Problem z rama, podluznica po stluczce
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z rama, podluznica po stluczce
Witam, jakis miesiac temu kupilem passacika B3 kombika w Td, auto
sprawowalo sie super tak silnik jak i uklad jezdny itp ale... no wlasnie
ale przez własna nieuwage spowodowałem stłuczke... prawą stroną udezyłem
w renauta(dostawa pizzy...) powstale uszkodzenia poczatkowo dawaly mi
wiare ze szybko znow siade za kierownica mojej B3 ale niestety uderzenie
bylo na tyle silne że... i tu zaczyna sie problem bo nie wiem czy
zwichrowalem podluznice czy tez cale zawieszenie przesunęło sie do przodu
bo prawe koło(jest to strona która przyjeła cios) jest okolo 3,5 cm
przesuniete do przodu niz tylne, pomiaru dokonalem w prosty sposob,
mierzac odleglosc od srodka kola do danych-roznych ponktow po obu stronach
auta, podluznica co prawda ma delikatna falde ale ogolnie wyglada ok (tylko
zderzak krzywo siedzi), natomiast gumy na wachaczu z prawej strony jak i
amortyzator wygladaja na dziwnie naciagniete wlasnie do przodu...
potrzebuje rady co najpierw zrobic-sprawdzic zeby ograniczyc ewentualne
koszty bo za sam pomiar potrafia skasowac 200 zl a ja jestem splukany.
mieszkam w gliwicach, moze ktos zna solidny-tani warsztat gdzie ustawia mi
zbieznosc, ewentualne zrobia pomiar i wyprostuja rame?? dodam ze w wypadku
nic nikomu sie nie stalo ale pizzy juz nie tkne....pozdrawiam.
sprawowalo sie super tak silnik jak i uklad jezdny itp ale... no wlasnie
ale przez własna nieuwage spowodowałem stłuczke... prawą stroną udezyłem
w renauta(dostawa pizzy...) powstale uszkodzenia poczatkowo dawaly mi
wiare ze szybko znow siade za kierownica mojej B3 ale niestety uderzenie
bylo na tyle silne że... i tu zaczyna sie problem bo nie wiem czy
zwichrowalem podluznice czy tez cale zawieszenie przesunęło sie do przodu
bo prawe koło(jest to strona która przyjeła cios) jest okolo 3,5 cm
przesuniete do przodu niz tylne, pomiaru dokonalem w prosty sposob,
mierzac odleglosc od srodka kola do danych-roznych ponktow po obu stronach
auta, podluznica co prawda ma delikatna falde ale ogolnie wyglada ok (tylko
zderzak krzywo siedzi), natomiast gumy na wachaczu z prawej strony jak i
amortyzator wygladaja na dziwnie naciagniete wlasnie do przodu...
potrzebuje rady co najpierw zrobic-sprawdzic zeby ograniczyc ewentualne
koszty bo za sam pomiar potrafia skasowac 200 zl a ja jestem splukany.
mieszkam w gliwicach, moze ktos zna solidny-tani warsztat gdzie ustawia mi
zbieznosc, ewentualne zrobia pomiar i wyprostuja rame?? dodam ze w wypadku
nic nikomu sie nie stalo ale pizzy juz nie tkne....pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony sob kwie 26, 2008 20:08 przez lewy85, łącznie zmieniany 1 raz.
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Najpierw sprawdz podłużnice na kanale np. u kolegi czy nie ma pęknięć
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Wlasnie po wygasnieciu wszystkich opcji zastanawiam sie czy to nie wachacz... ale nie uderzyłem kolem a podluznica nie jest tak zdeformowana w miejscu gdzie zaczynaja sie mocowania aby wachacz wygial sie do tego stopnia... w innych miejscach konstrukcja jest cala przynajmniej od strony podlogi, kiedys moj brat mial podobny problem w golfie i wzdluz podluznicy pojawily mu sie faldy... u mnie jest wszystko ok po za tym ze kolo ucieklo do przodu o te 3-4 cm(i to strona ktora uderzylem) no a zderzak wgniótł sie do srodka...(tu zapewne zdeformowala sie belka badz jej mocowania ... mozliwe jest zeby wygiety wachacz dal mi taka roznice w odlegosci kół ??
A to źle zrozumiałem, myślałem, że koło dostało. Jeśli w miejscu wgniecenia zderzaka jest podłużnica to pewnie jest uszkodzona. Są specjalnie skonstruowane aby się deformowały.lewy85 pisze:Wlasnie po wygasnieciu wszystkich opcji zastanawiam sie czy to nie wachacz... ale nie uderzyłem kolem a podluznica nie jest tak zdeformowana w miejscu gdzie zaczynaja sie mocowania aby wachacz wygial sie do tego stopnia... w innych miejscach konstrukcja jest cala przynajmniej od strony podlogi, kiedys moj brat mial podobny problem w golfie i wzdluz podluznicy pojawily mu sie faldy... u mnie jest wszystko ok po za tym ze kolo ucieklo do przodu o te 3-4 cm(i to strona ktora uderzylem) no a zderzak wgniótł sie do srodka...(tu zapewne zdeformowala sie belka badz jej mocowania ... mozliwe jest zeby wygiety wachacz dal mi taka roznice w odlegosci kół ??
W Gliwicach masz wiele możliwości aby podjechać na kanał i zobaczyć autko od dołu o ile niebeiscy nie odebrali dowodu rejestracyjnego.
Dzięki
Opalca sie naprawa czegos takiego?? czy poprostu doprowadzic do stanu uzytecznoscii sprzedac jak najszybciej??, ile kosztuje "prostowanie" konstrukcji??znajomy mechanik twierdzi ze "na oko" wszystko jest ok i mozliwe ze wlasnie wahacz dostal po dupie bo to jednak jest przeciazenie a 3-4 cm deformacji na podluznicy nnapewno byloby widac a ona praktycznie sie nie odksztalcila w odkrytych-widocznych miejscach... masz moze namiary na jakis dobry "garaz" bo na Bosch serwis itp mnie nie stac, jakis maly warsztacik gdzie za mala kaske zrobia mi pseudodiagnostyke??
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Jeżeli podłużnica zdrowa wymieniasz wahacz geometria kąty i ni powinno ściągać auta m i nie powinno rzuczac na wybojach jeżeli te rzeczy będą oki to nie sprzedawaj
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 420 gości