1.4 ABD odpala i po sekundzie gaśnie

opton · Post autor: **opton** » sob gru 07, 2013 11:20

Witam,
Jak do tej pory odpowiedzi na wszystkie moje pytania mogłem znaleźć bo już ktoś podobny problem miał.
Tym razem jednak mam sytuacjhę z którą nie mogę się uporać.

Mianowicie, jak w tytule auto odpala i gaśnie po sekundzie i odkąd zaczęło się tak dziać jest bez zmian, tzn. nie dzieje się tak tylko od czasu do czasu, lecz od wytąpienia usterki nie mogę go uruchomić. Dodatkowo, przez tą sekunde nie szarpie, nie jest brak iskry czy paliwa, wygląda raczej na odcięcie.
Po pierwszej próbie, tj. odpale i auto gaśnie mruga kontrolka oleju, więc sprawdziłem czujniki ciśnienia, są ok, i pomiar wykazuje że stan czujnika się zmienia więc pompa pompuje. Z tego co tutaj wyczytałem raczej w sytuacji braku ciśnienia powinien się piszczek włączyć a nie silnik gasić..
Drugą rzeczą jaki przyszła mi do głowy to immo, spróbowałem kluczykiem zapasowym, bez zmian. Odłączyłem akumulator na kilka minut, brak poprawy. Odkręciłem osłonę kolumny, pierścień immo wokół stacyjki i przewód wizualnie są ok, czy można coś więcej sprawdzić aby powiedzieć winne immo???
Przychodzi mi do głowy jeszcze czujnik halla, ale czy wówczas silnik odpaliłby wogóle i pracował przez tą sekundę? Jak go sprawdzić?
Dzięki z góry za sugestie.

jameess · Post autor: **jameess** » sob gru 07, 2013 16:58

Masz problem z immobiliserem, zablokował się lub jakies zimne luty też miałem Golf II ABD i ten sam problem. Rozebrałem immobiliser, ale był ok, pętla przy stacyjce też była ok. Teraz już nie pamiętam, ale znalazłem jakiś program w sieci, kabel do złącza OBD kkl i w g instrukcji poklikałem i już problem nigdy nie wrócił. A immo potrafiło popsuć krwi bo kila razy zablokowało mi auto w najmniej spodziewanych momentach.

Michau · Post autor: **Michau** » ndz gru 08, 2013 13:55

opton, może najpierw podepnij VAGa

opton · Post autor: **opton** » pn gru 09, 2013 09:08

opton, może najpierw podepnij VAGa

Taka była moja pierwsza myśl, ale przez pięć lat nie miałem takiej potrzeby, międzyczasie interfejs który mam się "zestarzał" i nie mogę podłączyć do żadnego laptopa - brak złącza RS232.

W międzyczasie, gdy czekałem na sugestie na forum poszedłem wymienić przewody wysokiego napięcia, które czekały już z miesiąc na wymianę. Przy okazji odpiąłem raz jeszcze akumulator aby po wielokrotnych próbach odpalenia go doładować.
Wymiana z piciem kawy trwała może z godzinę..
I myślę, że ta godzina odłączenia akumulatora pomogła, bo po robocie spróbowałem odpalić i nie spodziewając się niczego auto jednak odpaliło..

dzięki za sugestie