otoż stwierdziłem ze źle działa u mnie silniczek krokowy i chcialem go wyczyścić. silnik mam 1.8 rp. no więc zabrałem się za odkrecanie tego urządzenia. siedzi on jak mi sie wydaje na 3 śrubach. 2 na dole i 1 w "lewym gornym rogu". z braku odpowiednich narzędzi zmajstrowałem sobie klucz do tych srub gwiazdkowych sam. wzialem koncowke od wkrętarki o odpowiednim kształcie i rozmiarze i włożyłem ją w klucz nastawny. obkleiłem taśmą i oto mam klucz gwiazdkowy

wykręciłem śrubę z prawej u dołu. nastepna poszła ta z lewej u dołu. niestety, być może z powodu mojego "narzędzia", sruba nie dała sie odkrecic. na domiar złego wyrobiła się głowka w srobie i klucz kreci się teraz w kolko :/ nie wiem co teraz zrobić, dostęp do tej sruby jest żaden, a nie chce jechac z takim "problemem" do mechanika (nie wiem czy machanik tu by cos wogole pomogl:/). co się robi w takim przypadku? help.
nie moge tez odkrecic sruby u gory z lewej, bo moj "klucz" sie nie miesci, przeszkadza blacha trzymajaca linke gazu. moze macie jakis pomysł jak ją odkrecic, bo ja mam tylko jeden: kupic jakis srubokret z taka koncowka :/ dzieki za kazda pomoc