[mk3] cieknie z maglownicy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[mk3] cieknie z maglownicy
jak w temacie.......spotkal sie moze ktos z tym problemem?
mam wyciek z maglownicy. podejrzewam ze jakis uszczelaniacz puscil, chce go wymienic. czy koniecznie trzeba demontowac cały uklad (niedawno robilem cała geometrie ukladu kierowniczego) czy da rade usunac problem bez demontowania maglownicy? wyciek mam dokladnie w miejscu gdzie z maglownicy wychodzi drązek kierowniczy.
mam wyciek z maglownicy. podejrzewam ze jakis uszczelaniacz puscil, chce go wymienic. czy koniecznie trzeba demontowac cały uklad (niedawno robilem cała geometrie ukladu kierowniczego) czy da rade usunac problem bez demontowania maglownicy? wyciek mam dokladnie w miejscu gdzie z maglownicy wychodzi drązek kierowniczy.
melu
trza wyjąć. potem nie musisz robić geometrii tylko samą zbieżność, bo bedzie trza wykręcić drążki chyba.
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
w twarz..co za pech w sobote zrobilem zawieszenie z przodu...ustawilem cała geometrie..a tu bryndza wracam do domu i kapie.
jak wymontuje ta maglownice ten uszczelniacz wychodzi w miare luźno?
drązki napewno sa do wykrecenia tylko dumałem czy bede musiał wyciagac ja z samochodu czy zrobie bez demontazu.
jak wymontuje ta maglownice ten uszczelniacz wychodzi w miare luźno?
drązki napewno sa do wykrecenia tylko dumałem czy bede musiał wyciagac ja z samochodu czy zrobie bez demontazu.
melu
-
- Mały gagatek
- Posty: 98
- Rejestracja: czw maja 04, 2006 14:03
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: pn sie 28, 2006 18:09
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
przekładnia wspomagania
witam, mi też cieknie tyle że z jakiejś puszki na przegrodzie komory silnika a kabiny widać ją od spodu a słabiej od góry do niej idzie wężyk od zbiorniczka wyrównawczego od wspomagania jest to chyba przekładnia a drugi wężyk idzie wzdłuż przedniego zderzaka też do puszki ale to z kolei pompa wiec jak już mówiłem cieknie z tej pierwszej i jest to uciążliwe bo po tygodniu od zalania nowego płynu zielonego do wspomagania vw już było pusto i teraz nie wlewam jak ma wylecieć to niema sęsu i wspomaganie nie pracuje a kierownicą ledwo idzie kręcić pomóżcie jak wiecie co i jak zrobić żeby było ok i nie ciekło.
Pompe zatrzesz jak bedziesz jezdzil bez plynu wspomagania. Jak odkrece 4 sruby mocowania do nadwozia i odkrece na kanale drazki i kolumne, to wyciagne jakos przekladnie ładnie? Kumpel mnie nastraszyl ze bez wyciagniecia silnika graniczy z cudem. Bedzie gimnastyki przy tym? Po wymianie w wakacje wentylatora chlodnicy przez przód (zderzak, pas przedni) uwierze we wszystko.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 198 gości