Problem z przepustnicą 1.6 AEE
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- wolfzan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 906
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 08:43
- Lokalizacja: Wrocław/Nisko
- Kontakt:
Problem z przepustnicą 1.6 AEE
Mam problem z przepustnicą w moim silniku. Otóż dzisiaj wyczyściłem ją dokładnie, następnie przykręciłem i uruchomiłem silnik bez dotykania gazu aż się nagrzał, a potem zrobiłem jazdę próbną. Po uruchomieniu silnik wskoczył na chwilkę na 1200 obr/min, potem zszedł na 1000 obr/ min no i w miarę nagrzewania doszedł do standardowych 650 obr/min.
Problem jest taki, ze przepustnica po uruchomieniu cały czas piszczy (tak samo było przed czyszczeniem), a ostatnio porównywałem to z kolegą, który ma seata z tym samym silnikiem i u niego po włączeniu zapłonu chwilę piszczy i przestaje. Przed czyszczeniem miałem luz na pedale gazu, a teraz ten luz zniknął.
Kolejnym problemem jest szarpanie silnikiem: przy wysprzęglaniu, przy mocniejszym dodawaniu gazu i przy puszczaniu gazu na biegu. Szarpnięcia po czyszczeniu występują nadal, ale wyraźnie czuję, że są "inne".
Czy to piszczenie przez cały czas jest normalne, czy powinno przestać piszczeć? Czy szarpanie, które opisałem jest z powodu właśnie tego problemu z przepustnicą?
Problem jest taki, ze przepustnica po uruchomieniu cały czas piszczy (tak samo było przed czyszczeniem), a ostatnio porównywałem to z kolegą, który ma seata z tym samym silnikiem i u niego po włączeniu zapłonu chwilę piszczy i przestaje. Przed czyszczeniem miałem luz na pedale gazu, a teraz ten luz zniknął.
Kolejnym problemem jest szarpanie silnikiem: przy wysprzęglaniu, przy mocniejszym dodawaniu gazu i przy puszczaniu gazu na biegu. Szarpnięcia po czyszczeniu występują nadal, ale wyraźnie czuję, że są "inne".
Czy to piszczenie przez cały czas jest normalne, czy powinno przestać piszczeć? Czy szarpanie, które opisałem jest z powodu właśnie tego problemu z przepustnicą?
Jak nie zrobisz adaptacji to będziesz miał podwyższone obroty na biegu jałowym, i mogą teoretycznie troszeczkę falować w zakresie ok +- 100 obrotów.
Po jakichś kilkudziesięciu kilometrach powinna się sama zaadoptować, lecz to nie reguła.
Po jakichś kilkudziesięciu kilometrach powinna się sama zaadoptować, lecz to nie reguła.
zapraszam do oceny mojego golfika:
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
- wolfzan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 906
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 08:43
- Lokalizacja: Wrocław/Nisko
- Kontakt:
Owszem, ale może się też sama zaadaptować.TOMMy_VW pisze:Przepustnice po czyszczeniu nalezy zaadaptowac vagiem.
Co dokładnie masz na myśli?stempel72 pisze:Być może już scieżka oporowa jest wytarta i tu mycie nic nie pomoże.
U mnie od razu po uruchomieniu wszystko działało jak należy. Dzisiaj jechałem do pracy i wszystko jest tak jak było, żadnego falowania obrotów itp. Są tylko nadal szarpnięcia silnikiem.danioo pisze:Jak nie zrobisz adaptacji to będziesz miał podwyższone obroty na biegu jałowym, i mogą teoretycznie troszeczkę falować w zakresie ok +- 100 obrotów.
Po jakichś kilkudziesięciu kilometrach powinna się sama zaadoptować, lecz to nie reguła.
Dodam, że przy dodawaniu gazu przy otwartej masce słychać tak na początku jakby przepustnica mocno zasysała powietrze. Może to jakieś lewe powietrze i to jest przyczyną szarpnięć?
U mnie jest dokładnie to samo co kolega pisze. Już nawet ktoś kiedyś stwierdził, że mam zapłon przestawionywolfzan pisze: Dodam, że przy dodawaniu gazu przy otwartej masce słychać tak na początku jakby przepustnica mocno zasysała powietrze. Może to jakieś lewe powietrze
zapraszam do oceny mojego golfika:
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
- wolfzan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 906
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 08:43
- Lokalizacja: Wrocław/Nisko
- Kontakt:
Czyli wygląda na to, że to jest ok. Nadal nie wiem czy to szarpanie jest od przepustnicy. Podejrzewam też przeguby, albo poduszki pod silnikiem lub sprzęgło.danioo pisze:U mnie jest dokładnie to samo co kolega pisze. Już nawet ktoś kiedyś stwierdził, że mam zapłon przestawionywolfzan pisze: Dodam, że przy dodawaniu gazu przy otwartej masce słychać tak na początku jakby przepustnica mocno zasysała powietrze. Może to jakieś lewe powietrze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 414 gości