W moim mk2 1.6TDic zauważyłem, że nie ma przekaźnika świec żarowych (tego pod nr 12):

Dość długo grzeją się świece - dzisiaj przy -1 stopniu grzały się jakieś 30 sekund. Przy temperaturach dodatnich, takich w okolicach +15, grzeje się również długo - około 20 sekund. Na silniku rozgrzanym do 90 stopni świece nie grzeją.
Auto odpala normalnie, od dotknięcia, jeździ również zupełnie normalnie. Jedyne co jeszcze zauważyłem, to iż po zapaleniu auta po około 30-40 sekund po odpaleniu kilka razy zamruga kontrolka grzania świec. Potem już się nie pojawia.
Dzisiaj dla sprawdzenia założyłem przekaźnik nr 60 w pozycję nr 12, ale żadnych zmian.
Co jest nie tak? Czy wogóle bez tego przekaźnika świece powinny grzać?