Jak zamontowac hamulec hydrauliczny?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jak zamontowac hamulec hydrauliczny?
Witam...
jak zamontowac taki hamulec hydrauliczny do golfa 2??
i czy cos jeszcze bedzie potrzebne??
http://www.tomson.com.pl/x_C_I__P_20234937.html
Pozdrawiam!
jak zamontowac taki hamulec hydrauliczny do golfa 2??
i czy cos jeszcze bedzie potrzebne??
http://www.tomson.com.pl/x_C_I__P_20234937.html
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony pt mar 28, 2008 20:52 przez Robert, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
Na moje OKO, musialbyś przerobić instalację hydrauliczną tylnych hamulcow. Polegałoby to na wstawieniu pomiędzy korektor hamowania a cylinderki trojników i podłączeniu do nich obwodu ręcznego. Ten z linku posiada jednak tylko 1 obwód, czyli musiałbyś jeszcze rodzielić go poprzez zawór zwrotny na oba koła. Może prościej i taniej byłoby zamontować np pompę od PF126P lub inną 2 obwodową? Nie należy zapomnieć o dodatkowym zbiorniczku z płynem hudraulicznym, zasilającym nowy układ. a co do tych zaworkow zwrotnych, wstawiłbym je pomiędzy cylinderki a pompę haulca ręcznego. Sporo grzebania, wysokie koszty...tylko po co?
Octavia III -1.4 DSG ---[/i]
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
z tym jest problem bo przepis mowi o niezalznym obwodzie hamulca recznego. Zatem wykluczone jest (z ounktu widzenia prawa i bezpieczenstwa) wpinanie sie w seryjny układ. W razie awari (rozszczelnienie układu) zostajesz bez żadnego hamulca. Trójniki z zaworami zwrotnymi nie załątwiają sprawy bo do pęknięcia przewodu może dojść za zaworem zwrotnym. Żaden diagnostka tego nie puści przez przegląd.
Z punktu widzenia prawa zostaje tylko opcja z dołożeniem drugiego zacisku na tylną tarczę albo wymyślenie jak hudraulicznie sterować dzwignią ręcznego w oryginlanym zacisku bez wpinania sie oryginalny układ hydrauliczny.
[ Dodano: Pią Mar 28, 2008 20:23 ]
Z punktu widzenia prawa zostaje tylko opcja z dołożeniem drugiego zacisku na tylną tarczę albo wymyślenie jak hudraulicznie sterować dzwignią ręcznego w oryginlanym zacisku bez wpinania sie oryginalny układ hydrauliczny.
[ Dodano: Pią Mar 28, 2008 20:23 ]
tak jak pisałem wyzej opcja z trójnikami odpada bo w takiej konfiguracji auto nie posaida hamulca awaryjnego.GRIZLI pisze: Polegałoby to na wstawieniu pomiędzy korektor hamowania a cylinderki trojników i podłączeniu do nich obwodu ręcznego
Ostatnio zmieniony pt mar 28, 2008 21:21 przez sas_gti, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaworów zwrotnych nie można zamontowac bo przecież po zwiększeniu ciśnienia w układzie podczas hamowania musi odjść do zmniejszenia ciśnienia przy puszczeniu hamulca.sas_gti pisze:Trójniki z zaworami zwrotnymi nie załątwiają sprawy bo do pęknięcia przewodu może dojść za zaworem zwrotnym. Żaden diagnostka tego nie puści przez przegląd.
Do tego hamulca musiałbyś zamontować inny zacisk z hydraulicznym ręcznym.
[ Dodano: 28 Mar 2008 20:59 ]
Źródło: Michał Niezbecki "Łapa pod ciśnieniem", WRC nr 2 (18), 28 luty 2003, str. 58-59Czy mogę zamontować hydrauliczny "ręczny" w swoim aucie?
Od strony technicznej nie ma żadnych przeszkód. Wystarczy z licznych katalogów firm sprzedających akcesoria do motosportu wybrać zestaw odpowiedni do naszego auta (koszt w granicach 800-1200 zł) i powierzyć jego montaż specjaliście. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że montaż układu hydraulicznego może zmienić X-diagonalny system hamulcowy całego auta, a to już narusza obowiązujące w Polsce przepisy. Dociekliwy specjalista ze stacji diagnostycznej może nie podbić nam okresowego badania technicznego. Co gorsza, w sytuacji poważnego wypadku ekspertyza jednoznacznie stwierdzi, że układ hamulcowy w naszym aucie nie spełniał norm. Może to nieść daleko idące konsekwencje.
