Witam
Od jesieni mam problem z jednym reflektorem, a mianowicie prawa lampa "zjechała" na dół i nie reaguje na ustawienia korektora położenia świateł. Od czasu do czasu lampa potrafi podjechać do góry, następnie zjechać do dolnego położenia i tak pozostać.
Jeszcze jesienią podjąłem próbę rozwiązania usterki, wymontowałem silniczek z reflektora rozebrałem, oczyściłem osuszyłem (było trochę wilgoci pomimo uszczelki). Niestety po zmontowaniu wszystkiego, ustawieniu świateł i przekręceniu zapłonu lampa zjechała na dół jak wcześniej.
Czy ma ktoś schemat tego układu, może wie jakie sygnały dochodzą na kostkę i skąd?
Korektor położenia świateł
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
arus666, plus i minus w bocznych stykach, w środkowym napięcie zmienne od ok. 7-12V . Przełóż silnik na lewą stronę i sprawdź czy działa, jeśli nie to jest zepsuty. Rozbierz jeszcze raz, zwróć uwagę na właściwe oczyszczenie i ustawienie w takich "gniazdkach" potencjometru suwakowego który tam jest. A nie to 4 dychy na szrocie za silnik dobry.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 432 gości