Więc tak, listwę zalewa ładnie paliwem (jest sucha), przez wtryskiwacze leci taka ilość paliwa, skłonna odpalić auto i zgasić - tak jakby nie moglo sie przedrzeć.
Czyżby digijet źle podawał informacje do wtryskiwaczy o ilości podanego paliwa? (moduł zapłonu na komputerku?)
Wszystkie styki itd. są czyściutke, a o zabrudzeniu wtryskiwaczy nie ma mowy
(4 na raz by nie padly, czyszczone 500km temu środkiem STP).
Odpala i gaśnie po 0,5s - 1.3 NZ
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
4 na raz mogą paść jeżeli masy nie było (niestety).
Można by myśleć, ze to Hall, ale skoro jest iskra to pewnie nie to, sprawdź regulator ciśnienia paliwa, może nie działa (nie pamiętam jak się go sprawdza, jest na forum),
A jak nie to chyba zostaje podmieniać tylko...
Najlepiej znaleźć kogoś z takim samym silnikiem.
Można by myśleć, ze to Hall, ale skoro jest iskra to pewnie nie to, sprawdź regulator ciśnienia paliwa, może nie działa (nie pamiętam jak się go sprawdza, jest na forum),
A jak nie to chyba zostaje podmieniać tylko...
Najlepiej znaleźć kogoś z takim samym silnikiem.
Rozwiązanie problemu:
[Przy próbach odpalania poszły nowe szczotki w rozruszniku które muszę znów wymienić ]
Pożyczyłem od znajomej golfa 1.3 NZ i przepiąłem komputer - mój golfik zaczął ostro do mnie zagadywać i to jeszcze lepiej niz poprzednio.
POPSUTY KOMPUTER STERUJĄCY DIGIJET (ah ten Bosch)
Już zamówiony z innej firmy
Dzięki w każdym bądź razie za porady
PORDROVWIENIA!
[Przy próbach odpalania poszły nowe szczotki w rozruszniku które muszę znów wymienić ]
Pożyczyłem od znajomej golfa 1.3 NZ i przepiąłem komputer - mój golfik zaczął ostro do mnie zagadywać i to jeszcze lepiej niz poprzednio.
POPSUTY KOMPUTER STERUJĄCY DIGIJET (ah ten Bosch)
Już zamówiony z innej firmy
Dzięki w każdym bądź razie za porady
PORDROVWIENIA!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 549 gości