- co to za ustrjostwo, jakie oznaczenia, czyje to dzieło
- ile to warte
- jakie przebiegi znosi
- jaki ew. koszt jakiegoś podstawowego przeserwisowania po takim przelocie żeby to dalej działało
- czy to w ogóle naprawialne ? Żeby nie "cudo" pokroju Powershift`a z Forda gdzie jedyna naprawa to główna a jej koszt to połowa wartości samochodu (wartego 30 tys pln)

- jak to jeździ, jakie spalanie
bo z firmowym ciężko porównać gdyż nie dość że manual to my mamy jeszcze wersję o zwiększonej ładowności a co za tym idzie bardzo krótko zestoponiowaną skrzynią biegów. Przyspieszenia ma takie że niejedna osobówka się zdziwi ale v-max to 140 a silnik kręci się już gdzieś pow. 3500 obr.