Cześć, w moim golfie 4 (1,9tdi) nie potrafię zlokalizować przyczyny dziwnych dźwięków wydobywających się z tylu wozu. Szczerze mówiąc nawet nie wiem czy pytanie dotyczy zawieszenia, mechaniki czy samego motoru
Już wyjaśniam, od jakiegoś czasu coś wydaje dziwne dźwięki (podobny do dźwięku który wydają hamulce w momencie kiedy za słabo zaciągniemy ręczny i do tylu wpakują sie np. 3 osoby), kiedy siedzą osoby tylko z przodu to nic nie słychać, w momencie kiedy w aucie już są 3 osoby to słychać aż nadto... Nie ważne czy auto jest na luzie, biegu, ręcznym czy zwykłym hamulcu, ale musi motor być włączony i co najmniej 3 osoby w aucie, niezależnie czy do przodu auto jedzie czy do tylu, przy prędkości od 50km + nie słychać tego prawie wcale (czasami przy większej dziurze). Dwa razy było tak że dźwięk jaki wydawał brzmiał jak strzelanie z karabinu ( pierwszy raz przy 4 osobach i kręceniu kierownica, drugi raz przy 3 osobach po zaparkowaniu, chłodziłem turbo wtedy)
ktoś ma jakiś pomysł?
Hamulce (tarcze+ klocki, przód i tył) wymieniane 2 tygodnie temu, dźwięk był przed wymianą.
Na podnośniku sprawdzane amortyzatory i sprężyny były ok.
Tłumik? jakaś osłona?
Ew. jakiś dobry warsztat ktoś zna w okolicy Zabrza? Na Piekarach czekać zapewne będę z 2 tygodnie na wizytę...
Pozdrawiam
Dziwne dzięki przy obciążonym tyle i włączonym motorze
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Dziwne dzięki przy obciążonym tyle i włączonym motorze
Trudno oceniać nie słysząc tego, ale obstawiam rurę wydechową w miejscu przechodzenia jej nad belką tylną. Bardzo często pod załadunkiem dotyka belki i pojawiają się dziwne dzwięki wywołane np. samym drganiem silnika. Sprawdź czy rura nie jest wytarta nad belką, będzie widać czy metal jest wyślizgany od obijania się, ewentualnie zapakuj paru znajomych i poruszaj końcówką wydechu lekko góra dół czy nie wali.
Dziwne dzięki przy obciążonym tyle i włączonym motorze
Ok, Jutro posprawdzam wszystko bo dziś już do pracy się zbieram;)
Miedzy belką a rurą tłumika było około 2-3mm luzu, włożyłem tam gumę (2mm grubości) owiniętą folią aluminiową i drutem żeby nie spadło, do pracy dziś jadę pełnym autem więc zobaczymy czy to rzeczywiście to:)
Miedzy belką a rurą tłumika było około 2-3mm luzu, włożyłem tam gumę (2mm grubości) owiniętą folią aluminiową i drutem żeby nie spadło, do pracy dziś jadę pełnym autem więc zobaczymy czy to rzeczywiście to:)
Dziwne dzięki przy obciążonym tyle i włączonym motorze
Temat rozwiązany, rura tłumika obijała sie o belke;)
Dzieki @jasza88
Dzieki @jasza88
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości