Witam. Mam problem z szyberdachem, otóż złożyłem z 2 szybrów jeden. Prawa prowadnica podnosiła się i składała wyżej niż lewa, więc ze zbędnej lewej prowadnicy wyjąłem element odpowiadający za ten fakt i wstawiłem do prawej tak żeby obydwie podnosiły się jednakowo. Zauważyłem też że ta prawa (przed operacją) podczas zamykania potrafi złożyć się niżej niż lewa. Problemem stało się to że szyber nie domyka się do końca, uchyla się za mało i pod dużym skosem chowa się w dach, wszystko to widać na poniższych zdjęciach. Wydaje mi się że usterką jest początek prowadnicy który za mocno wystaje do góry i powoduje całe te zamieszanie, tylko nie wiem co z tym fantem zrobić...
Problem rozwiązany. Winne były ślizgi kulisowe które powodowały uniesienie szyby do góry, musiałem wstawić stare od tego szybra. W ETKA nie ma nic o tym że są inne ślizgi, ale okazuje się że w szybrze z 93 roku były inne niż w 97.