
NIe miałem jakoś ciśnienia na rajdy ale dojeżdżając do jednych ze świateł zauważyłem wsciekłego passata który wyprzedzał mnie chwilę wcześniej na pasie wyłączonym z ruchu .
Po jego lewej stanęła ładna a3'jeczka z przyciemnionymi szybkami ... pomyslałem że skoro a3 wyglada tak agresywnie (jakieś wieksze koło i lekka gleba) to pewnie bedzie zaraz "karać Pana z passiora" i ustawiłem się za nią

Oba auta poszły ostro ale passior juz przy moich 70km/h był z długość przed audi

Z mojej strony szybka reakcja i już zmieniam pas aby minąc audi i wchodze spowrotem na lewy goniąc VW. Na moje szczęscie kolejne światła zapaliły się na czerwono więc spokojnie dojeżdzam do nich obok passka , wczesniej jeszcze obczaiłem że to 2.0 tdi bluemotion ... Spojrzelalem na przeciwnika - typowy zawodnik w służbówce(lubią upalać - sam też tak robie ) wiec jedynka wbita , noga na gazie i czekam

Zielone i pojechałem ...
...przy 100 widziałem juz go we wstecznym lusterku jak wpada na mój pas... szału nie zrobił. A szkoda , liczyłem że bedzie co opisywać a tu taka klapa