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
zgadz asie , jednak jest jest tez teoretyczna mozliwośc podpięcia hydrauliki do mechanicznej dźwigni hamulca ręcznego (czyli bez łączenia tych dwóch obwodów hydraulicznych, które dzięki temu pozostają nadal niezależne)jhosef pisze:Do tego hamulca musiałbyś zamontować inny zacisk z hydraulicznym ręcznym
Ostatnio zmieniony sob mar 29, 2008 13:17 przez sas_gti, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczywiście da się to zroboic ale nie ma sensu do samochodu użytkowego. Niewiele na tym uzyskasz a koszty będą spore. A robienie tego nieprofesjonalnie może mieć przsykre konsekwencje. Robert, chyb aże startujesz w KJS to rozumiem ale na codzień nie potrzebny Ci blokujący dobrze ręczy do wchodzenia bokiem w zakrętyzgadz asie , jednak jest jest tez teoretyczna mozliwośc podpięcia hydrauliki do mechanicznej dźwigni hamulca ręcznego (czyli bez łączenia tych dwóch obwodów hydraulicznych, które dzięki temu pozostają nadal niezależne)
tak startuje w kjs i duzo jest technicznej jazdy miedzy ciasno rozstawionymi slupkami i nie ma czasu na siłowanie sie z dzwignia zeby zablokowalo dwa koła a nie jak to najczesniej sie dzieje to jedno wewnetrzne to MNIEJ OBCIAZONE..
chyba ze seryjne zaciski poddac jakiemus tuningowi lub regeneracji??
chyba ze seryjne zaciski poddac jakiemus tuningowi lub regeneracji??
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
A mi przyszedł do głowy taki pomysł, żeby podłaczyć się pod odpowietrzacze zacisków tylnych. One przecież mają połączenie hydrauliczne z cylinderkiem. Masz wtedy jakby dwa wejścia - oryginalne, od hamulca nożnego i zamiast odpowietrznika podłączasz drugi węzyk od ręcznego hydraulicznego.
Hamulec nożny odpowietrzasz luzując wężyk od ręcznego hydraulicznego.
Przy dźwigni ręcznego dajesz pompkę jednoobwodową, trójnik na dwa koła i masz ręczny hydrauliczny. Jest tylko mały problem - zaciągasz ręczny, a ciśnienie poprzez cylinderki będzie szło także na właściwy układ hamujący, a ponieważ koła połączone są na krzyż, to teoretycznie wszystkie będą tobie hamowały.
Trzeba by przerobić oryginalną instalację, tak, aby jeden obwód hamował tyko przód, a drugi tylko tył - a to już się wiąże z tym, co przytoczył jhosef. Zaworki zwrotne odpadają - płyn musi się cofać. Możnaby kombinować tak, że np. odpowiednio skierować płyn zaworkami zwrotnymi tak, aby zlikwidować ten efekt, ale to ingerencja w oryginalny układ hamulcowy.
Hamulec nożny odpowietrzasz luzując wężyk od ręcznego hydraulicznego.
Przy dźwigni ręcznego dajesz pompkę jednoobwodową, trójnik na dwa koła i masz ręczny hydrauliczny. Jest tylko mały problem - zaciągasz ręczny, a ciśnienie poprzez cylinderki będzie szło także na właściwy układ hamujący, a ponieważ koła połączone są na krzyż, to teoretycznie wszystkie będą tobie hamowały.
Trzeba by przerobić oryginalną instalację, tak, aby jeden obwód hamował tyko przód, a drugi tylko tył - a to już się wiąże z tym, co przytoczył jhosef. Zaworki zwrotne odpadają - płyn musi się cofać. Możnaby kombinować tak, że np. odpowiednio skierować płyn zaworkami zwrotnymi tak, aby zlikwidować ten efekt, ale to ingerencja w oryginalny układ hamulcowy.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
A jak zrobisz aby płyn wypychał cylinderek a nie cofał sie do układu i pompy hamulca głównego?Lipek81 pisze:A mi przyszedł do głowy taki pomysł, żeby podłaczyć się pod odpowietrzacze zacisków tylnych. One przecież mają połączenie hydrauliczne z cylinderkiem. Masz wtedy jakby dwa wejścia - oryginalne, od hamulca nożnego i zamiast odpowietrznika podłączasz drugi węzyk od ręcznego hydraulicznego.
To byłoby niebezpiecznie skomplikowane.Lipek81 pisze:Możnaby kombinować tak, że np. odpowiednio skierować płyn zaworkami zwrotnymi tak, aby zlikwidować ten efekt, ale to ingerencja w oryginalny układ hamulcowy.
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2008 13:07 przez jhosef, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
A teraz mi przyszło do głowy, że w rajdowych samochodach tyo normalne, że jeden obwód pompuje na przód, a drugi na tył - przecież jest nawet mozliwość ustawiania tego, jak mocno dana oś ma hamować.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
To się chyba już zmieniło i musi by X ale nie jestem pewien. Gdzies mi się to w artykule rzuciło w oczy.Lipek81 pisze:A teraz mi przyszło do głowy, że w rajdowych samochodach tyo normalne, że jeden obwód pompuje na przód, a drugi na tył - przecież jest nawet mozliwość ustawiania tego, jak mocno dana oś ma hamować.
Robert brat mial kiedys polowke robiona pod kjs. Co prawda polowka byla odciazona jak tylko bylo to mozliwe no i ogolnie mniej wazy niz mk2, ale reczny byl tak zrobiony ze auto nawet przy obciazeniu 3-4 osob bez problemu mozna bylo postawic bokiem nawet przy niewielkich predkosciach. Reczny byl seryjny, aczkolwiek wszytsko bylo zmieniane na nowe (kompletne bembny + linki).
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1971948#1971948][size=134][color=grey][b]AFNik by Gr@rM! [/b][/color][/size][/url]
[img]http://img91.imageshack.us/img91/1672/podpissr.jpg[/img]
[img]http://img91.imageshack.us/img91/1672/podpissr.jpg[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości