualnie jeżeli jest jakiś forumowicz z Olsztyna (oczywiście z większym stażem) dobrzebybyło gdyby wyraził chęć uczestniczenia w testowaniu tego "cuda"
- dodam jeszcze żeby ktoś głupio nie odpowiedził - nie zamieżam spuszczać oleju po zastosowaniu LiquidM, a już na pewno nie wybieram się bez oleju z Olsztyna pod Lublin, czy gdzieś tam hehehe. Dodam, że Golf na liczniku ma przebieg 145tkm, a ile w rzeczywistości tego nie wiem, może wczęsniej była 2 z przodu, samochód jest trochę mułowaty, 8l/100km miasto, silnik pracuje cicho - czasem rano przy odpalaniu pare sekund szklanki postukają i jest bajka, genaeralnie odpala ładnie nawet w temp. poniżej 0oC....
Tak więc, przygotowując się do zalania tego "czegoś", nie mówię że bez obaw, ale podejmuję ryzyko...
www.cartoontrabant.pl
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Trabant/1.1/18697
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Trabant/1.1/18697
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 895
- Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 19:54
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
Jako kolejny naiwny zakupiłem taki ceramizer do skrzyni zobaczymy czy wyciszy sie szum i czy 2 będzie wchodziło lepiej
na razie zmieniłem olej na nowy (synt. 75W90 mobil, ale szum pozostał i 2 dalej wchodzi dziwnie) może jutro zaleje ten ceramizer!
ale nie spodziewam sie cudów
[ Dodano: 12 Gru 2008 15:56 ]
mam podobne objawy z skrzynia ale tylko z 2 biegiem zobaczymy te cudy jakie powoduje ten srodek
na razie zmieniłem olej na nowy (synt. 75W90 mobil, ale szum pozostał i 2 dalej wchodzi dziwnie) może jutro zaleje ten ceramizer!
ale nie spodziewam sie cudów
[ Dodano: 12 Gru 2008 15:56 ]
mam podobne objawy z skrzynia ale tylko z 2 biegiem zobaczymy te cudy jakie powoduje ten srodek
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Temat jest szerszy.
Za kilka lat nauczymy się rozróżniać tak ceramizery jak i ceramizeropodobne.
Jest tu pełna analogia do olejów - kilkanaście lat wstecz ludziska mieli problemy ze zrozumieniem klasyfikacji...
Ja tych problemów nie mam i nie miałem - tego nauczono mnie daawno temu na politechnice.
Za kilka lat nauczymy się rozróżniać tak ceramizery jak i ceramizeropodobne.
Jest tu pełna analogia do olejów - kilkanaście lat wstecz ludziska mieli problemy ze zrozumieniem klasyfikacji...
Ja tych problemów nie mam i nie miałem - tego nauczono mnie daawno temu na politechnice.
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 895
- Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 19:54
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
no ja kupiłem cerami zer na stronie producenta!oldstaszek pisze:Temat jest szerszy.
Za kilka lat nauczymy się rozróżniać tak ceramizery jak i ceramizeropodobne.
Jest tu pełna analogia do olejów - kilkanaście lat wstecz ludziska mieli problemy ze zrozumieniem klasyfikacji...
Ja tych problemów nie mam i nie miałem - tego nauczono mnie daawno temu na politechnice.
tych z allegro to sie bałem!
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Nie zrozumiałeś mojego zapisu - nic tu nie ma do rzeczy kto sprzedaje.
Istotnym jest JAKI - nazwa handlowa.
Prześledziłem ten temat na kilku forach i stwierdzam że ludzie mylą lub są wprowadzani w błąd przez sprzedających.Są preparaty jakie nawet się nie "otarły" o ceramizery w sensie fizycznym a przypisuje się im takie właściwości.
Tu w poprzednich moich postach część odpowiedzi znajdziesz...
Istotnym jest JAKI - nazwa handlowa.
Prześledziłem ten temat na kilku forach i stwierdzam że ludzie mylą lub są wprowadzani w błąd przez sprzedających.Są preparaty jakie nawet się nie "otarły" o ceramizery w sensie fizycznym a przypisuje się im takie właściwości.
