Niechlubny kill bo moim czołgiem, czyli Omcia Caravan na Passacie

Wracam do domu, jadę spokojnie aby w końcu zejśc poniżej tych 20l/100km.. Przede mną do ruchu włączył sie passat.
Myślę- z rozpędu Cię łyknę. Dodałem gazu i do niego dojezdzam, a tu Passat zaczął mi odchodzić.
Skojarzyłem go, kiedys killowałem to auto Sroką i dostał



Na blacie 70km/h.
Passat redukjca i dziida!!!, Ja juz celowo przytrzymałem automat na wymuszonym drugim biegu (czyli od 95 do 140km/h).
I ku mojemu zdziweniu zaczynam go powili dojezdzać, przy około 140km/h zabrałem się za wyprzedzanie, cały czas się szybciej rozpędzałem, przy około 200km/h odpuszczam a Passek 2-3 długości z tyłu.
Teoretycznie powinien być szybszy, bo mój dziadkowóz raczej do scigaczy nie należy.
BTW. 2x x30xe w manualu w Omedze juz objechałem

Zobaczymy co będzie po zrobieniu kolektorów i dolotu..i automata na man..

