siema wally....
kurcze dziwi mnie twoj wybór bo ciezko bedzie tym autem powalczyc.....i perspektywy na przyszlosc slabe.....to dosc specyficzny samochód.....
jesli sie uparles na cos z napedem na 4 kola to raczej tylko w 4 klasie cos mocnego moze powalczyc, musi miec te 150 km jelsi ma to byc syncro a z 1,6 to raczej nierealne....
W ogole strasznie ciezko bedize zbudowac bezawaryjne MOCNE 1,6 syncro..... a musi byc mocne, bo inaczej auto na suchym nie bedzie w ogole konkurencyjne.....w zime mozna walczyc ale w lato bedą baty od ośki zwykłej.....poza tym czesci sa drogie i ciezko dostepne (chyba

)
Uwazam ze tak czy inaczej golfem syncro 1,6 to w klasie 3. nie powalczysz no ale moge sie mylic.....
Uwazam ze predzej oską mocna, trzeba tez myslec rozwojowo......Domniemam ze chcesz wyjezdzic punkty do licencji.....skoro tak to jeżdząc syncro zamyka ci sie droga na pozniej (chyba ze masz góreeee kasy) bo nalezaloby sie przesiasc do czegoś rowniez z napedem 4x4
A zeby latac z licencja rajdy czyms 4x4 to na prawde mnostwo kasy trzeba miec....na lancera najlepiej bo nic innego specjalnie sie nie nadaje......
A jesli zaczenisz od oski to potem mozna zbudowac chciazby AStre GSi i wyjdzie to 10 razy taniej niz cokolwiek z napedzem na 4 kola......i sa przed zawodniekim jakies perspektywy.....
Dlatego ja kupilem taniego 1,8 8v, tanszych gratow chyba nie ma niz do mk2 8v, nie sypie sie jak na swój wiek ( mam nadzieje bo mialem escorta, ale to sie jeszcze okaże) a to że jestem w klasie 4 razem z subaru to mnie wali bo i tak nikt na to nie patrzy, wiadomo są subaru i reszta, choc i tak czesto ktos sie tam wklei na podium ośką......
Domyslam sie tez ze nie jestes milionerem pobobnie jak ja bo wybor padl na golfa 2 a nie np na chociazby saxo vts, albo na imprezke

wiec odradzam ci syncro bo kupe kasy bedziesz w niego ładował.....
A ty juz kupiles w ogole to auto czy sie rozgladasz dopiero?
[ Dodano: Czw Gru 01, 2005 00:22 ]
aa.... specyficznosc napedu syncro polega na tym nie nie jest on staly i nie pozamiatasz tak jak subarynki, zalacza sie tylko gdy przod traci trakcję , w innych sytuacjach to prowadzi sie jak naped przedni.....poza tym te ciągłe załączanie i wylaczanie tylnej osi.....każdorazowa strata mocy......syncro 90 km nie zbierają sie tak jak zwykły 90km...