Disiaj - 25 i troszke trzebabyło sie nameczyc z ożywieniem mojego TDI

Podejrzewam, że świece juz cos nie halo...chociaz mróz był taki że wszystko trzeszczało - a sprzęgło (hydrauliczne) ciężko było wcisnąć i potem wracało powoli do góry

W zaieszeniu trzeszczało jakby się miało skruszyć... a dziadek mróz z syberii jeszcze sie podobno nie rozpędził - w poniedziałek ma być w Wawie około -30 a może nawet więcej w nocy...
Ale mam też podejrzenie co do jakości ropy - poniżej -18 wytrąca się w ropie parafina - kiedyś podobno dolewali denturatu ale teraz są dodatki..
Mam pytanko - czy na stacjach są dodawane te dodatki do ON? - jeśli tak to na jakich?
Ja tankuje na BP - choć ostatnio z musu zalałem na małej chyba petrochemii...
Skoro ropa sie wytrąca to może to być jedną z poważniejszych przyczyn kłopotów przy mrozach rzędu -25, -30 st C?
Jeśli znacie jakieś dobre dodatki dostępne na stacjach - proszę o opinię jakie i czy warto - tzn. czy jest różnica?