GOLF II I PROBLEM Z UKŁADEM CHŁODZENIA PILNE!!!!!!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
GOLF II I PROBLEM Z UKŁADEM CHŁODZENIA PILNE!!!!!!
Witam
Od ok. 2 lat jestem właścicielem Vw golfa II z silnikiem 1,3 (gaźnik) i LPG
Od niedawna mam dziwny problem chodzi mianowicie to że
Po wyłączeniu ciepłego silnika np. po dłuższej jeździe w mieście
Gotuje mi się woda w górnym wężu dochodzącym do chłodnicy
Po dotknięciu ręka można wyczuć jak woda się gotuje zresztą słychać wyraźnie
wrzenie
Nie zdąży się jeszcze włączyć wentylator bo nie ma wymaganej do tego
temperatury pozostałych układzie chłodzenia jak odkręcę korek zbiornika
wyrównawczego natychmiast woda „idzie do góry” pozostałych wtedy gotuje się
na całego
Próbowałem zmierzyć temperaturę płynu bo wskaźnik temperatury mi nie działa
Odkręciłem więc korek zbiornika wyrównawczego odpaliłem silnik umieściłem
W zbiorniku termometr i czekałem po osiągnięciu temperatury ok. 90 stopni
włączył się wentylator i woda w zbiorniku natychmiast „wystrzeliła do góry”
taka mała fontanna
Po zwiększeniu obrotów no ok. 2000 wszystko wróciło do normy ( silnik zassał
wodę) wentylator się wyłączył i było OK.
Nie wiem co jest grane termostat jest wymieniony
Myślę że to uszczelka pod głowicą ale wolę się kogoś doradzić zanim zacznę
rozkręcać silnik
Co to waszym zdaniem może być ??
Z Góry Dzięki
Arti
Od ok. 2 lat jestem właścicielem Vw golfa II z silnikiem 1,3 (gaźnik) i LPG
Od niedawna mam dziwny problem chodzi mianowicie to że
Po wyłączeniu ciepłego silnika np. po dłuższej jeździe w mieście
Gotuje mi się woda w górnym wężu dochodzącym do chłodnicy
Po dotknięciu ręka można wyczuć jak woda się gotuje zresztą słychać wyraźnie
wrzenie
Nie zdąży się jeszcze włączyć wentylator bo nie ma wymaganej do tego
temperatury pozostałych układzie chłodzenia jak odkręcę korek zbiornika
wyrównawczego natychmiast woda „idzie do góry” pozostałych wtedy gotuje się
na całego
Próbowałem zmierzyć temperaturę płynu bo wskaźnik temperatury mi nie działa
Odkręciłem więc korek zbiornika wyrównawczego odpaliłem silnik umieściłem
W zbiorniku termometr i czekałem po osiągnięciu temperatury ok. 90 stopni
włączył się wentylator i woda w zbiorniku natychmiast „wystrzeliła do góry”
taka mała fontanna
Po zwiększeniu obrotów no ok. 2000 wszystko wróciło do normy ( silnik zassał
wodę) wentylator się wyłączył i było OK.
Nie wiem co jest grane termostat jest wymieniony
Myślę że to uszczelka pod głowicą ale wolę się kogoś doradzić zanim zacznę
rozkręcać silnik
Co to waszym zdaniem może być ??
Z Góry Dzięki
Arti
- Bezy
- Mały gagatek
- Posty: 106
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Opisane przez Ciebie objawy - przypominają mi problemy z moim układem centralnego ogrzewania w chacie, które było zapowietrzone. Mogła powstac w układzie taka swoista bańka powietrza, której pompa nie moze przepchną, tym samym tak naprawde mozesz nie miec wymaganej do chłodzenia ilosci płynu - i stąd może te problemy.Może...
Druga sprawa, któa mnie zaniepokoiła - to to, ze piszesz o wodzie a nie o płynie. Jednym z minusów wody jako płynu chłodzacego jest jej zbyt szybkie wrzenie (gotowanie się)...
Druga sprawa, któa mnie zaniepokoiła - to to, ze piszesz o wodzie a nie o płynie. Jednym z minusów wody jako płynu chłodzacego jest jej zbyt szybkie wrzenie (gotowanie się)...
