Mam mały problem z czujnikiem temperatury zewnętrznej (ten przy zderzaku).. otóż climatronic cały czas wskazuje temperaturę między -40C a -50C (nie fahrenheit).
Początkowo myślałem, że to wina czujnika, tak też wskazywał co jakiś czas komputer, ale podmieniłem go już na 3 inne (100% sprawne) i sytuacja się nie zmieniła.
okazało się, że kabel był łączony za wtyczką jakieś 10cm i zaśniedział na tym łączeniu... wyczyściłem, polutowałem i zaizolowałem i dalej wielkich zmian nie ma..
Myślę, że jest on uszkodzony jeszcze gdzieś, ale sam nie wiem gdzie te wiązki idą, a najchętniej założył bym nowy kawałek instalacji od czujnika do miejsca docelowego..
Ktoś wie gdzie dokładnie podłączony jest ten czujnik? Chciałbym uniknąć rozdłubywania całej wiązki i drodze po sznurku ..
Ta sytuacja bywa irytująca, ponieważ jedno, że nie widać (a bywają przymrozki i zawsze to małą podpowiedź o stanie drogi) temperatury.. a druga sprawa, że climatronic odczytując tak niską temperaturę na zewnątrz cały czas pompuje do auta prawie na full gorące powietrze i jedyne wyjście to otworzenie okna albo zestawienie temperatury na LO i wtedy dmucha zimnym..
Proszę o pomoc. Pozdrawiam
