Traci obroty i gasnie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Traci obroty i gasnie
witam
poniewaz nikt mi nie chcial pomoc do tej pory jak sie podczepilem pod inny temat to sprobuje na nowo.
wlasnie dojechalem z goleniowa do gdyni(300km).po okolo 100 km silnik zaczal dziwnie sie zachowywac a mianowicie:
1)jadac na piatym czy czwartym lub trzecim biegu wciaskam gaz a on zamiast wyrwac do przodu to zamula i dopiero po chwili przyspiesza
2)jak dojezdzam do skrzyzowania z czerwonym swiatlem wciskam sprzeglo a on gubi calkowicie obroty i gasnie w trakcie jazdy nawet przy 80km/h.
3)jak stoje na czerwonym i cudem trzyma obroty minimalne(raz trzyma raz nie)przy ruszaniu wciskam gaz mocno puszczam sprzeglo powoli a on zamiast wyrwac do przodu gasnie i dopiero po ponownym odpaleniu jak przygazuje to rusza
mysle ze dokladnie opisalem moje dolegliwosci a w zasadzie mojego golf
prosze o diagnoze.moze to byc zapchany filtr paliwa?a moze pompa paliwa?
poniewaz nikt mi nie chcial pomoc do tej pory jak sie podczepilem pod inny temat to sprobuje na nowo.
wlasnie dojechalem z goleniowa do gdyni(300km).po okolo 100 km silnik zaczal dziwnie sie zachowywac a mianowicie:
1)jadac na piatym czy czwartym lub trzecim biegu wciaskam gaz a on zamiast wyrwac do przodu to zamula i dopiero po chwili przyspiesza
2)jak dojezdzam do skrzyzowania z czerwonym swiatlem wciskam sprzeglo a on gubi calkowicie obroty i gasnie w trakcie jazdy nawet przy 80km/h.
3)jak stoje na czerwonym i cudem trzyma obroty minimalne(raz trzyma raz nie)przy ruszaniu wciskam gaz mocno puszczam sprzeglo powoli a on zamiast wyrwac do przodu gasnie i dopiero po ponownym odpaleniu jak przygazuje to rusza
mysle ze dokladnie opisalem moje dolegliwosci a w zasadzie mojego golf
prosze o diagnoze.moze to byc zapchany filtr paliwa?a moze pompa paliwa?
Ja mam podobny problem. Samochód po zapaleniu zaczyna dziwnie sie zachowywać a mianowicie traci obroty potem wskakuje na wyższe, po naciśnięciu gazu totalnie się zamula. Świece wymieniłem, wydech był przetykany. Ostatnio mechanik wymienił mi czujnik cieczy który steruje mieszanką paliwa, i samochód chodził bardzo dobrze-trzymał obroty tak jak powinno teraz po około miesiącu, samochód warjuje. Mój Golfik to III 1,8 benzyna 93r. POMOCY!!! Już nie wiem co mam robić. Zauważyłem że objawy takie mam co roku w okresie zimy.
proponuje zacząć do wyniany :
filtr paliwa i powietrze
Swiece i przewody
kontrola aparatu tzn stan kopułki i palca czy nie są zaśniedziane przeczyścić i reg zapłonu
silniczek krokowy sprawdzić llub przeczyścić
zatankować dobrej jakości paliwo
możesz mieć wodę w układzie poliwowym wtedy dolej ok 1 l denaturatu miesza się z wodą i spali się tylko musisz mieć ok 15 litrów paliwa
filtr paliwa i powietrze
Swiece i przewody
kontrola aparatu tzn stan kopułki i palca czy nie są zaśniedziane przeczyścić i reg zapłonu
silniczek krokowy sprawdzić llub przeczyścić
zatankować dobrej jakości paliwo
możesz mieć wodę w układzie poliwowym wtedy dolej ok 1 l denaturatu miesza się z wodą i spali się tylko musisz mieć ok 15 litrów paliwa
w goleniowie przed wyjazdem zatankowalem do pelna w orlenie.mozliwe ze tam mieli zle paliwo?a jak mi zostalo 30litrow paliwa lub nawet 35 to ile jakby co trzeba dolac dykty zeby podzialalo?johan pisze:proponuje zacząć do wyniany :
filtr paliwa i powietrze
Swiece i przewody
kontrola aparatu tzn stan kopułki i palca czy nie są zaśniedziane przeczyścić i reg zapłonu
silniczek krokowy sprawdzić llub przeczyścić
zatankować dobrej jakości paliwo
możesz mieć wodę w układzie poliwowym wtedy dolej ok 1 l denaturatu miesza się z wodą i spali się tylko musisz mieć ok 15 litrów paliwa
filtr powietrza wymieniony,czyli do wymiany jakby co to filtr paliwa przewody i swiece do przeczyszczenia kopulka i palec oraz silnik krokowy i do regulacji zaplon?sporo tego,gdybym byl w domu to co innego a tu nie chcem tracic czasu na to wszystko.ze to akurat w trasie musialo sie zaczac walic
Też możliwekaktus1 pisze:mozliwe ze tam mieli zle paliwo?
Ale jak pisano wcześniej. Po pierwsze zrób z autem to co powinieneś dawno zrobić - świece itp (czyli większy przegląd).
Do komputera też trzeba podpiąc no i jak nie będzie błędów to zabawa z czyszczeniem i ręcznym pomiarem
Ice, łaskawco co miałeś na myśli pisząc :
, no i czy ktoś Ci sprawdzał błędy na kompie?Ice pisze:samochód warjuje
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Niestety nie. To najgorsza rzecz do zdiagnozowania, coś co pojawia sie i znikakaktus1 pisze:moze teraz da sie cos wykluczyc?
Ja bym jechał. Jak padnie pod drodze to będziesz szukał mechaniora - w końcu to nie pustyniakaktus1 pisze:czy moge wrocic do goleniowa i tam powymieniac swiece itd czy to musze natychmiast zrobic?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 152 gości