Tu w poprzednich moich postach część odpowiedzi znajdziesz...
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 895
- Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 19:54
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
no wnioskuje ze sprzedajesz xsado:)oldstaszek pisze:Nie zrozumiałeś mojego zapisu - nic tu nie ma do rzeczy kto sprzedaje.
Istotnym jest JAKI - nazwa handlowa.
Prześledziłem ten temat na kilku forach i stwierdzam że ludzie mylą lub są wprowadzani w błąd przez sprzedających.Są preparaty jakie nawet się nie "otarły" o ceramizery w sensie fizycznym a przypisuje się im takie właściwości.
Tu w poprzednich moich postach część odpowiedzi znajdziesz...
pomoże czy nie ale jak sam nie sprobuje to nigdy sie nie dowiem!!
wleje do skrzyni przejadę km tyle ile w instrukcji i będzie wszystko jasne czy straciłem $$ czy nie!!
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Całkowicie się z Tobą zgadzam - inaczej nie będziesz wiedział.
Jak sam pisałeś -cudów nie oczekuj.Wszystko zależy jakiego rodzaju masz "uszkodzenie" w s.b..
Co do preparatu - rozumiem że krajowy(jest tylko jeden).
Co do xado - nie ,nie handluję.Przywożę na swoje potrzeby(import nie istnieje).
Jak sam pisałeś -cudów nie oczekuj.Wszystko zależy jakiego rodzaju masz "uszkodzenie" w s.b..
Co do preparatu - rozumiem że krajowy(jest tylko jeden).
Co do xado - nie ,nie handluję.Przywożę na swoje potrzeby(import nie istnieje).
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 895
- Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 19:54
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
a co do tego xsado to dobry jest?oldstaszek pisze:Całkowicie się z Tobą zgadzam - inaczej nie będziesz wiedział.
Jak sam pisałeś -cudów nie oczekuj.Wszystko zależy jakiego rodzaju masz "uszkodzenie" w s.b..
Co do preparatu - rozumiem że krajowy(jest tylko jeden).
Co do xado - nie ,nie handluję.Przywożę na swoje potrzeby(import nie istnieje).
tez sie nad nim zastanawiałem ale jakoś wygrał ceramizer
po drodze były jakieś jeszcze inne środki!
Ostatnio zmieniony pt gru 12, 2008 18:41 przez raf1al, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Czy jest dobry?Określenie względne - zależy czego się spodziewasz.
Przykład własny:gofer w czasie jazdy wydawał falujący dźwięk.Diagnoza:łożyska przekładni głównej(moja wieloletnia praktyka w zawodzie).Po zastosowaniu i przebiegu ok.1000 km zanikło niemal zupełnie.Powtórzyłem i cisza.
Tyle w zakresie gofra.Mam i inne w innych autkach jakimi się posługiwałem...
Przykład własny:gofer w czasie jazdy wydawał falujący dźwięk.Diagnoza:łożyska przekładni głównej(moja wieloletnia praktyka w zawodzie).Po zastosowaniu i przebiegu ok.1000 km zanikło niemal zupełnie.Powtórzyłem i cisza.
Tyle w zakresie gofra.Mam i inne w innych autkach jakimi się posługiwałem...
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 895
- Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 19:54
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
no właśnie mi szumi skrzynia tzn któreś łożysko w skrzyni i trochę z oporem wchodzi 2 i postanowiłem sprobować te cudowne regeneracyjne środki jak nie będzie zmian po ceramizerze to w następnej kolejności xsadooldstaszek pisze:Czy jest dobry?Określenie względne - zależy czego się spodziewasz.
Przykład własny:gofer w czasie jazdy wydawał falujący dźwięk.Diagnoza:łożyska przekładni głównej(moja wieloletnia praktyka w zawodzie).Po zastosowaniu i przebiegu ok.1000 km zanikło niemal zupełnie.Powtórzyłem i cisza.
Tyle w zakresie gofra.Mam i inne w innych autkach jakimi się posługiwałem...
jak to nie pomoże to będę szukał skrzyni lub se wymienię łożyska
lub pod głoszę radio
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 426 gości