Urwana świeca żarowa.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

jak_rog
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 158
Rejestracja: wt gru 06, 2005 10:01
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Urwana świeca żarowa.

Post autor: jak_rog » wt wrz 11, 2007 17:32

dzisiaj odkryłem totalny szok w moim TDI 90KM ALH. jedna ze świec żarowych jest urwana i pozostała część siedzi w gnieździe :((((((( niby jest ok. fajnie śmiga autko, pali narazie super ale co się zacznie zimą ???????????? jak temp bedzie grubo powyżej - 20 *C ??? co teraz ?????? czy trzeba zwalać głowice ????? pomóżcie i napiszcie czy są jakieś sposoby np na jakiś mały nawiert czy coś ........ czekam na odpowiedzi
Ostatnio zmieniony sob wrz 15, 2007 19:54 przez jak_rog, łącznie zmieniany 1 raz.



Itor
Forum Master
Forum Master
Posty: 1092
Rejestracja: pt maja 04, 2007 21:41
Lokalizacja: Sin City
Kontakt:

Re: wielki wielki problem !!!!! urwana świeca żarowa.

Post autor: Itor » wt wrz 11, 2007 17:44

jak_rog pisze:dzisiaj odkryłem totalny szok w moim TDI 90KM ALH. jedna ze świec żarowych jest urwana i pozostała część siedzi w gnieździe :((((((( niby jest ok. fajnie śmiga autko, pali narazie super ale co się zacznie zimą ???????????? jak temp bedzie grubo powyżej - 20 *C ??? co teraz ?????? czy trzeba zwalać głowice ????? pomóżcie i napiszcie czy są jakieś sposoby np na jakiś mały nawiert czy coś ........ czekam na odpowiedzi
mojemu koledze mechanik kiedys ulamal swiece potem ja musial rozwiercic wstawil tuleje i jest git glowicy nie sciagal ale ten mechanik to magik i nie wiem jak to zrobil



Awatar użytkownika
chosen
Forum Master
Forum Master
Posty: 1266
Rejestracja: czw sty 04, 2007 01:25
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: chosen » wt wrz 11, 2007 17:54

hmm, a moze jedz do jakeigos ślisarza i go spytac co by zrobił, a moze da sie jakos cos przyspawać do niej ???


Moje mk2 g60
viewtopic.php?f=87&t=402388" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek

jak_rog
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 158
Rejestracja: wt gru 06, 2005 10:01
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Post autor: jak_rog » śr wrz 12, 2007 14:01

przeszukałem już trochę archiwum i niektórzy mieli podobne problemy. u mnie jest tak że widać ze ktoś się już trochę do niej dobierał .... i tak zostało ... myślałem o tym żeby zrobić lekką dziurkę i jakiś rozpierak wbić i spróbować wykręcić ... ale boję sie zaryzywkować.
spawanie odpada nie da rady ...... już jest wbłębione trochę. .... chyba bez zdjęcia głowicy sie nie da :(((((



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » śr wrz 12, 2007 14:08

Itor pisze:kiedys ulamal swiece potem ja musial rozwiercic wstawil tuleje i jest git glowicy nie sciagal
ja miałem podobnie z tym ze gwint w głowicy poszedł pojechałem do mechaniora rozwiercił stary gwint wstawił tuleje i i jest super do tej pory , autko parę lat temu zmieniło właściciela



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » śr wrz 12, 2007 16:06

Hmm ciężka sprawa, z wykrętakiem moze być problem, bo ta urwana częśc świecy nie jest litym metalem, w środku jest jakiś izolator . Ale powiem ze w TDI świeca w komorze spalania wystaje bardzo mało, więc od środka też nie bardzo sie do niej dobierzesz. Mozna próbować to powoli rozwiercac, i wydłubywać po kawałeczku resztki świecy, ale raczej bez zdejmowania głowicy sie nie obędzie.



Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » śr wrz 12, 2007 18:24

jak głęboko w głowicy jest urwana ta świeca...... mozesz dać fotke??



Awatar użytkownika
grandi
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3831
Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
Lokalizacja: Boat city
Auto: Octavia
Silnik: AQY

Post autor: grandi » śr wrz 12, 2007 19:02

Ja bym zwalił głowice i odkręcił ją z drugiejs tronya nie kombinował


...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...

Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » śr wrz 12, 2007 19:24

zdejmij głowice i zrób to na warsztacie ,bo jak wpadną Ci jakieś resztki świecy do cylindra to narobisz sobie jeszcze więcej problemu



Awatar użytkownika
Mis
Forum Master
Forum Master
Posty: 1126
Rejestracja: pt sie 04, 2006 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mis » śr wrz 12, 2007 19:55

zrob zdjecie, ale wg mnie nie powinienes ryzykowac wpadniecia kawalka swiecy do cylindra.
Siostrze mechanik ulamal kawalek swiecy ( w benzynie ) i to wpadlo do cylindra.... tlok do wymiany by... :bajer:


Zdejmij glowice i na biurku to jakos wyjmiesz, wtedy mozesz sobie wiercic. Przy okazji ocenisz stan silnika od wewnatrz....

Takie moje zdanie jest

Pozdrawiam,



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » czw wrz 13, 2007 12:19

Od środka tez moze byc problem z jej wykręceniem, świeca wystaje przez ten otwór dosłownie kilka mm. Fotka niżej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



jak_rog
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 158
Rejestracja: wt gru 06, 2005 10:01
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Post autor: jak_rog » czw wrz 13, 2007 21:10

kupiłem wykrętaki ale chyba nie zaryzykuje ... boje sie ze świeca może sie wykruszyć trochę na silnik i wtedy dopiero byłaby gimnastyka ... a co do tego jak już wykręcić taką swiece jak sie ma głowicę w rękach ?? ja chyba pojadę do tych gości co sie zajmują głowicami w łomiankach. mówią ze biorą 50 zł za taką usługę nie uszkadzając gwintu głowicy ....

kurda a może wogóle tego nie robić ... dodam ze samochód pali narazie super ale jak przyjdą mrozy to pewnie lipa bedzie :((



Awatar użytkownika
LODÓWA
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: pn cze 25, 2007 21:36
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: LODÓWA » czw wrz 13, 2007 21:55

jak z dostępnem do tej urwanej swiecy? pojedz do mechanika, tylko dobrego, ktory ma migomat. Niech ci na tą swiecę żarową naspawa nakrętke i próbuje odkręcic. Musi byc dobry mechanik ktory sobrze obsługuje migomat. Jak świeca nie będzie bardzo zapieczona w gnieźdze to ją odkręcisz i po sprawie.
Dodam że nie raz tak juz robilem w dieslu i w niektorych dawało rade bez sciagania głowicy, to samo z urwanymi szpilkami w głowicy np z kolektora wydechowego.
Ostatnio zmieniony czw wrz 13, 2007 21:56 przez LODÓWA, łącznie zmieniany 1 raz.


Polonez Rover 1,4 Power Train ltd engine. Wóz pościgowy Sekcji Śląsk :satan:
[img]http://img253.imageshack.us/img253/184/allldc3.png[/img]

szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » sob wrz 15, 2007 19:50

Kolego nie porównuj przyspawania nakrętki do szpilki od kolektora do przyspawania jej do świecy żarowej, bo ona w swoim przekroju nie jest litym metalem, w środku jest izolator któy oddziela elektrode od korpusu.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 354 gości