
z kolegą Patrik'iem ze STAMETU postanowiliśmy ulepić coś na szybko z nierdzewki, cała operacja trwała ponad dzien z przerwami. Flansze pod ciurbo i do głowicy zostały wypalone na laserze (bardzo droga impreza u nas, niepotrzebnie wypalaliśmy otwory pod śruby bo byłoby taniej) , kolanka z nierdzewy z domieszką tytanu powinny wytrzymać choć scianka nie jest za gruba bo wynosi 2,7mm- wyjdzie w praniu , srednica kolan zewnętrzna 48mm. teraz troche fotosów.


