Zmarła matka abonenta radiowego....
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Jak węże twardnieją bardzo mocno to korek w zbiorniczku ma zepsute zaworki regulujące ciśnienie w układzie.Przy odkręceniu korka na rozgrzanym silniku zawsze Ci wywali płyn do góry bo ciśnienie jest mniejsze niż przy zakręconym a co za tym idzie to temp wrzenia jest niższa potrzebna do zagotowania niż przy zakręconym korku.Jeszcze może być zapchana chłodnica ale raczej korek.Tak wogóle to VW sam się odpowietrza nie to co francuzy czy japońce.
- Red Spider
- Mały gagatek
- Posty: 100
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 09:59
- Lokalizacja: Bialystok
według mnie jest to czujnik który jest odpowiedzialny za załączanie wentylatora jest on w chłodnicy, w mk II 1.8 RP miałem identyczne problemy też myślałem że to uszczelka pod głowicą ale jeden kolo powiedział żebym zaczoł od wymiany tego czujnika bo one często lecą w vw miał racje koszt niewielki ok 40 pln wymieniłem go bez "spuszczania "płynu i wszystko wróciło do normy. Daj cynk jak zrobisz.
- Ryś Stepowy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 508
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
- Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
- Kontakt:
Moim skromnym zdaniem czester ma racje. Wygląda na to że jest padnięty czyjnik termiczny włączania wentylatora chłodnicy i włącza on wentylator przy zbyt wysokiej temperaturze. Sprawdziłbym go w pierwszej kolejności. Nastepnie (niestety) może to być uszczelka pod głowicą i do układu chłodzenia przedostaje sie nadciśnienie z cylindrów (wcale nie musisz mieć wody w oleju i vice versa). Może być również uszkodzona pompa wody, Na skutek zużycia łopatek w wirniku pompy moze być niewydolna, zreszta w tym silniku zaleca sie wymianę pompy wraz z paskiem rozrządu. Wszystko zależy kiedy była wymieniana. Zacznij sprawdzać od najmniej praco i kaso chłonnych elementów. Pozdrawiam
- VWąski
- Mały gagatek
- Posty: 86
- Rejestracja: czw paź 13, 2005 20:15
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Również uważam że jest coś nie tak z czujnikiem wentylatora itp, możliwe również, że 'mało płynu chłodniczego...'
Mam 1.6 D gdy go łaaaadnie nagrzałem nigdy nie włączał się wentylator...
... pogrzebałem troche i jak się okazało kabelek od czujnika był #$*&#!@
Poprawiłem to i wentylatorek chodzi
Dmuchnij troche w zbiornik z płynem (chodzi by przepchać płyn jeśli jest gdzieś tama tylko rób to oczywiście na zimnym silniku i nie napij się płynu )
powodzenia
Mam 1.6 D gdy go łaaaadnie nagrzałem nigdy nie włączał się wentylator...
... pogrzebałem troche i jak się okazało kabelek od czujnika był #$*&#!@
Poprawiłem to i wentylatorek chodzi
Dmuchnij troche w zbiornik z płynem (chodzi by przepchać płyn jeśli jest gdzieś tama tylko rób to oczywiście na zimnym silniku i nie napij się płynu )
powodzenia
..::NIECH MOC GOFERÓW BĘDZIE Z WAMI::..
Witam szanownych kolegów
Dzięki za wszystkie wypowiedzi wymieniłem termostat na oryginalny VW i nie zauważyłem żeby się gotował miałem co prawda nowy termostat ale jakiś tandetny kolega mechanik poradził żeby go zmienić bo nie widział u mnie objawów uszkodzenia uszczelki podgłowicowej nie chcę zapeszać ale to chyba pomogło zobaczę co się będzie działo przez kilka następnych dni i dam wam znać
Dzięki za wszystkie wypowiedzi wymieniłem termostat na oryginalny VW i nie zauważyłem żeby się gotował miałem co prawda nowy termostat ale jakiś tandetny kolega mechanik poradził żeby go zmienić bo nie widział u mnie objawów uszkodzenia uszczelki podgłowicowej nie chcę zapeszać ale to chyba pomogło zobaczę co się będzie działo przez kilka następnych dni i dam wam znać
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 556 gości