Węże a różne objawy (m.in słynne telepanie ALH)
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Węże a różne objawy (m.in słynne telepanie ALH)
Witam
Jako, że miałem problemy z doładowaniem - okazało się, że wąż podciśnienia jest zmęczony).
1) Po spadnięciu węża i jak również po porządnym założeniu (ucięciu końcówki pękniętej) słynne telepanie (niby spowodowane nastawnikiem) bardzo ustało - jeśli już zatelepie to bardzo minimalnie (trzeba wysłuchiwać go - dla kogoś kto nie zna tematu jest to nie do zauważenia). Czy to ma jakiś związek??
2) Przed reanimacją węża podciśnienia raz mi gasło auto bardzo łagodnie a raz zatelepało porządnie - z tym, że ładnie gasł przez tydzień a potem ze 3 dni tak, że szału dostawałem. Teraz po reanimacji węża ładnie gaśnie - czy to ma coś wspólnego?
Przy okazji znalazłem taką aukcję - http://www.allegro.pl/item972777453_wez ... y_tdi.html
Ktoś może mi powiedzieć ile metrów i jakiej średnicy mam zamówić by mi spokojnie starczyło na ALH?
Dziękuję bardzo
Jako, że miałem problemy z doładowaniem - okazało się, że wąż podciśnienia jest zmęczony).
1) Po spadnięciu węża i jak również po porządnym założeniu (ucięciu końcówki pękniętej) słynne telepanie (niby spowodowane nastawnikiem) bardzo ustało - jeśli już zatelepie to bardzo minimalnie (trzeba wysłuchiwać go - dla kogoś kto nie zna tematu jest to nie do zauważenia). Czy to ma jakiś związek??
2) Przed reanimacją węża podciśnienia raz mi gasło auto bardzo łagodnie a raz zatelepało porządnie - z tym, że ładnie gasł przez tydzień a potem ze 3 dni tak, że szału dostawałem. Teraz po reanimacji węża ładnie gaśnie - czy to ma coś wspólnego?
Przy okazji znalazłem taką aukcję - http://www.allegro.pl/item972777453_wez ... y_tdi.html
Ktoś może mi powiedzieć ile metrów i jakiej średnicy mam zamówić by mi spokojnie starczyło na ALH?
Dziękuję bardzo
Odnośnie telepania to między aluminiową rurą kol. ssącego a samym kolektorem umieszczony jest jakiś elektrozawór podciśnieniowy. Często pęka zatrzask mocujący i ten zaczyna sobie drżeć tak skutecznie ze ukręca i przeciera kabelki nim sterujące. Sprawdzałeś ?
Odnośnie węży i wężyków - poszukaj jakiejś hurtowni węży przemysłowych w okolicy. Mają takie rzeczy na szpulach i sprzedają z metra po 3,50...
Odnośnie węży i wężyków - poszukaj jakiejś hurtowni węży przemysłowych w okolicy. Mają takie rzeczy na szpulach i sprzedają z metra po 3,50...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Szczerze mówiąc, tyle się naczytałem, że to nastawnik, że odpuściłem temat i odkładałem kasę na jego czyszczenie - jeśli znalazłbyś czas to pokazałbyś mi na jakimś zdjęciu gdzie mam tego szukać - jak coś to znajdę zdjęcie ALH (tylko powiedz mi czy od przodu czy od tyłu).Piasek pisze:Odnośnie telepania to między aluminiową rurą kol. ssącego a samym kolektorem umieszczony jest jakiś elektrozawór podciśnieniowy. Często pęka zatrzask mocujący i ten zaczyna sobie drżeć tak skutecznie ze ukręca i przeciera kabelki nim sterujące. Sprawdzałeś ?
Sam kiedyś takie wklejałem swojego silnika w innym poście - ale już nie pamiętam gdzie :/
Normalnie jest on niewidoczny. Po zdjęciu osłony górnej silnika trzeba się arbo nachylić i podejrzeć pod tym odlewem (rurą kol. ssącego) albo dobrać się do niego od strony przegrody silnika. On jest odpowiedzialny za sterowanie klapą gaszącą... Bez niego ALH "wyrywa się z ram" przy gaszeniu.... U Ciebie albo szwankuje, albo najzwyczajniej nie "styka" za każdym razem... Ja to rozebrałem, przedmuchałem delikatnie powietrzem i złożyłem ( i nie zepsułem )
Nastawnik... nie wiem czy w tych pompach on (też) szwankuje...
Mój firmowy ma nabite 350 tyś km i pompy nie dotykaliśmy. Pali zawsze na dotyk bez względu na porę roku). Najwięcej na nastawniki właściciele 110-tek psioczą... Nie wiem czy to przypadek czy faktycznie te wersję są podatniejsze na tę przypadłość...
Normalnie jest on niewidoczny. Po zdjęciu osłony górnej silnika trzeba się arbo nachylić i podejrzeć pod tym odlewem (rurą kol. ssącego) albo dobrać się do niego od strony przegrody silnika. On jest odpowiedzialny za sterowanie klapą gaszącą... Bez niego ALH "wyrywa się z ram" przy gaszeniu.... U Ciebie albo szwankuje, albo najzwyczajniej nie "styka" za każdym razem... Ja to rozebrałem, przedmuchałem delikatnie powietrzem i złożyłem ( i nie zepsułem )
Nastawnik... nie wiem czy w tych pompach on (też) szwankuje...
