Witam,
Post będzie długi, dotyczyć będzie benzynowego 1.4 16V w mojej Cordobie III 2003 rok.
Otóż na wstępie, auto zakupiłem w Październiku b.r., w tym miesiąciu wymieniłem olej na Valvoline MaxLife 10W40 (nalot niby 160k ale silnik pochłania olej w znacznych ilościach, martwi mnie to).
Mechanik znalazł nagar na tłokach, przypieczony pierścień, przedmuchy na świecach (wymienione na nowe od NGK) ogólnie jeździł albo na złym oleju albo zbyt długo na jednym oleju.
Nastepnym problem są falujące obroty jałowe, tutaj na pierwszy ogień poszło czyszczenie plus adaptacja przepustnicy i czyszczenie krokowca, oba te kroki nie dały żadnego rezultatu.
Z mechanikiem podejrzewamy lewą przepustnicę, bo jak sam stwierdził, nic na niej nie pisze oprócz 1.4 16V, także ciężko stwierdzić czyj to dokładnie cud techniki.
Auto przy przyśpieszaniu ma lekkie "lagi", otóż w okolicach maksymalnego momentu obrotowego po daniu tzw. buta w podłoge auto zamiast zacząć przyśpieszać chwilkę się "zastanawia" po czym zaczyna przyśpieszać, jest to dosyć irytujące i czuć to za każdym razem.
Ostatnim problemem jest kultura pracy, i tutaj ciężko go odróżnić od diesla, bo tak specyficznie pracuje.Nie wiem, czy taka jest kultura pracy tego silnika ale czy to ciepły, czy to zimny to klepie jak diesel, pomijam już fakt, że lekko słychać zawory.
Jak się wziąć za ten silnik?
1.4 16V, problem z kulturą pracy.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1.4 16V, problem z kulturą pracy.
Najprościej o przeczytaniu tematów o silnikach 1,4 16v i ich wycierających się tłokach ( efekt to klekot jak diesel), przedmuchach na pierścieniach (branie oleju i wyrzucanie odmą do przepustnicy). Ogólnie wiele tematów i filmików znajdziesz w necie. Większość opisywanych problemów przez ciebie może być spowodowane kiepską kondycją uszczelnienia i spasowania tłoka z cylindrem.
1.4 16V, problem z kulturą pracy.
Mam w domu jedną benzynę jest to golf 1.4 16v silnik axp
Silnik ma nowe popychacze zaworowe, klepie po wymianie bardziej niż na starych
Ma nowe kable, świece, cewkę, czyszczoną przepustnicę
sprawdzaną kompresje - jest idealna
Silnik na niskich obrotach też sobie tak "skacze" obroty trzyma równe ale kolebie się, jakby wypadały zapłony
Ma nowe obydwie sondy boscha - dalej mam błąd za bogatej mieszanki
Ostatnie co mi zostało to wtryski dać do sprawdzenia - narazie nie ruszam
Silnik ma nowy rozrząd (był wymieniany silnik bo stary sie posypał całkiem przeciwwaga wału orała po bokach bloku
Czeski film jest z tym silnikiem, chciałem wsadzić LPG ale trochę nie jestem pewny czy mi się zdąży zwrócić, a może by na gazie lepiej chodził...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=594827" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogólnie nie zazdroszczę i będę obserwował temat
Silnik ma nowe popychacze zaworowe, klepie po wymianie bardziej niż na starych
Ma nowe kable, świece, cewkę, czyszczoną przepustnicę
sprawdzaną kompresje - jest idealna
Silnik na niskich obrotach też sobie tak "skacze" obroty trzyma równe ale kolebie się, jakby wypadały zapłony
Ma nowe obydwie sondy boscha - dalej mam błąd za bogatej mieszanki
Ostatnie co mi zostało to wtryski dać do sprawdzenia - narazie nie ruszam
Silnik ma nowy rozrząd (był wymieniany silnik bo stary sie posypał całkiem przeciwwaga wału orała po bokach bloku
Czeski film jest z tym silnikiem, chciałem wsadzić LPG ale trochę nie jestem pewny czy mi się zdąży zwrócić, a może by na gazie lepiej chodził...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=594827" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogólnie nie zazdroszczę i będę obserwował temat
-
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: wt mar 03, 2015 22:34
1.4 16V, problem z kulturą pracy.
Częstą bolączką również tych silników to sworznie na tłokach.Poprostu się wycierają(wada konstrukcjii) i stukaja jak diesel :?Znajomy miał podobnie,wymieniał pokolei i zero rezultatów,dopiero jak otwarli serce to wyszło szydło z worka.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości