autko gaśnie

red_baronGT · Post autor: **red_baronGT** » śr paź 17, 2007 08:00

mk3 GT 1,8 - Podczas jazdy czasem zwalnia i potrafi zgasnąć. Ostatnio wymieniłem pompke paliwa. Pomóżcie bo wkurza mnie to strasznie

mozew byc na GG: 2017723

PatrykPucek · Post autor: **PatrykPucek** » śr paź 17, 2007 08:37

Sprawdź przewody zapłonowe... moj golfik tez sie dziwnie zachowywał a po wymianie wszystko jest ok.

Bąku · Post autor: **Bąku** » śr paź 17, 2007 09:25

w czasie jazdy powiadasz, stawiam na czujnik halla

red_baronGT · Post autor: **red_baronGT** » śr paź 17, 2007 09:37

Ale czujnik wymieniałem rok temu zaraz jade na kompa może pokaże jakieś błędy. Przejechałem już na nim ok 17 000 km i nie wymieniałem świec może to to ???

Bąku · Post autor: **Bąku** » śr paź 17, 2007 09:46

Przejechałem już na nim ok 17 000 km i nie wymieniałem świec może to to ???

może być...

red_baronGT · Post autor: **red_baronGT** » śr paź 24, 2007 13:17

świece wymieniłem przy okazji olej filtr oleju i filtr paliwa dalej to samo szlak mnie trafi POMOCY !!!! co to może być

pawel3 · Post autor: **pawel3** » śr paź 24, 2007 13:24

red_baronGT, u mnie podobne objawy były spowodowane uszkodzeniem cewki zapłonowej, ale halla też bym obstawiał. to że wymieniałeś go rok temu nie znaczy że to nie jest on, mógł trafić Ci się jakis wadliwy. a te objawy gaśnięcia nie nasilają się w dni pochmurne gdy jest wilgoć,albo np. gdy wjedziesz w kałużę?

red_baronGT · Post autor: **red_baronGT** » śr paź 24, 2007 13:39

wiesz co nie zastanawiałem się ale wczoraj te rzeczy powymieniałem i było pochmurno ale tak nie padało jak dzisiaj i wczoraj raz mi tylko zgasł a żona dzisiaj jechała i mówiła ze co chwile czyli jednak mozesz miec trafne pytanie ale co to ma się do tego ???

pawel3 · Post autor: **pawel3** » śr paź 24, 2007 14:13

red_baronGT, sprawa u mnie wyglądała tak że auto gasło mi właśnie w takie dni jak teraz, albo jak postało na dworze do rana- wiadomo wilgoć jest teraz jak nie wiem. u mnie cewka miała przebicie- tzn. miała pęknięcie z boku obudowy i dawała przebicie na masę, ogólnie iskra na świecy była cały czas, ale to przebicie powodowało że albo mi gasł jak wjechałem w kałużę albo jak stał w taki dzięń jak dziś na dworze to wogóle rano nie chciał odpalić. pęknięcie to wyglądało na obudowie tak jakbyś szpilką zarysował - delikatna rysa. spróbuj wyjąć cewkę i obejrzyj ją bardzo dokładnie ze wszystkich stron.

red_baronGT · Post autor: **red_baronGT** » śr paź 24, 2007 14:15

jak wroce do domu to odrazu zobacze

ale było sucho to tak też bywało na bank było sucho

autko gaśnie

autko gaśnie

Kto jest online