Mój firmowy ma nabite 350 tyś km i pompy nie dotykaliśmy. Pali zawsze na dotyk bez względu na porę roku). Najwięcej na nastawniki właściciele 110-tek psioczą... Nie wiem czy to przypadek czy faktycznie te wersję są podatniejsze na tę przypadłość...
Ostatnio zmieniony pn mar 29, 2010 22:18 przez Piasek, łącznie zmieniany 1 raz.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Piasek, niestety z tłumaczeń nic nie wywnioskuje, bo nie znam się na tyle - jak zobaczę to dopiero się się dowiem - jak znajdziesz chwilę to jednak bym Cię poprosił o namalowanie. Zaraz postaram się znaleźć zdjęcie ALH bez osłony z góry - albo zdjęcie wyjętego silnika
[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 22:25 ]
http://da3s3.w.interia.pl/silnik.JPG
Na tym zdjęciu widać??
[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 22:25 ]
http://da3s3.w.interia.pl/silnik.JPG
Na tym zdjęciu widać??
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
To elektrozawór klapy gaszącej zaznaczony fioletową strzałką- jak widać wystarczy złapać wężyk który jest przy siłowniku klapy gaszącej i po nim trafisz do elektrozaworu.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3592493
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3592493
italiano_83 dokładnie o nim mówiłem...
[ Dodano: 29 Mar 2010 22:31 ]
Ale może mało się znam...
[ Dodano: 29 Mar 2010 22:31 ]
Na moje to AGR... Ja tam nie widzę sterowania klapą gaszącą...phanteon pisze: [ Dodano: Pon Mar 29, 2010 22:25 ]
http://da3s3.w.interia.pl/silnik.JPG
Na tym zdjęciu widać??
Ale może mało się znam...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
To jeżeli dobrze kombinuję to właśnie z tego elektrozaworu (tego z fioletowej strzałki) wypinało mi się podciśnienie - dokładnie ten wężyk z lewej (patrząc na to zdjęcie wrzucone przez italiano_83, )italiano_83 pisze:To elektrozawór klapy gaszącej zaznaczony fioletową strzałką- jak widać wystarczy złapać wężyk który jest przy siłowniku klapy gaszącej i po nim trafisz do elektrozaworu.
jeśli chodzi o elektrozawór N239 sterujący klapą gaszącą to znajdziesz go za kolektorem ssącym, na tym foto widać siłownik podciśnieniowy sterujący klapą, za nim widać wężyk podciśnienia i wtyczkę z wiązką przewodów - one właśnie idą do N239 :
na tej fotce widać wężyki podciśnienia i wtyczkę z innego ujęcia, widok na N239 zasłania wlot powietrza kolektora ssącego :
na tej fotce N239 widać doskonale, jest on jednak wypięty z mocowania na kolektorze ssącym, mocowanie tego elektrozaworu widać zaraz po lewej stronie siłownika podciśnieniowego dokładnie nad harmonijką rury dolotu spalin :
najczęściej przyczyną, że silnik gaśnie telepotając jest przetarcie lub nieszczelność wężyka podciśnieniowego, dochodzącego do N239 lub wychodzącego z niego na siłownik.
na tej fotce widać wężyki podciśnienia i wtyczkę z innego ujęcia, widok na N239 zasłania wlot powietrza kolektora ssącego :
na tej fotce N239 widać doskonale, jest on jednak wypięty z mocowania na kolektorze ssącym, mocowanie tego elektrozaworu widać zaraz po lewej stronie siłownika podciśnieniowego dokładnie nad harmonijką rury dolotu spalin :
najczęściej przyczyną, że silnik gaśnie telepotając jest przetarcie lub nieszczelność wężyka podciśnieniowego, dochodzącego do N239 lub wychodzącego z niego na siłownik.
utrata podciśnienia na tym lewym wężyku ma duży wpływ również na właściwe ciśnienie doładowania turbo, jeśli tam będzie nieszczelność to będzie również problem z osiągnięciem właściwego ciśnienia doładowania przy sprawnie działającej zmiennej geometrii turbiny, pomijając już fakt telepania przy gaszeniu silnika.phanteon pisze:z tego elektrozaworu (tego z fioletowej strzałki) wypinało mi się podciśnienie - dokładnie ten wężyk z lewej
Jakie ciśnienie ...on był pęknięty wzdłuż. Trochę czasu zajęło zanim doszedłem ze znajomym, bo miałem dziwne objawy - po zgaszeniu silnika znowu był "ogień". Potem jak się zlagował to na dwa dni, potem na chwilę - już stawiałem na suszarę albo gruszkę (bo mam świeże turbo z octavki 2004 rok, ale leżało pół roku w piwnicy). Jednak na kanale się okazało, że wszystko pracuje jak masełko.Sztomel pisze: utrata podciśnienia na tym lewym wężyku ma duży wpływ również na właściwe ciśnienie doładowania turbo
Kupuję węże i zobaczymy czy gaszenie będzie przyjemniejsze i telepanie ustąpi. Jestem bardzo ciekawy tego.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za cierpliwe tłumaczenie
[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 22:49 ]
A zdjęcie jest podpisane jako AGR. Teraz to ja już zgłupiałem - ale jeszcze niedawno dla mnie tdi to wszystkie były 1.9 i czy VP czy PD albo nawet CR - jeden klekotto nie jest AGR tylko ALH, ASV lub AHF, widać tam przecież akumulator podciśnienia a w AGR go nie ma.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 256 gości