radyjko zamontowane w konsoli centralnej, w poleczce pod radiem. Następnego dnia po montażu radyjko przestalo mi dzialac (wlaczalo się, na wyswietlaczu migaly wszystkie mozliwe symbole- istna dyskoteka oraz brak reakcji na jakikolwiek przycisk). Myslalem ze radyjko sie popsulo, ale auto stalo na sloncu caly czas i bylo bardzo cieplo w srodku. Po wystudzeniu wnetrza wszystko wrocilo do normy. Zauwazylem ze gdy radyjko sie mocno nagrzeje to takie cuda sie dzieja, tak jakby mialo jakies zabezpieczenie termiczne. Postanowilem wyciac gore i dol tej kieszonki pod radiem aby radyjko mialo lepsze odprowadzenie ciepla- nie pomoglo. Następnym krokiem bylo zdjecie oslon gornej i dolnej z radia, tak ze zostala sama plyta glowna- tez nie pomoglo. Ostatnią opcją jaka mi przyszla do glowy bylo zamontowanie wiatraka komputerowego w radyjku- dmucha fajnie ale niestety za duzo nie pomoglo... Radyjko nie jest felerne bo probowalem z innymi dwoma takimi Yosanami i to samo się działo. Nie chce wyrzucac radyjka z tego miejsca ale konczą mi się pomysly powoli

Najchętniej to bym usunął z niego to zabezpieczenie termiczne ale nie moge tego zlokalizowac

Jakby ktoś mial jakiś ciekawy pomysl co z tym fantem zrobić to bylbym wdzięczny

Ostatnio zmieniony pt lip 09, 2010 22:35 przez
bullet, łącznie zmieniany 1 raz.