Problem z zimówkami - krótka piasta

[bordowy]

Witam, po zmianie na zimówki na stalowych felgach pojawił się problem - powyżej 120km/h "biją" koła.

Problem wynika z tego że stalówka nie siedzi solidnie na piaście ponieważ piasta jest za krótka. - są przykręcone dystanse zmieniające rozstaw śrub.
Początkowo myślałem, że pierścienie centrujące może pomogą ale przy robieniu pomiarów okazało się ze piasta pasuje do otworu felgi a problemem jest krótka piasta.

Jest jakaś rada na mój problem po za ściąganiem dystansów czego nie chce robić ponieważ jest inny rozstaw śrub.

[Stalu]

Zrób foto tych adapterów

[ROBAL_26]

bordowy, sprawdź czy między dystansami a piastami oraz dystansami a felgami nie ma zbyt dużej korozji -brudu , może on powodować nierówną powierzchnię stykową przez co koła gubią wyważenie .ok

[bordowy]

Panowie tak to wygląda, dokręcam mocniej nic nie pomaga przy 110 km/h 120 km/h trzęsie kierownicą.

[ROBAL_26]

bordowy, jak wygląda stan zawieszenia i układu kierowniczego ??? sprawdź czy nie mam gdzieś luzów a dokładnie na końcówkach kierowniczych bo to one odpowiadają za sterowność .ok

[bordowy]

ROBAL_26 problem się pojawił po zmianie na zimówki więc myślę, ze zawieszenie jest ok.
Byłem wcześniej u wulkanizatora który wyważał koła ze coś jest nie tak. Podniósł auto i włączyliśmy bieg aby koła sie kręciły i troche faktycznie było widać, że koła są jakby "z ósemkowane" czyli źle siedzi na piaście.

[ROBAL_26]

bordowy, w takim razie problem leży albo w feldze albo w oponie ,dla pewności trzeba było zdjąć oponę i sprawdzić felgę ,jeśli felga ok to masz winowajce w oponie a często się to zdarza,ok

[bordowy]

Ale skoro wyważali i twierdzą, że jest ok ?
W ciula lecą?

[Stalu]

Dystanse mają centrowanie czy to z ori piasty ? Tak czy tak zbyt mało wystaje i w stalowej feldze nie wchodzi w otwór centrujący dlatego masz bicie

[riccardoa]

Tak czy tak zbyt mało wystaje i w stalowej feldze nie wchodzi w otwór centrujący dlatego masz bicie

Dokładnie,widać to na ostatnim zdjęciu.

[primabus]

Stałeś przy nich jak wyważali?
Ja miałem kiedyś taką sytuację że przy wymianie opon nie potrafili wyważyć kół. I w końcu zrezygnowali... i kazali przyjechać innym razem. Na szczęście stałem przy nich i kontrolowałem. Bo tak to zapewne by założyli i nawet bym nie wiedział. Więcej do tego warsztatu nie pojechałem.